Kto bardziej ceni sobie Puchar Ligi?
Minęło zaledwie pięć dni, odkąd Argentyna, z Lionelem Messim, pokonała Francję w pamiętnym finale, by zostać nowymi mistrzami świata. W europejskiej piłce klubowej nie ma jednak zbyt wiele czasu na oddech, bo we Francji, Włoszech, Hiszpanii i Anglii przerwa zimowa należy już do przeszłości. W Premier League, Boxing Day tradycyjnie odbywa się w Boxing Day. Zanim to jednak nastąpi, niektóre z czołowych drużyn są już w akcji w Pucharze Ligi.
W rundzie 16 będzie można zobaczyć prawdziwy thriller. W czwartkowy wieczór w bezpośrednim pojedynku zmierzą się ze sobą dwie najlepsze angielskie drużyny klubowe ostatnich lat. Manchester City według kursów jest faworytem w meczu z Liverpoolem. Z obiektywnego punktu widzenia ocena ta jest z pewnością uzasadniona ze względu na wrażenia z dotychczasowego sezonu i przewagę domową.
Ale biorąc pod uwagę fakt, że zarówno Pep Guardiola, jak i Jürgen Klopp muszą lub chcą sobie radzić bez wielu kluczowych zawodników, to spotkanie nabiera zupełnie nowej, szczególnej perspektywy. Tym bardziej trudno jest więc typować, kto dotrze do kolejnej rundy w okresie poprzedzającym mecz Manchester City v Liverpool. W naszych oczach pozycja wyjściowa jest całkowicie wyrównana, co raczej przemawiałoby za postawieniem value z zakładami na Czerwonych.
Manchester City – statystyki i aktualna forma
Z pewnością niecodziennym obrazkiem dla menedżerów Manchesteru City jest brak prowadzenia w klasyfikacji angielskiej Premier League na kilka dni przed świętami. The Sky Blues są obecnie pięć punktów za Arsenalem. Zwłaszcza porażka 1-2 u siebie z Brentford tuż przed rozpoczęciem przerwy na mundial zabolała zespół trenera Pepa Guardioli niezwykle.
Będzie ekscytujące zobaczyć jak Obywatele podejdą do restartu i przede wszystkim jakie znaczenie w tym kontekście ma Carabao Cup. Faktem jest, że panujący mistrzowie kraju od 2014 roku wygrali zawody sześciokrotnie. Same cztery z pięciu ostatnich edycji trafiły do Sky Blues z Manchesteru. W zeszłym roku jednak nadchodzący przeciwnicy z Liverpoolu byli w stanie wyrwać tytuł.
Guardiola prawdopodobnie poprze bar dla dzieci
W trakcie Mistrzostw Świata Obywatele rozegrali tylko jeden testowy mecz, który kilka dni temu wygrali 2-0 z Gironą. Fakt, że wielu kluczowych zawodników dotarło jedynie do ćwierćfinału na turnieju w Katarze, również może mieć pozytywny wpływ na dalszą część sezonu. Inni zostali wyeliminowani w rundzie 16 lub w rundzie wstępnej, dlatego wszyscy zawodnicy, z wyjątkiem mistrza świata Juliana Alvareza, mają wkrótce wrócić na boisko.
Na mecz w czwartkowy wieczór trener Pep Guardiola zapowiedział już jednak, że od początku wprowadzi do gry maksymalnie czterech-pięciu stałych zawodników. Zwłaszcza obrona będzie prawdopodobnie składać się wyłącznie z zawodników rezerwowych lub młodzieżowych. W bramce zachowa się były gracz z Bielefeld – Ortega.
Możemy jednak oczekiwać Gündogana, de Bruyne, Mahreza czy Haalanda, którzy przynajmniej ofensywnie będą emanować sporym zagrożeniem. Patrząc na przewidywane składy, szybko staje się jasne, dlaczego przewidujemy dużą liczbę bramek pomiędzy Manchesterem City a Liverpoolem. Ponadto, raczej powstrzymalibyśmy się od obstawiania na korzyść Sky Blues – mimo przewagi domowej – gdyż w naszych oczach są oni trochę zbyt wyraźnymi faworytami.
Przewidywany skład Manchesteru City:
Ortega; Lewis, Katongo, Charles, S. Gomez; Palmer, Gündogan, De Bruyne; Mahrez, Haaland, Borges
Ostatnie mecze rozegrane przez Manchester City:
Przyjazne mecze klubowe
17/12/2022 – Manchester City 2 – 0 Girona
Premier League
12/11/2022 – Manchester City 1 – 2 Brentford
Carabao Cup
10/11/2022 – Manchester City 2 – 0 Chelsea FC
Premier League
05/11/2022 – Manchester City 2 – 1 Fulham
Champions League Grp. G
03/11/2022 – Manchester City 3 – 1 Sevilla FC
Liverpool – statystyki &aktualna forma
Równie gorzkie dla Jürgena Kloppa i jego podopiecznych musiało być ciągłe mierzenie się z tabelą podczas przerwy na mundial. The Reds zajmują obecnie dopiero szóstą lokatę, ale są już 15 punktów (!) za liderami z Londynu, a także siedem punktów za ostatnim miejscem w Lidze Mistrzów. Z 14 dotychczasowych meczów tylko sześć było zwycięskich. Do tego doszły cztery remisy i cztery porażki.
