Banger na Zachodzie i comeback Ziona Williamsona!
Po dwóch meczach otwarcia w nadchodzącą noc, nowy sezon w NBA rusza pełną parą! W harmonogramie jest dwanaście spotkań – w tym banger na Zachodzie z meczem Suns z Mavericks.
W tej parze dojdzie do rewanżu za ubiegłoroczny półfinał Konferencji Zachodniej! Dla wszystkich meczów NBA w dniu 20.10.2022, można przeczytać przewidywania i kursy.
W tym kontekście bardziej szczegółowo analizowane są najważniejsze transakcje z off-season czy aktualna forma franczyz z preseason.
Detroit Pistons vs. Orlando Magic – 20 października, 01:00
W matchupie pomiędzy Pistons a Magic główną rolę odegrają pierwsze picki z dwóch ostatnich draftów. Tutaj dla gospodarzy zagra ubiegłoroczny pick nr 1 w postaci Cade’a Cunninghama, a dla gości swój debiut w NBA zaliczy aktualny pierwszy pick Paolo Banchero.
Gospodarze z Dywizji Centralnej przywieźli też sporo doświadczenia w postaci Bojana Bogdanovica. 33-letni small forward pochodzi z Utah i w trakcie swojej kariery grał także dla innych franczyz NBA, takich jak Pacers i Nets.
Wraz z Saddiqiem Beyem ma zapewnić niezbędny odstęp, podczas gdy Cunningham nadal będzie dostarczał punkty poprzez pick-and-roll. Gospodarze z motor city sprowadzili też dwóch graczy Knicks – centra Nerlensa Noela i guarda Alexa Burksa.
Dlatego zakłady na zwycięstwo gospodarzy w meczu otwarcia Pistons z Orlando wydają się być opłacalne. Dodatkowo za prognozą przemawia przewaga domowa oraz fakt, że goście prawdopodobnie nadal będą bez Jonathana Isaaca.
Power forward nie rozegrał ani jednego spotkania w preseasonie i na pewno nie zagra w openerze sezonu 2022/23 NBA.
Indiana Pacers vs. Washington Wizards – 20 października, 01:00 rano
Pacers rozpoczęli swoją przebudowę w zeszłym sezonie, kiedy to sprowadzili Buddy’ego Hielda z Kings z Sacramento. Nie ustają jednak plotki, że mimo wszystko może zostać ponownie wysłany w podróż.
W wieku 29 lat shooting guard jest chyba trochę za stary, by być częścią dłuższego procesu przebudowy. Obecnie jednak jest na pokładzie w Indianie i dotyczy to również Tyrese’a Haliburtona, którego już teraz można uznać za stałą gwiazdę reorientacji Pacers.
Przecież za byłego gracza Kings przehandlowali do Kalifornii swojego All-Star centra Domantasa Sabonisa. Jego potencjał też z pewnością nie jest jeszcze wyczerpany, bo kontestuje dopiero swój trzeci sezon w NBA.
Zresztą już w zeszłym sezonie poprawił się w punktach i asystach w porównaniu do swojego poprzedniego rookie year. Szczególnie dotyczyło to 26 spotkań z Pacers pod koniec sezonu.
W nich dostarczał średnio 17,5 pkt. Liczba, która była ponad trzy punkty powyżej jego wartości w karierze. Pozytywna zmiana, którą można było zaobserwować równolegle z asystami i, w osłabionej formie, z tablicami.
Natomiast w przypadku showdownu pomiędzy Indianą a Waszyngtonem, przewidywania na wyjazdowe zwycięstwo są pierwszym wyborem bazy zakładów. Goście dysponują lepszym składem, a do tego po kontuzji wraca Bradley Beal, ich najlepszy strzelec.
Atlanta Hawks vs. Houston Rockets – 20 października, 01:30
Dejounte Murray dostarczył świetny mecz w preseason w swoim pierwszym spotkaniu po przeprowadzce z San Antonio do Atlanty. W meczu z Bucks w Abu Dhabi zanotował 25 punktów, osiem tablic i dziewięć asyst.
Wraz z Trae Youngiem ofensywa gospodarzy jest teraz znacznie silniejsza, a domownicy z Georgii wciąż mają jednego z najlepszych rebounderów w NBA w osobie Szwajcara Clinta Capeli.
Z kolei przyjezdni Rockets nadal skupiają się wyłącznie na przebudowie, dlatego w tym sezonie po raz kolejny znajdą się w gronie lightweightów.
Na starcie Atlanta Hawks vs. Houston Rockets w dniu 20.10.2022, wskazówki bukmacherskie na zwycięstwo gospodarzy różnicą dziesięciu punktów są warte polecenia.
