Mecz roku dla LASK
Trzy austriackie drużyny są w tym sezonie reprezentowane w międzynarodowej fazie grupowej, w tym dwie w Lidze Europy. Już na samym początku fazy grupowej na kibiców w Górnej Austrii czeka nie lada gratka. Pojedynek Dawida z Goliatem, bo w meczu LASK z Liverpoolem zakład na gości przynosi tylko kurs powyżej 1.30.
Jürgen Klopp’s Reds będą musieli zadowolić się Ligą Europy po raz pierwszy od sezonu 2015/16 i jeśli rozgrywki zostaną potraktowane poważnie, Anglicy są gorącym pretendentem do występu na Aviva Stadium w Dublinie 22 maja. Grupę E uzupełniają reprezentanci Francji FC Toulouse i belgijski klub Union Saint Gilloise. Bardzo trudna grupa dla Austriaków, którzy w zasadzie mogą sprawić tylko niespodziankę. Jedenastka Sagederu również zaprezentuje atakujący styl na arenie międzynarodowej i nie da się zaskoczyć. Pod tym względem zapowiedź wielu goli w meczu LASK z Liverpoolem wydaje się absolutnie oczywista.
Drugim reprezentantem Austrii w UEFA Europa League jest wicemistrz SK Sturm Graz. Czarni mają podobnie trudną grupę i również zaczynają w czwartek przeciwko Sportingowi Lizbona.
LASK – Statystyki i aktualna forma
Przekonujące przygotowanie
LASK było dowodem uznania dla władz klubu, które latem dokonały zaskakującej zmiany trenerskiej. Wyraźnie bardziej ofensywna orientacja wywołała furorę, a w niektórych miejscach wczesną euforię. Została ona jednak natychmiast zburzona przez rozczarowujący początek krajowych rozgrywek. Zaledwie jedno zwycięstwo w czterech meczach ligowych nie wystarczyło, aby spełnić oczekiwania Górnych Austriaków, którzy również zmagali się w kwalifikacjach do Ligi Europy z bezimiennym Zrinjskim Mostar.
Automatyzmy zaczynają działać
Trener Neo Thomas Sageder na początku stłumił oczekiwania i mówił o procesie. Sformułowanie, które bardzo często używane jest w przypadku rozczarowań, ale LASK w ostatnich tygodniach faktycznie pokazało, że drużyna z dnia na dzień i z meczu na mecz staje się coraz lepsza. W międzyczasie pierwszy tymczasowy wniosek na sezon 2023/24 jest już znacznie bardziej pozytywny, ponieważ w miniony weekend udało im się już wygrać ligę po raz trzeci z rzędu. Z 14 punktami LASK zajmuje obecnie trzecie miejsce w tabeli i jest niepokonany w siedmiu meczach ligowych.
Pewność siebie przed samozwańczym „meczem roku” jest zdecydowanie słuszna. A gracze już obrali kurs, ponieważ LASK nie będzie chciał ukrywać się przed przewagą Czerwonych. LASK chce działać odważnie i mocno naciskać, co wymaga dużej chęci do biegania. To również dlatego ikona LASK Peter Michorl jest na uboczu i nie został nawet nominowany do składu EL. Jest postrzegany jako ofiara nowej filozofii, ale w międzyczasie automatyzmy zaczynają działać, a to dowodzi, że rządzący mają rację.
Szansa na niespodziankę jest nikła, niewielkim promykiem nadziei jest, poza dobrą formą, mocny bilans na arenie międzynarodowej. Górnoaustriacy przegrali tylko jedno z ostatnich 16 spotkań na arenie międzynarodowej (jedenaście zwycięstw, cztery remisy). Nie było jednak wśród nich tak mocnego przeciwnika jak The Reds i nie należy spodziewać się punktów. Jednak ze względu na odważny styl gry, stawianie na to, że obie drużyny strzelą gola w meczu LASK vs. Liverpool może być bardzo interesujące.
