Czy Bo Svensson odniesie historyczne zwycięstwo?
Historyczne rzeczy mogą wydarzyć się w Moguncji w sobotę. Volker Finke w latach 1993-1996 wygrał swoje trzy pierwsze domowe mecze w roli trenera z SC Freiburg przeciwko FC Bayern. Ten wyczyn, nawet jeśli brzmi to zadziwiająco, został ostatnio osiągnięty przez Bo Svenssona. Cztery zwycięstwa u siebie przeciwko FCB w pierwszych czterech meczach w roli trenera nigdy nie zostały osiągnięte przez trenera w najwyższej klasie rozgrywkowej. Sprawdzamy, czy coś bezprecedensowego wydarzy się w sobotę w naszym typowaniu Mainz vs Bayern.
Jednak warunki dla FSV nie mogą być gorsze. Z zaledwie dwoma punktami z siedmiu meczów, 05ers są na przedostatnim miejscu. Nie trzeba znać się na piłce nożnej i zasadzie trzech punktów, by zdać sobie sprawę, że drużyna z Rheinhessen wciąż pozostaje bez zwycięstwa w tym sezonie. Trudno sobie wyobrazić, by miało być inaczej przeciwko rekordowym mistrzom.
Bayern może i stracił punkty w tym sezonie, ale wciąż jest niepokonany w Bundeslidze i przystępuje do tego meczu jako zdecydowany faworyt.
Jedną ze statystyk, która potwierdza nasze przypuszczenia, jest wartość oczekiwana bramek. Bayern ma w tym sezonie 20,1, a nawet przekroczył tę liczbę z 23 golami. Mainz ma najniższą wartość 6,8, ale zdołało ją podciąć sześcioma bramkami. Z tego miejsca brzmi to nawet prawie tak, jakby fani Bayernu mogli spodziewać się zwycięstwa handicapowego.
Mainz – statystyki i aktualna forma
Były takie fazy w poprzednim sezonie, a nawet w jego połowie, gdy Bo Svensson był już stawiany w gronie wielkich trenerów Mainz obok Jürgena Kloppa i Thomasa Tuchela. W chwili obecnej trzeba chyba to porównanie nieco zepchnąć na dalszy plan, bo nie jest przesadą stwierdzenie, że Mainz od miesięcy zatacza się w najwyższej klasie rozgrywkowej.
Niezwykle długa posucha w Bundeslidze
Nie dość, że 05ers rozgrywają drugi najsłabszy sezon w Bundeslidze, to jeszcze po siedmiu meczach są bez zwycięstwa. Ostatni raz taka sytuacja miała miejsce w sezonie 2020/21. Wówczas pierwsza wygrana przyszła w ósmym dniu meczowym. Nie sądzimy, aby ta passa zakończyła się w sobotę i patrzymy tylko na kursy w starciu Mainz z Bayernem, które mają coś wspólnego z wyjazdowym zwycięstwem.
Mainz jest nie tylko bez zwycięstwa w tym sezonie, ale także bez wygranej w dwunastu meczach Bundesligi. Ostatnie zwycięstwo odnieśli w meczu z FC Bayern w 29. dniu przedsezonowych zmagań. Od 15 meczów Bundesligi drużyna z Rheinhessen nie zdołała ukończyć meczu Bundesligi bez straty gola.
Przed międzynarodową przerwą, po czterech porażkach z rzędu, udało im się przynajmniej zdobyć punkt, gdy zremisowali 2: 2 w Mönchengladbach. Po porażce Mainz pokazało morale i początkowo odwróciło losy meczu, prowadząc 2-1 po golach Brajana Grudy i Aymena Barkoka. Ostatecznie jednak wynik 2:2 był więcej niż akceptowalny dla 05ers pod względem udziału w meczu.
Przewidywany skład Mainz:
Bayern – statystyki i aktualna forma
Oczywiście powrót Thomasa Tuchela na stare śmieci zawsze jest interesujący, ale głównym pytaniem w FC Bayern jest to, czy Manuel Neuer powróci w sobotę. Międzynarodowy obrońca jest w treningu i jeśli trener da mu zielone światło, kapitan rzeczywiście może wrócić między słupki w Mainz po dziesięciomiesięcznej przerwie spowodowanej kontuzją.
