Vucevic z kolejnym najlepszym występem dla Bucks?
Mistrzowie z Milwaukee i Bulls po raz drugi skrzyżują łopatki w trwającym sezonie 2022 NBA Playoffs w Fiserv Forum. Gospodarze wygrali u siebie w pierwszym spotkaniu i po raz kolejny udowodnili, że są groźnym przeciwnikiem dla przyjezdnych.
Milwaukee Bucks – statystyki &aktualna forma
Bucks w pierwszym meczu nie byli w stanie przekonać do siebie jak zwykle w ofensywie, ale gra defensywna okazała się tym bardziej skuteczna. Do końcowej syreny w Fiserv Forum Byki zdobyły 86 punktów.
Główny trener Mike Budenholzer po raz kolejny miał w składzie Giannisa Antetokounmpo.
Grek zanotował double-double w postaci 27 punktów i 16 zbiórek. Napastnik złapał 13 desek pod własną tablicą, co czyni go równie wartościowym w obronie, jak i w ataku.
Chicago Bulls – statystyki &aktualna forma
Byki nie pokazały dobrej ręki w wykończeniu pierwszego pojedynku: Tylko 32,3 procent ich prób z pola trafiło do siatki. Gorzej wyglądała skuteczność rzutów z centrum miasta – na 37 trafionych trójek oddano tylko siedem!
W końcu sześciokrotni mistrzowie musieli bez zazdrości uznać mocną defensywę Bucks.
Jednak 56-letni trener Billy Donovan, który po raz drugi od 2020 roku trenuje w Chicago po Oklahomie, może być przynajmniej zadowolony z występu Nikoli Vucevicia.
Czarnogórski center, który urodził się w Szwajcarii, zanotował 17 zbiórek i 24 punkty. 31-latek był najlepszym zawodnikiem Chicago w obu kategoriach, choć przynajmniej jego skuteczność w strzelaniu do kosza (33,3%) mogłaby być lepsza.
Milwaukee Bucks – Chicago Bulls Tip
W przypadku pojedynku Milwaukee Bucks z Chicago Bulls w Game 2, końcówka zakłada ponad 28,5 punktu i zbiórek Nikoli Vucevicia po stronie gości.
W pierwszym meczu center dał Bykom najsilniejszy występ, a obrona gospodarzy z „Brew City” wydaje się być niedopasowana do „Big Mana”, który po słabej końcówce sezonu regularnego na nowo odkrył swoją formę przed sezonem zasadniczym.
Ponadto, Vucevic szczególnie dobrze czuje się w meczach przyjezdnych z Milwaukee. Tym samym 31-latek przekroczył już wyznaczony limit pod względem liczby desek i punktów w dwóch meczach gości w sezonie zasadniczym.