Przewidywany skład LASK:
LASK (przewidywany skład) 3-4-3
Liverpool – statystyki i aktualna forma
Już we wstępie wspomniano, że ostatni raz angielski klub z tradycjami był reprezentowany w Europa League w sezonie 2015/16, kiedy to dotarł do finału. W drugich najważniejszych rozgrywkach Anglicy nie zaprezentowali się jednak jako silna drużyna na wyjeździe. Tylko cztery z ostatnich 21 meczów EL poza domem zakończyły się zwycięstwem.
Głównym pytaniem czwartkowego wieczoru będzie z pewnością to, jakiego zawodnika wyśle do boju Jürgen Klopp. Czasy kompletnych drużyn B, które są również wypełnione młodymi graczami, już dawno minęły w Lidze Europy. Równie mało prawdopodobne jest jednak, by Mohamed Salah zagrał od początku. Harmonogram nie daje czasu na regenerację, co sprawia, że rotacja jest jeszcze ważniejsza. Jednak skład The Reds ma wystarczająco dużo do zaoferowania.
13 punktów na 15 możliwych w lidze
Dość pewności siebie ma nie tylko gospodarz ze stalowego miasta Linz, ale zdecydowanie także The Reds. Już na finiszu poprzedniego sezonu jedenastka Kloppa zachowywała się znacznie stabilniej i znów odnosiła sukcesy. Choć kilku pożądanych zawodników nie trafiło na Anfield Road w transferowe lato, sezon jak dotąd był niezwykle pozytywny. 13 punktów na 15 możliwych to bardzo dobry wynik pośredni. Liverpool pokazał świetne morale, gdy odwrócił losy meczu na szczycie z Newcastle, a w ostatni weekend drużyna Kloppa nie dała się zaskoczyć porażką z Wolves.
Uderzający jest fakt, że obrona wciąż popełnia o jeden błąd za dużo. W sezonie 2021/22 the Reds nadal byli w stanie zakończyć 55 procent swoich meczów ligowych do zera; w zeszłym roku liczba ta wynosiła tylko 37 procent. A w pierwszych pięciu meczach obecnego sezonu brazylijski bramkarz Alisson Becker stracił jedną bramkę w każdym z czterech meczów. Jakość zachowania czystego konta została utracona w ostatnich latach.
W czwartkowy wieczór Liverpool z pewnością zagra w nietypowej formacji z powodu takiej czy innej rotacji. Powinno to znacznie zwiększyć prawdopodobieństwo zdobycia bramki przez LASK, dzięki czemu kursy na strzelenie bramki przez obie drużyny w meczu LASK vs. Liverpool będą jeszcze bardziej lukratywne.
Przewidywany skład Liverpoolu:
FC Liverpool (przewidywany skład) 4-3-3
LASK – Bezpośrednie porównanie Liverpoolu / Bilans H2H
Czwartkowy wieczór będzie pierwszym starciem obu drużyn. LASK rozegrało do tej pory cztery mecze z drużynami Premier League w historii klubu (Tottenham i Manchester United) i zdołało tylko raz zremisować. Liverpool ma w swojej bazie danych osiem meczów z austriackimi drużynami, z których Czerwoni wygrali sześć. Tylko GAK mógł świętować zwycięstwo nad tradycyjnym angielskim klubem w 2004 roku.
LASK – Liverpool Tip
Na samym początku fazy grupowej absolutny hit czeka ekipę Sagederu, która może liczyć na wyprzedany stadion. Gospodarze są bez szans i chcą to wykorzystać. Bez względu na skład personalny na boisku, spodziewamy się (wyraźnego) zwycięstwa Liverpoolu. My również jesteśmy dobrej myśli, że tak się stanie i uważamy kurs na zakład HT/FT 2/2 na LASK vs Liverpool za dobrą opcję.
Rola faworyta jest bezdyskusyjna, a prawdopodobieństwo, że goście zwyciężą w tym meczu, również bardzo wysokie. Niemniej już kilkukrotnie zaznaczaliśmy, że oczekujemy od LASK, by nie zachowywało się jak królik przed wężem, tylko chciało grać swoje. Odpowiada to również naturze filozofii Thomasa Sagedera i w związku z tym najlepszą opcją zakładów na LASK vs. Liverpool jest przewidywanie „Zwycięstwo Liverpoolu & obie drużyny strzelą gola”.