Czy City sprawi Spurs kolejną porażkę?

Tottenham Hotspur przegrał wszystkie trzy ostatnie ligowe mecze z rzędu, zdobywając w nich siedem bramek. To o jedną bramkę więcej niż w pierwszych dziewięciu meczach ligowych pod wodzą Antonio Conte, z których początkowo udało się wywieźć 21 z 27 możliwych do zdobycia punktów. W związku z tym, krzywa formy londyńczyków jest obecnie wyraźnie skierowana w dół.
Dodatkowo, drużyna Pepa Guardioli ma świetny bilans domowy, wygrywając 5-0 na wyjeździe ze Sportingiem CP w Lidze Mistrzów w zeszłym tygodniu i otwierając sobie drzwi do ćwierćfinału. U siebie, City zdobyło 31 punktów z możliwych 36 i przegrało tylko jeden z ostatnich 11 ligowych meczów ze Spurs (osiem zwycięstw, dwa remisy).

The Sky Blues nie mają alternatywy, jeśli chodzi o mecz Manchesteru City z Tottenhamem.

Manchester City – statystyki i aktualna forma

Manchester City są nie tylko absolutną miarą wszechrzeczy w Premier League, gdzie Sky Blues są obecnie niepokonani w 15 ligowych meczach i zgromadzili 43 z możliwych 45 punktów, odnosząc 14 zwycięstw i jeden remis.

W tym tygodniu The Citizens byli również przekonujący na arenie międzynarodowej. W wygranym 5:0 spotkaniu z mistrzem Portugalii, Sportingiem CP, byli nie do zatrzymania w defensywie, podczas gdy drużyna Guardioli wyglądała tak, jakby w każdej chwili mogła pójść o krok dalej.

By far the best home team in Premier League

Finaliści ubiegłorocznej edycji Ligi Mistrzów przystąpią do nadchodzących rozgrywek z odpowiednio wysokim poziomem pewności siebie, gdy z dziewięciopunktową przewagą nad Liverpoolem w Premier League, nawet wpadka może być teoretycznie tolerowana.

Sky Blues nie byli jednak w stanie im dorównać, zwłaszcza na własnym stadionie. Wygrał dziesięć z dwunastu domowych spotkań w Premier League. Żaden inny zespół w Premier League nawet nie zbliżył się do tej liczby, a dodatkowo żadna drużyna nie zdobyła tylu bramek u siebie (34) i nie była tak solidna u siebie (sześć bramek straconych) jak City.

Tylko jeden z ostatnich jedenastu meczów Premier League z Tottenhamem przegrali u siebie

Bukmacherzy spodziewają się odpowiednio czystej liczby w tym meczu, także w obliczu ostatniej negatywnej serii gości z Londynu.

Oprócz wspomnianych już aspektów, The Citizens przegrali tylko jedno z ostatnich jedenastu domowych spotkań w Premier League przeciwko Lilywhites, z których większość na Etihad Stadium przeżywa ciężkie chwile.

Przewidywany skład Manchesteru City:
Ederson – Zinchenko – Aké – Dias – Walker – Gündogan – Fernandinho – Silva – Sterling – Mahrez – Foden

Ostatnie mecze rozegrane przez Manchester City:

Finał Ligi Mistrzów
02/15 2022 – Sporting CP 0 – 5 Manchester City

Premier League
02/12 2022 – Norwich 0 – 4 Manchester City

02/09 2022 – Manchester City 2 – 0 Brentford

PucharFA
02/05 2022 – Manchester City 4 – 1 Fulham

Premier League
01/22 2022 – Southampton 1 – 1 Manchester City

Tottenham – statystyki &aktualna forma

Tottenham Hotspur w dalszym ciągu nie osiada na laurach. Po tym, jak w poprzednim sezonie Spurs pod wodzą następcy Pochettino, José Mourinho, nie włączyli się już do walki o miejsca gwarantujące start w Lidze Mistrzów, a pod wodzą tymczasowego trenera Ryana Masona zakończyli rozgrywki dopiero na siódmym miejscu w końcowej tabeli, w tym sezonie nadal chwieje się w posadach.