Brooklyn Nets vs. New Orleans Pelicans – 20 października, 01:30
Dla Nets swój pierwszy występ w sezonie zaliczy Ben Simmons. Australijczyk ma być jednak nieco zardzewiały na początek nowego sezonu po rocznej przerwie.
Jego ostatni mecz w NBA datuje się na czerwiec ubiegłego roku, kiedy to przegrał Game 7 w półfinale Konferencji Wschodniej z Atlantą z Philly.
Ponadto minie trochę czasu, aż chemia z dwoma supergwiazdami Kevinem Durantem i Kyrie Irvingiem będzie właściwa na parkiecie, zwłaszcza że gra na Brooklynie jest wyraźnie inna w porównaniu do jego poprzedniego pracodawcy w Filadelfii.
Po długiej przerwie spowodowanej kontuzją wraca również Joe Harris. Pelsi również nastawiają się na powrót. Mowa oczywiście o Zionie Williamsonie.
Pierwszy pick z 2020 roku opuścił cały poprzedni sezon z powodu kontuzji, ale teraz oczekuje się od niego, że w Big Easy znów da radę. Power forward już w trakcie przygotowań znów wyglądał bardzo mocno.
Wraz z CJ McCollumem i MIP 2020 Brandonem Ingramem, ofensywa gości może teraz znów być postrzegana w najlepszym świetle. Na mecz Brooklyn Nets z New Orleans Pelicans kurs na wyjazdowe zwycięstwo jest ciekawy
Memphis Grizzlies vs. New York Knicks – 20 października, godz. 01:30
W poprzednim sezonie Grizzlies zostali wyeliminowani w postseasonie przeciwko ostatecznym mistrzom z San Francisco. Historia mogła jednak potoczyć się inaczej, gdyby Ja Morant nie doznał kontuzji w trakcie serii.
Panujący MIP bez wątpienia dałby składowi Kerr kolejny bieg. Teraz jednak point guard powrócił, dlatego można spokojnie przewidzieć, że w tym sezonie gospodarze znów zrobią playoffy.
Goście z „Wielkiego Jabłka” w poprzednim sezonie nie zakwalifikowali się do playoffów.
Upswing z poprzedniego sezonu 2020/21, kiedy to Julius Randle mógł jeszcze ozdobić się tytułem „Most Improved Player”, a Knicks po raz pierwszy od siedmiu lat byli reprezentowani w postseason, wydaje się już wygasać.
Z Jalenem Brunsonem można było jednak podpisać przynajmniej mocnego guarda z Dallas, który również awansował na najwyżej zarabiającego w składzie trenera Toma Thibodeau.
Warto jednak rozważyć wskazówki bukmacherskie na zwycięstwo w domu z co najmniej siedmiopunktową przewagą w przypadku pojedynku Memphis Grizzlies i New York Knicks. Strona domowa ma również bardzo silny skład wokół MIP Ja Morant w tym sezonie i ma bonus domowy po swojej stronie.
To, że już dawno zrobili kolejny krok w swoim rozwoju było widać w zeszłym sezonie, kiedy Grizzlies ustanowili swój rekord franczyzy z 56 zwycięstwami w sezonie regularnym.
Miami Heat vs. Chicago Bulls – 20 października, 01:30
Miami w zeszłym sezonie dostarczyło najlepszy trzypunktowy procent podczas sezonu regularnego w NBA na poziomie 37,9 procent. W playoffach droga znów prowadziła do finałów w Konferencji Wschodniej.
Zespół trenera Erika Spoelstry został wąsko pokonany przez Boston w Finale Konferencji Wschodniej wynikiem 3:4. Skład jest też niemal niezmieniony, dlatego nie należy spodziewać się większych kłopotów z ząbkami w Sunshine State.
Z kolei przyjezdni Bulls z Dywizji Centralnej zostali w zeszłym sezonie wyeliminowani w pierwszej rundzie przez Bucks z Milwaukee z wyraźnym wynikiem 1:4. Zespół przeszedł też spore zmiany w zeszłym sezonie, kiedy podpisał z San Antonio pięciokrotnego All-Stara DeMara DeRozana.
Small forward był również bardzo skuteczny w „Wietrznym Mieście” i dostarczał najlepszy dorobek punktowy w swojej już 13-letniej karierze w NBA z 27,9 punktu na mecz.
Ponadto latem przedłużono kontrakt z franchise playerem Zachiem LaVine’em, a na piątce wciąż jest Nikola Vucevic.
Na mecz pomiędzy Miami Heat a Chicago Bulls w dniu 20.10.2022 r. zalecane są natomiast przewidywania dotyczące wygranej gospodarzy. Gospodarze tradycyjnie są bardzo mocni u siebie.
