Kto wygra rewanż pomiędzy Białymi a Czerwonymi Diabłami?

Normalnie tryb playoff znamy zwłaszcza z wielkich amerykańskich lig sportowych jak NBA, NHL czy MLB. W kilku meczach jeden po drugim – tzw. best-of-series – drużyny pojedynkują się w walce o miejsce w kolejnej rundzie. W niedzielę w Premier League nie ma mowy o awansie do kolejnej rundy, ale na Elland Road w Leeds wciąż panuje pewna atmosfera play-off.

Why? Bo Leeds i Manchester United zmierzą się ze sobą po raz drugi w tym tygodniu. Tak więc po powtórce pierwszego etapu, który zakończył się remisem 2-2 w środowy wieczór, teraz dojdzie do rewanżu, w którym Biali będą mieli przewagę własnego boiska.

Nie zmieniła się jednak rola Bruno Fernandesa i spółki jako faworytów. Między Leeds a Manchesterem United niższe kursy oferowane są na wyjazdowe treble.

Z czysto tabelarycznego punktu widzenia ocena ta może być oczywiście jak najbardziej uzasadniona. Wszak zajmująca 16. miejsce drużyna, której grozi ostre niebezpieczeństwo spadku, spotyka się z zajmującą trzecią lokatę ekipą, która poprzez pozycję ligową szykuje się wreszcie do przeskoku do nadchodzącej fazy grupowej Ligi Mistrzów. Ostatnie wyniki i występy również wskazują wskaźnik dość wyraźnie na korzyść Czerwonych Diabłów, więc przed starciem Leeds vs. Manchester United przewidywanie treble gości ma chyba większy sens.

Leeds – statystyki i aktualna forma

Jesse Marsch od niespełna tygodnia jest nieobecny w Leeds United. Dotychczasowy rozczarowujący sezon, a także wiele słabych wyników w ostatnim czasie sprawiły, że urzędnicy musieli pociągnąć za ripostę i zwolnić byłego trenera RB. Michael Skubala, który faktycznie trenuje klubowe U21s i nawet służył jako współtrener Anglii U18s do lata, jest teraz odpowiedzialny na zasadzie tymczasowej.

Debiut 40-latka w roli trenera zespołu z Premier League nie mógł się lepiej udać. Jego Biali zgarnęli zaskakujący punkt na Old Trafford i przy nieco większym sprycie mogli nawet zdobyć trzy punkty. Ostatecznie jednak prowadzenie 2:0 wystarczyło „tylko” na remis 2:2, który mimo wszystko został bardzo pozytywnie odebrany w otoczeniu. Zespół wysłał znak życia i teraz chce to przedłużyć przeciwko temu samemu przeciwnikowi przed domową publicznością.

Czy Leeds potwierdza środowe wrażenia?

Szesnasta drużyna, która znajduje się zaledwie jeden punkt przed strefą spadkową, nie radzi sobie ostatnio dobrze u siebie. Peacocks wygrali tylko jedno z ostatnich ośmiu domowych spotkań w PL. Poza tym Manchester United w długiej historii angielskiego futbolu trzykrotnie zdobywał na Elland Road bramki 4+. Tylko Arsenal dokonywał tego samego częściej (cztery razy).

Mimo środowych pozytywnych wrażeń i zmiany trenera, nie należy zapominać, że kandydaci do spadku z północy kraju pozostają obecnie bez zwycięstwa od ośmiu ligowych spotkań.

Ostatni raz Białe wygrały trzy razy na początku listopada. Cztery z ostatnich ośmiu spotkań przegrali, w tym mecze z porównywalnymi przeciwnikami jak Tottenham czy Manchester City. W związku z tym nie zwracamy uwagi na kursy na domowe zwycięstwo pomiędzy Leeds a Manchesterem United.

Ostatnie mecze rozegrane przez Leeds:

Premier League
09/02/2023 – Manchester United 2 – 2 Leeds

05/02/2023 – Nottingham Forest 1 – 0 Leeds

FA Cup
28/01/2023 – Accrington 1 – 3 Leeds

Premier League
22/01/2023 – Leeds 0 – 0 Brentford

FA Cup
19/01/2023 – Leeds 5 – 2 Cardiff

Manchester United – statystyki &aktualna forma

Wielkiego przepływu na razie nie ma w Manchesterze United. Po pięciu zwycięstwach w Premier League z rzędu i komenderowaniu zwycięstwami w dwóch rozgrywkach pucharowych, Czerwone Diabły mają ostatnio nieco więcej problemów z przełożeniem na boisko i odniesieniem odpowiednich sukcesów.