Najpierw Nuno Espírito Santo okazał się pomyłką, a następnie Antonio Conte mocno rozpoczął spotkanie z The Lilywhites. Jednak po dobrym wyniku 21 z 27 możliwych punktów w pierwszych dziewięciu meczach, nastąpiły trzy porażki z rzędu.

Cztery porażki z rzędu po raz pierwszy od 18 lat?

Chociaż sytuacja w tabeli wciąż jest niejasna z powodu wielu przesunięć, to aktualna migawka pokazuje londyńczyków na ósmym miejscu w tabeli. Oznacza to, że Spurs nie pozostaliby nawet w Conference League, gdzie w tym sezonie zakończyli rozgrywki na rundzie wstępnej.

Ważne jest zatem, aby ostatnia negatywna passa dobiegła końca, co jest niezwykle trudnym zadaniem na wyjeździe, przeciwko zdecydowanie najsilniejszej drużynie Premier League. Jeśli przegrają w Manchesterze, będzie to pierwszy raz od 2004 roku, kiedy „The Lilywhites” przegrali cztery mecze Premier League z rzędu.

Zawsze strzelał co najmniej dwa gole w ostatnich czterech meczach ligowych

Aby uniknąć porażki z rąk Sky Blues, obrona Spurs będzie musiała jednak odzyskać spokój. Podopieczni Antonio Conte zdobyli dwa gole w każdym z czterech ostatnich ligowych spotkań. To daje 29 bramek zdobytych w 22 meczach ligowych – więcej bramek zdobytych niż własnych.

The Lilywhites wygrali trzy z ostatnich czterech meczów Premier League przeciwko The Citizens. Jednak biorąc pod uwagę obecne słabe wyniki londyńczyków, stawianie na wyjazdowe zwycięstwo Manchesteru City z Tottenhamem jest wyjątkowo nietrafione.

Przewidywany skład Tottenhamu:
Lloris – Sessegnon – Davies – Romero – Sánchez – Doherty – Bentacur – Winks – Son – Moura – Kane

Ostatnie mecze rozegrane przez Tottenham:

Premier League
02/13 2022 – Tottenham 0 – 2 Wolverhampton

02/09 2022 – Tottenham 2 – 3 Southampton

PucharFA
02/05 2022 – Tottenham 3 – 1 Brighton

Premier League
01/23 2022 – Chelsea Londyn 2 – 0 Tottenham

01/19 2022 – Leicester 2 – 3 Tottenham

Manchester City – Tottenham Bezpośrednie porównanie / Rekord H2H

Głowa do głowy: 65 – 36 – 64

Do tej pory oba zespoły rozegrały w sumie 165 spotkań, a ich bilans jest niemal całkowicie wyrównany. W pierwszym meczu Spurs wygrali 1:0 po golu Heung-min Sona.

Manchester City – Tottenham Tip

Jeśli chodzi o mecz Manchesteru City z Tottenhamem, przewidywania wyraźnie idą w kierunku mocnych jak dom Sky Blues, którzy wchodzą do gry z ogromną siłą rozpędu. Drużyna Guardioli zdobyła ostatnio 43 punkty z możliwych 45 w lidze, a w tygodniu zabłysnęła również w Lidze Mistrzów, zaliczając galowy występ. Spurs natomiast przegrali swoje ostatnie trzy ligowe mecze z rzędu, co jest efektem słabego wykończenia i nieudolności w defensywie.

Akurat wydaje się, że nie ma alternatywy dla postawienia na domowe zwycięstwo Obywateli, które można zagrać również z handicapem azjatyckim -1,5 wobec faktu, że obrona Spurs jest ostatnio tak niestabilna.

Dodaj komentarz