Przynajmniej LFC miał dwa zwycięstwa w Premier League przeciwko Tottenhamowi i Southampton, a także postęp w EFL Cup przeciwko Derby County, aby zakończyć miesięczną przerwę w pozytywnym tonie. Biorąc pod uwagę, że giganci z Merseyside nie mają w swoich szeregach ani jednego zdobywcy Pucharu Świata, a ich własna międzynarodowa kadra zawodzi stosunkowo wcześnie, wróżby na odbicie się od dna w nadchodzących tygodniach i miesiącach nie są wcale złe.
Wraz z Mo Salah i spółką powinna nastać dobra reszta sezonu
Podobnie jak w przypadku przeciwników z Manchesteru, pojawia się jednak pytanie o to, jak ważne są zdecydowanie mniej istotne z dwóch angielskich rozgrywek pucharowych, EFL Cup. Fakt, że tytuł został zdobyty w zeszłym roku, nie powinien przesłonić tego, że Jürgen Klopp w przeszłości wykorzystywał Puchar Ligi wyłącznie do pełnego wykorzystania swojego składu.
Tym razem sytuacja jest nieco inna, gdyż niemiecki trener będzie mógł w czwartkowy wieczór powołać kilku ważnych zawodników, którzy nie brali udziału w meczu w Katarze i w związku z tym są chętni do powrotu do konkurencyjnej akcji. Najlepszym przykładem jest Mo Salah. Joe Gomez, Harvey Elliott, Alex Oxlade-Chamberlain, Roberto Firmino czy Kostas Tsimikas również mają znaleźć się w wyjściowej jedenastce, dlatego też niekoniecznie d’accordujemy się z kursami na rynku trójstronnym przed meczem Manchester City v Liverpool.
W naszych oczach The Reds zdecydowanie mają realne szanse na dotarcie do ćwierćfinału. Zwłaszcza jeśli atak będzie miał dobry dzień przeciwko niedoświadczonej obronie City i pamięta, że dwa pierwsze oficjalne bezpośrednie pojedynki w tym sezonie również poszły na korzyść LFC z 1-0 w lidze i 3-1 w Super Pucharze.
Przewidywany skład Liverpoolu:
Kelleher; Ramsay, J. Gomez, Phillips, Tsimikas; Elliott, Bajcetic, Oxlade-Chamberlain; Salah, Firmino, Carvalho
Ostatnie mecze rozegrane przez Liverpool:
Przyjazne mecze klubowe
16/12/2022 – Liverpool FC 4 – 1 AC Milan
11/12/2022 – Liverpool FC 1 – 3 Lyon
Premier League
12/11/2022 – Liverpool FC 3 – 1 Southampton
Carabao Cup
10/11/2022 – Liverpool FC (3)0 – 0(2) Derby
Premier League
06/11/2022 – Tottenham 1 – 2 Liverpool FC
Manchester City – Liverpool bezpośrednie porównanie / bilans H2H
Jak już wcześniej wspomniano, w tym sezonie obie drużyny zmierzyły się ze sobą po raz trzeci. W Tarczy Wspólnoty Angielskiej Liverpool przeważał 3:1, a i w lidze podopieczni Kloppa nieco zaskakująco utrzymali przewagę dzięki bramce Mo Salaha na 1:0. W siedmiu dotychczasowych meczach Pucharu Ligi, City zdołało wygrać tylko ten pierwszy w normalnym czasie gry (trzy remisy, trzy porażki).
Ekscytujące jest również to, że w siedmiu z ostatnich dziewięciu spotkań pomiędzy Manchesterem City a Liverpoolem, przewidywanie co najmniej czterech bramek w trakcie meczu by się opłaciło. Czy w czwartek na Etihad możemy spodziewać się kolejnego otwartego starcia z dużą ilością atrakcji w ataku?
Manchester City – Liverpool Tip
Dwie najlepsze klubowe drużyny w Europie pojedynkować się będą w oficjalnym meczu zaledwie pięć dni po finale Mistrzostw Świata w 2022 roku. Już sam ten fakt jest imponującą ilustracją presji czasu, z jaką mierzą się profesjonaliści. Wiadomo jednak również, że nie będzie to typowy mecz na szczycie. Obie strony będą miały na boisku mieszaną kadrę z kilkoma gwiazdami i kilkoma zawodnikami uzupełniającymi.
Ponieważ na tym etapie nie jesteśmy w stanie dokładnie ocenić, jak będą wyglądały wyjściowe składy trenerskich asów Guardioli i Kloppa, nie rozważalibyśmy na razie zakładów na trójstronny rynek pomiędzy Manchesterem City i Liverpoolem. Gdybyśmy jednak musieli zadowolić się jedną drużyną, która dotrze do ćwierćfinału, wybór padłby raczej na The Reds. Przede wszystkim ze względu na znacznie wyższe kursy, które niosą ze sobą atrakcyjną wartość.
Równie dobrze moglibyśmy jednak zobaczyć, że postawienie na co najmniej cztery bramki w regulaminowym czasie gry opłaci się w starciu EFL Cup Round of 16 pomiędzy Manchesterem City a Liverpoolem. Obie drużyny będą przede wszystkim opierać się na niedoświadczonych zawodnikach w obronie. Z kolei w grze do przodu czekamy na Salaha, Haalanda, De Bruyne czy Firmino.