Czy The Reds będą nadal grać na dogrywkę?
W kwestii zimowych transferów czołowe angielskie kluby są jak na razie zaskakująco powściągliwe. Jednak na kilka dni przed przełomem roku Liverpool Football Club zrobił początek, podpisując Cody’ego Gakpo z PSV Eindhoven. Dzięki holenderskiemu międzynarodowemu, który zdobył trzy bramki w rundzie wstępnej Mistrzostw Świata 2022 w Katarze, the Reds wysyłają również wykrzyknik do swoich rywali w walce o wolne miejsca w Lidze Mistrzów.
W Boxing Day zespół trenera Jürgena Kloppa również zaliczył udany powrót do akcji ligowej z przerwy na mundial. LFC chce teraz potwierdzić wyjazdowy sukces z Aston Villą u siebie na Anfield Road. Tak naprawdę wiele wskazuje na to, że postawienie na gospodarzy pomiędzy Liverpoolem a Leicester będzie opłacalne. Bukmacherzy zgadzają się również, że Mo Salah i spółka wchodzą w ten mecz jako zdecydowani faworyci.
Nie należy jednak w tym przypadku pomijać Lisów, gdyż sensacyjni mistrzowie z 2016 roku świętowali ostatnio trzy wyjazdowe zwycięstwa z rzędu i nie zdobyli ani jednej bramki.
Jednak Niebiescy w obecnym sezonie nie zdołali jeszcze nic wygrać z absolutnie najlepszymi klubami z angielskiej ekstraklasy. Z tego powodu przed meczem Liverpoolu z Leicester ośmielamy się jedynie przewidywać, że drużyna z 13. miejsca zdobędzie bramkę. Nie powinno to jednak wystarczyć do wywalczenia punktu czy zwycięstwa z siłą ofensywną the Reds.
Liverpool – statystyki &aktualna forma
Liverpool FC nie może być zadowolony ze swoich dotychczasowych wyników w tym sezonie. Po zaledwie 15 dniach meczowych The Reds są już 15 (!) punktów za liderującym Arsenalem, więc można śmiało powiedzieć, że wyścig o tytuł w Anglii w sezonie 2022/23 odbędzie się bez udziału Czerwonych.
Przede wszystkim podopieczni trenera Jürgena Kloppa chcą zakończyć rozgrywki w pierwszej czwórce, aby przynajmniej zapewnić sobie bilet na Ligę Mistrzów w nadchodzącym sezonie. Dodatkowo LFC chce zaatakować srebro w obecnej edycji najwyższej klasy rozgrywkowej i z pewnością także w FA Cup. Aby faktycznie zmierzyć się z tymi wzniosłymi celami, potrzebna jest przede wszystkim większa konsekwencja niż w ostatnich tygodniach i miesiącach.
Czwarty treble Premier League z rzędu dla LFC?
Krokiem w dobrym kierunku była z pewnością wygrana 3-1 Boxing Day z Aston Villą, którą ustawiła przede wszystkim bardzo mocna i skoncentrowana pierwsza połowa. Jeśli uwzględnić dwa zwycięstwa przed przerwą na mundial, to był to już trzeci z rzędu treble w Premier League. Po raz pierwszy The Reds mają taką passę w angielskiej ekstraklasie w sezonie 2022/23.
Jednak 19-krotni posiadacze tytułu wciąż nie mogą opanować jednego słabego punktu. Obrona jest wciąż zdecydowanie zbyt krucha. W ostatnich pięciu meczach ligowych Scousers zdobyli co najmniej jedną bramkę. Cztery razy z rzędu opłaciłby się zakład na „oba trafiają w cel”. Tylko cztery czyste kartki są na koncie po 15 dniach meczowych. Obie drużyny strzelały w dwóch trzecich wszystkich meczów LFC (10 z 15)
Injury woes are especially hard on the offensive side
W naszych oczach dobrym podejściem jest więc spojrzenie na kursy na zdobycie bramki przez obie drużyny pomiędzy Liverpoolem a Leicester. W Bet3000 jest obecnie 1.80 w topie do kieszeni.
Jako że wspomniany we wstępie transfer Gakpo przejdzie dopiero 01 stycznia, to oczywiście nie jest on jeszcze opcją na przyszły piątek. Z powodu kontuzji zabraknie również Arthura, Diogo Joty, Luisa Diaza i Firmino. Prawdopodobnie zabraknie również Milnera i Jonesa. Konate natomiast może wrócić do środkowej obrony obok van Dijka.
Przewidywany skład Liverpoolu:
Alisson; Alexander-Arnold, Konate, Van Dijk, Robertson; Thiago, Fabinho, Elliott; Salah, Nunez, Carvalho
Ostatnie mecze rozegrane przez Liverpool:
Premier League
27/12/2022 – Aston Villa 1 – 3 Liverpool FC
Carabao Cup
23/12/2022 – Manchester City 3 – 2 FC Liverpool
Przyjazne mecze klubowe
16/12/2022 – Liverpool FC 4 – 1 AC Milan
11/12/2022 – Liverpool FC 1 – 3 Lyon
Premier League
12/11/2022 – Liverpool FC 3 – 1 Southampton
Leicester – statystyki &aktualna forma
Już ponad dwa miesiące temu Leicester City znajdowało się na dnie Premier League. Lisy zdołały zgarnąć tylko cztery punkty ze swoich pierwszych dziewięciu spotkań. Z fatalnym bilansem zaledwie jednego zwycięstwa, jednego remisu i siedmiu porażek, Brendan Rodgers również poważnie obawiał się o swoją posadę.