Pierwszy siedmiomeczowy niepokonany początek sezonu od czasów Ancelottiego
Prawdopodobnie nie będzie to miało większego znaczenia dla bramkarza Bayernu w sobotę. Bayern wciąż jest niepokonany w tym sezonie. Po raz pierwszy od siedmiu lat, wtedy jeszcze pod wodzą Carlo Ancelottiego. Naszym zdaniem zespół z Monachium będzie kontynuował tę passę. Możemy sobie nawet wyobrazić przewidywanie zwycięstwa rekordowych mistrzów pomiędzy Mainz i Bayernem.
Z 23 bramkami Bayern ma najlepszy atak w Bundeslidze. Jest to w dużej mierze zasługa Harry’ego Kane’a, który zdobył już osiem bramek w najwyższej klasie rozgrywkowej i w zasadzie strzela do woli we wszystkich rozgrywkach. Napastnik był również bardzo skuteczny w reprezentacji Anglii podczas przerwy międzynarodowej i możemy sobie wyobrazić, że środkowy napastnik również zdobędzie bramkę w Moguncji, być może nawet kilka razy.
Przed przerwą międzynarodową Monachium gościło SC Freiburg na Allianz Arena. W tamtym meczu jednak Kingsley Coman wyróżnił się jako zwycięzca meczu. Francuz strzelił gola na 1:0, a także przypieczętował zwycięstwo Bayernu wynikiem 3:0. W międzyczasie pod ręką był Leroy Sane. Harry Kane pozostał więc bez gola i być może jest to odpowiednia motywacja, by w sobotę ponownie strzelić bramkę.
Przewidywany skład Bayernu:
Mainz – Bayern Bezpośrednie porównanie / Bilans H2H
W sumie Mainz 05 i FC Bayern zmierzyły się ze sobą na boisku w 37 meczach. Oczywiście trzeba przyznać, że bezpośrednie porównanie przemawia wyraźnie na korzyść gwiazdy południa. Po zwycięstwach FCB jest więcej niż wyraźnie na czele z wynikiem 27:7. Co ciekawe, w tej mnogości spotkań, przy trzech remisach, doszło tylko do bardzo nielicznych podziałów punktów.
Oczywiście wspomnieliśmy już, że Bo Svensson wygrał swoje pierwsze trzy domowe mecze w Bundeslidze przeciwko Bayernowi, w tym zwycięstwo 3:1 w kwietniu. Oczywiście tę statystykę też musimy nieco ująć, bo FC Bayern odwiedził Mainz także w Pucharze DFB w poprzednim sezonie i wygrał wówczas wyraźnie 4:0.
Mainz – Bayern Tip
Można to obracać w dowolny sposób. Nie ma praktycznie ani jednego aspektu, który przemawiałby za tym, że Mainz 05 utrzyma w sobotę trzy punkty u siebie, a nawet zgarnie choćby punkt. Piłkarze z Rheinhessen nie tylko pozostają bez zwycięstwa w tym sezonie, ale także czekają już od dwunastu spotkań na potrójne zwycięstwo w najwyższej klasie rozgrywkowej. Ponadto zespół Bo Svenssona ma najsłabszą obronę w Bundeslidze.
Ostatnie trzy zwycięstwa u siebie w najwyższej klasie rozgrywkowej przeciwko Bayernowi są świetnym rekordem, ale bardziej prawdopodobne jest, że pobudzą gości w sobotę. Monachijczycy wciąż są niepokonani w Bundeslidze w tym roku i przyjeżdżają w bardzo dobrej formie.
Nie spodziewamy się, że najlepszy atak tylko raz strzeli bramkę przeciwko najsłabszej obronie. Spodziewamy się raczej wyraźnego zwycięstwa Monachium, być może ponownie z bramkami od środkowego napastnika Harry’ego Kane’a. Ostatecznie zdecydowaliśmy się więc zagrać po kursie handicapowym (-1,5 gola) na zwycięstwo gości pomiędzy Mainz i Bayernem.