W zeszłym sezonie, na przykład, dostarczyli wskaźnik wygranych 70,7 procent w swoich 41 domowych meczach w sezonie regularnym – najlepszy w Konferencji Wschodniej. Z drugiej strony Bulls byli raczej słabi z dala od domu.
Tylko pięć drużyn na Wschodzie zaniża swój wskaźnik wygranych 46,3 procent w meczach wyjazdowych. Dodatkowo Lonzo Ball, efektywny point guard, jest wyłączony z akcji z powodu poważnej kontuzji kolana i być może opuści cały sezon.
Toronto Raptors vs. Cleveland Cavaliers – 20 października, godz. 01:30
Dla gości w centrum uwagi jest oczywiście Donovan Mitchell. „Spida” trafił do Cleveland z Utah w zaskakującym ruchu tego lata, gdyż Knicks byli właściwie uważani za najgorętszego kandydata do wymiany.
W „Believeland” jednak Mitchell zapewne spadnie nieco pod względem dorobku punktowego. Ma to związek ze zmienioną konstelacją drużyny w porównaniu do Jazz.
Z Cavs ma u swojego boku kolejnego bardzo dokładnego i skupiającego się na piłce point guarda w osobie Dariusa Garlanda, co zmniejszy nieco jego koncentrację na ofensywie. Z kolei gospodynie z Kanady przystąpią do nowego sezonu w ledwie zmienionym składzie.
Filary drużyny, takie jak sharpshooter z downtown w osobie Freda VanVleeta czy Pascal Siakam, wciąż są w domu w Ontario. W rosterze Raps pozostaje także Scottie Barnes, panujący Rookie of the Year.
Mistrzowie z 2019 roku nie mają jednak obecnie nic więcej niż zespół, który w najlepszym wypadku jest nieco powyżej średniej. Należy się spodziewać, że podobnie jak w poprzednim roku, wystarczy to tylko na udział w playoffach, gdzie jednak prawdopodobnie skończy się po pierwszej rundzie.
Na mecz pomiędzy Raps a Cavs w dniu 20.10.2022 zakłady nastawione są na zwycięstwo wyjazdowe.
Minnesota Timberwolves vs. Oklahoma City Thunder – 20 października, 02:00
W Minnesocie oczekiwanie na nowy sezon jest szczególnie wysokie. Zespół wokół silnego centra Karla-Anthony’ego Townsa już w zeszłym sezonie wyszedł na plus i dotarł co najmniej do pierwszej rundy playoffów.
Teraz skład doczekał się kolejnego wydatnego liftingu. Z Rudym Gobertem można było podpisać kolejny niezwykle silny center z Utah.
30-letni Francuz już trzykrotnie został wybrany „NBA Defensive Player of the Year” i równie często All-Star! W przypadku showdownu Minnesoty Timberwolves z Oklahomą City Thunder, prognoza zakłada więc zwycięstwo gospodarzy różnicą ponad dziesięciu punktów.
O ile gospodarze dysponują bardzo mocnym składem, to w przypadku OKC tak nie jest, z kilkoma wyjątkami jak point guard Shai Gilgeous-Alexander. Raczej zapowiada to kolejny rok przejściowy dla drużyny zajmującej drugie miejsce na Zachodzie w zeszłym sezonie regularnym.
San Antonio Spurs vs Charlotte Hornets – 20 października, 02:00
San Antonio nie odegra w tym sezonie dużej roli. Po przehandlowaniu DeMara DeRozana do Bulls przed poprzednim sezonem i innego topowego gracza w postaci Dejounte Murraya do Hawks po ostatnim, franczyza stoi przed zupełnie świeżym startem.
Hornets są w tym przedsięwzięciu znacznie dalej. Z takimi graczami jak Gordon Hayward na czwórce czy shooting guard Terry Rozier, skład jest znacznie silniejszy. Na liście jest też oczywiście LaMelo Ball, który zapewnił sobie nagrodę „Rookie of the Year” w 2021 roku.
W tym sezonie może teraz grać także razem ze swoim bratem LiAngelo, który został wybrany w drafcie latem, ale być może będzie występował tylko w G-League. W przeciwieństwie do swojego brata LaMelo w Charlotte i Lonzo w Chicago, nigdy nie grał w NBA.
Dla starcia 20/10/2022 od 02:00 pomiędzy San Antonio Spurs a Charlotte Hornets, wartość można odkryć w kursach na zwycięstwo na wyjeździe w oczach bazy zakładów.