Nawet na kilka dni przed Sylwestrem wszystko co błyszczy jest dalekie od złota, ale obrońcy tytułu z 2016 roku zdołali przynajmniej uwolnić się od bardzo skromnych sfer tabeli. Dzięki temu, że udało się wygrać cztery z ostatnich siedmiu meczów, a The Blues z East Midlands wreszcie opanowali swoją dziką dotąd obronę, zajmują obecnie 13. miejsce w rankingu pośrednim. Obecnie mają cztery punkty przewagi nad strefą spadkową.
Disappointing re-start against the Magpies
Wskazana stabilizacja obrony ma oczywiście odzwierciedlenie w liczbach. O ile w pierwszych dziewięciu dniach meczowych padły oszałamiające 24 bramki, to w ostatnich czterech spotkaniach już tylko o cztery więcej. W pięciu ze wspomnianych siedmiu ligowych spotkań Lisy zachowywały nawet czyste konto.
Dopiero w Boxing Day nastąpił nawrót do starych czasów, gdyż porażka 3-0 u siebie z Newcastle United pokazała po raz kolejny, że podopieczni Rodgersa nie mają wiele do powiedzenia przeciwko czołowym drużynom w najsilniejszej krajowej lidze piłkarskiej w Europie.
Lisy przekonują ostatnio z dala od domu
Lisy zgarnęły dokładnie zero punktów z meczów przeciwko Arsenalowi, Chelsea, Manchesterowi United, Tottenhamowi, Manchesterowi City czy Newcastle. Biorąc pod uwagę tę statystykę, staje się jasne, dlaczego typujemy wynik meczu pomiędzy Liverpoolem a Leicester na korzyść gospodarzy.
Mimo to goście mają szansę na zdobycie bramki, gdyż ubiegłoroczna drużyna była niezwykle groźna z dala od domu, zwłaszcza przed przerwą na mundial. W Wolverhampton (4:0), w Evertonie (2:0), a także w West Ham United (2:0) Lisy świętowały trzy zwycięstwa z rzędu i przekonywały bardzo dobrymi występami. Jedynie napięta sytuacja kadrowa sprawia, że trener Rodgers, który jak wiadomo również ma przeszłość w LFC, poci się. Praet, Bertrand, Pereira, Justin, Evans i difference-maker Maddison są niedostępni.
Przewidywany skład Leicester:
Ward; Castagne, Amartey, Faes, Thomas; Ndidi, Tielemans; Perez, Dewsbury-Hall, Barnes; Vardy
Ostatnie mecze rozegrane przez Leicester:
Premier League
26/12/2022 – Leicester 0 – 3 Newcastle
Carabao Cup
21/12/2022 – Milton Keynes Dons 0 – 3 Leicester
Club Friendlies
10/12/2022 – Leicester 0 – 0 Troyes
Premier League
12/11/2022 – West Ham 0 – 2 Leicester
Carabao Cup
09/11/2022 – Leicester 3 – 0 Newport
Liverpool – Leicester Bezpośrednie porównanie / Rekord H2H
Liverpool poniósł już 34 porażkę z najbliższymi przeciwnikami w angielskiej ekstraklasie. Mimo to, the Reds prowadzą w head-to-head z 41 zwycięstwami w 96 próbach. W ostatnich czterech spotkaniach Premier League zawsze górą wychodził zespół gospodarzy. W sezonie 2021/22 LFC wygrał 2-0 u siebie, ale przegrał 1-0 na King Power Stadium.
Ostatnie wyjazdowe zwycięstwo Lisów na Anfield datuje się na 2000 rok, natomiast 19-krotni mistrzowie wygrali dziewięć i zremisowali dwa z ostatnich 11 domowych spotkań w świątyni futbolu w Liverpoolu. Obie drużyny punktowały w ośmiu z ostatnich dwunastu ligowych spotkań. W pięciu z ośmiu meczów, o których mowa, Scousers mimo wszystko zdołali wyjść na prowadzenie. Dlatego kursy na zakład łączony „Wygraj LFC & BTS” pomiędzy Liverpoolem a Leicester mogą być warte rozważenia.
Liverpool – Leicester Tip
Liverpool Football Club chce kontynuować swoją passę w angielskiej Premier League. Kolejnymi przeciwnikami będą w piątkowy wieczór Lisy z Leicester. Drużyna z szóstego miejsca spotka się z drużyną z 13 miejsca. Rola faworyta rozkłada się wyraźnie, choć goście przystępują do tego meczu z rekomendacją trzech wyjazdowych zwycięstw z rzędu – wszystkich jednak przed mundialową przerwą.
W swoim pierwszym ligowym meczu po Mistrzostwach Świata w Katarze, drużyna Rodgersa przegrała 3-0 z Newcastle i już po nieco ponad pół godzinie przegrywała. The Reds natomiast wygrali 3-1 w Aston Villi i położyli fundamenty w pierwszej połowie. W tym meczu wiele przemawia więc za 19-krotnymi posiadaczami tytułu, którzy nie przegrali również żadnego z ostatnich jedenastu domowych meczów Premier League z nadchodzącymi przeciwnikami. Kursy bukmacherskie na mecz Liverpool vs Leicester również malują bardzo jednostronny obraz.
Nie jesteśmy jednak zwolennikami grania po niskich kursach na zwycięstwo gospodarzy, a zamiast tego możemy zobaczyć obie drużyny strzelające przynajmniej raz. Lisy podkreśliły swoją dobrą formę czterema zwycięstwami z ostatnich siedmiu spotkań ligowych, podczas gdy zespół Kloppa również zawsze zdobywał przynajmniej jedną bramkę w ostatnich pięciu meczach PL. Dlatego zakład na „Both score” pomiędzy Liverpoolem a Leicester jest bardzo ciekawy. Najwyższy kurs to około 1.80.