Najlepszym przykładem był środowy remis 2-2 u siebie z Leeds United. Udało im się również tylko zremisować 1-1 z Crystal Palace, a nawet przegrać 3-2 z Arsenalem. Dolna granica to tylko jedno zwycięstwo z ostatnich czterech spotkań ligowych. Mimo to, naszym faworytem jest zagranie kursów na trefle gości pomiędzy Leeds a Manchesterem United w niedzielę.

Czy United znowu stracą punkty?Faktem jest, że strona Erika Ten Haga zdobyła przynajmniej raz w swoich ostatnich dziesięciu meczach Premier League. Zakładając, że w większości niegroźna ofensywa gospodarzy pozostanie w weekend bez punktów lub zdobędzie tylko jedną bramkę, prawdopodobieństwo wyjazdowego zwycięstwa znacznie wzrasta. Trzeba też wziąć pod uwagę różnice w jakości poszczególnych osób, a także sytuację w lidze.

Jeśli weźmiemy również pod uwagę fakt, że United wielokrotnie uwięzili Leeds na swojej połowie w ostatnim półgodzinie i że inny przebieg gry prawdopodobnie zakończyłby się komenderującym zwycięstwem faworytów w domu, uważamy, że nierealne jest, aby po raz drugi z rzędu wiele rzeczy poszło przeciwko United i dla Leeds. Czasami przy subiektywnych ocenach trzeba kierować się po prostu przeczuciem. A ten przemawia za drużyną wyjazdową w niedzielę.

Ostatnie mecze Manchesteru United:

Premier League
09/02/2023 – Manchester United 2 – 2 Leeds

04/02/2023 – Manchester United 2 – 1 Crystal Palace

Carabao Cup
02/02/2023 – Manchester United 2 – 0 Nottingham Forest

FA Cup
29/01/2023 – Manchester United 3 – 1 Reading

Carabao Cup
26/01/2023 – Nottingham Forest 0 – 3 Manchester United

Leeds – Manchester United bezpośrednie porównanie / rekord H2H

W poprzednim sezonie Leeds United przegrało u siebie z Manchesterem United 4-2, ale Biali nie ponieśli dwóch kolejnych domowych porażek w PL z Czerwonymi Diabłami od 1976 roku. Angielscy rekordziści nie przegrali też z najbliższymi przeciwnikami od ośmiu ligowych spotkań. Już w ubiegłą środę szczegółowo relacjonowaliśmy pierwszy etap.

Leeds – Manchester United Tip

Po raz drugi w ciągu czterech dni Leeds i Manchester United zmierzą się ze sobą w Premier League. Kursy bukmacherskie ponownie przemawiają na korzyść zajmującej trzecie miejsce w tabeli drużyny, która jednak w środę gra tylko 2-2 i zdołała wygrać tylko jedno z czterech ostatnich ligowych spotkań. Nie jest więc wielkim zaskoczeniem, że najwyższy kurs na zwycięstwo na wyjeździe wynosi prawie 2.00.

Mimo pozytywnych wrażeń z debiutu Skubały jako następcy Marca na północy Anglii, Pawie nie wygrały żadnego z ostatnich ośmiu ligowych spotkań. W domu, w ostatnich ośmiu meczach domowych udało im się odnieść tylko jedno zwycięstwo. Kwalifikacyjnie w słabszej sytuacji są również gospodarze.

Z czystym sumieniem stawiamy zatem na wyjazdowe zwycięstwo w starciu Leeds z Manchesterem United, otrzymując w szczycie atrakcyjny kurs 1.95. Siedem jednostek odzwierciedla nasze zaufanie do tego zakładu.

Niewykluczone też, że zobaczymy mniej bramek niż w środę, bo podejście underdoga po raz kolejny musi polegać na tym, by wytrzymać jak najdłużej. Ponadto mało prawdopodobne jest, aby Pawie objęły prowadzenie już po kilku sekundach, podobnie jak w sytuacji na Old Trafford. Trzy bramki mimo wszystko wydają się realne, więc można się dodatkowo zastanowić nad Over 2,5.

Dodaj komentarz