Utah Jazz vs. Denver Nuggets – 20 października, 03:00
Przyjezdni z niecierpliwością czekają na powrót Jamala Murraya. Point guard nie przebywał na parkiecie przez cały poprzedni sezon, ale teraz jego czas cierpienia dobiegł końca.
Jednak długa przerwa nie pozostawiła go bez szwanku, dlatego Murray prawdopodobnie będzie potrzebował trochę czasu, aby wrócić do swojej maksymalnej sprawności.
Z kolei gospodarze oddali do Cleveland swojego czołowego gracza Donovana Mitchella, a wielokrotny najlepszy defensor NBA w osobie Francuza Rudy’ego Goberta również nie jest już w składzie.
Znaki w państwie Mormonów jednoznacznie wskazują na nowy początek i dotyczy to również stanowiska trenerskiego, które latem objął Will Hardy jako następca Quina Snydera. Dla 34-latka jest to pierwsza praca w roli głównego trenera.
Ostatnio pracował jako asystent trenera z Celtics, gdzie był częścią zespołu trenerskiego Ime Udoko, który doprowadził Boston do Finałów NBA. W przypadku meczu Utah Jazz z Denver Nuggets, postawienie na wyjazdowe zwycięstwo różnicą co najmniej dziewięciu punktów wydaje się obiecujące.
Strona domowa, zgodnie z opisem, jest na początku procesu przebudowy, natomiast Denver, prowadzone przez MVP ostatnich dwóch lat Nikolę Jokicia, znów może być zaliczane do grona najlepszych drużyn w NBA.
Phoenix Suns vs. Dallas Mavericks – 20 października, 04:00
Suns byli najlepszą drużyną postseason w NBA z 64 zwycięstwami i 18 porażkami w zeszłym sezonie. Ponadto ustanowili nowy rekord franczyzy z procentem zwycięstw na poziomie 78 procent.
Ostatecznie jednak po raz kolejny nie wystarczyło to do zdobycia tytułu dla zespołu trenera Monty’ego Williamsa. Phoenix zaskakująco przegrali z Dallas w drugiej rundzie playoffów.
Skład pozostał w dużej mierze ten sam, ale czy nadal jest tak dobry jak rok temu, wydaje się raczej wątpliwe. Powodem jest fakt, że Chris Paul powoli, ale nieubłaganie zmierza do końca swojej kariery.
„Bóg punktów” ma już 37 lat i swoje najlepsze dni ma za sobą. Goście z kolei stracili do Nowego Jorku potężnego strzelca w osobie Jalena Brunsona, ale pozyskali z Houston świetnego centra w osobie Christiana Wooda.
W Teksasie 27-latek dostarczał w poprzednim sezonie double-double w punktach (17.9) i zbiórkach (10.1)! Dla meczu Phoenix – Dallas w dniu 20.10.2022, przewidywania obejmują wygraną na wyjeździe, w tym handicap + 4.5 punktów dla gości.
Sacramento Kings vs Portland Trail Blazers – 20 Oct, 04:00
Królowie robią swój kolejny run na playoffy. Są wieloletnimi frajerami w postseason już od 2005 roku! Aby zakończyć tę wyjątkowo długą suszę, zatrudniono nowego head coacha, Mike’a Browna.
Nowy trener świętował już cztery mistrzostwa jako asystent trenera, ostatnio w zeszłym sezonie z Warriors pod wodzą Steve’a Kerra. Kierował również dwoma franczyzami z Cavaliers i Lakers.
„Trenerowi Roku” z 2009 roku wyraźnie nie brakuje doświadczenia. Zamiast tego goście z Portland cieszą się, że Damian Lillard, ich najlepszy zawodnik, wraca do drużyny po tym, jak przetrwał operację brzucha.
„Lillard nie grał w meczu od grudnia 2021 roku, ale z jego przygotowania wynikało, że jest teraz sprawny jak skrzypce i pełen energii. Na starcie Sacramento Kings z Portland Trail Blazers w dniu 20 października 2022 roku, tip eksperta obejmuje zwycięstwo na wyjeździe.
Co prawda gospodarze wygrali wszystkie cztery swoje mecze przedsezonowe, ale tak było również przed rozpoczęciem poprzedniego sezonu i niewiele zmienia fakt, że to goście są stroną silniejszą.
Po fatalnej końcówce sezonu z zaledwie dwoma zwycięstwami z ostatnich 23 spotkań dla Trail Blazers w poprzednim sezonie, teraz będą szczególnie zmotywowani, by szybko zapomnieć o tej kompromitacji.
Szanse na to są również spore, gdyż wraz z odzyskanym Damianem Lillardem powrócił bezsprzecznie najlepszy gracz w rosterze.