Dewiza dla obu drużyn: unikaj fałszywego startu!
W drugim tygodniu NFL w „Mieście Grzechu” spotykają się dwie drużyny, z których każda poniosła porażkę w pierwszym dniu rozgrywek. Tak więc, dla obu franczyz, poczucie osiągnięcia jest niezbędne w nadchodzącym gameday, aby uniknąć fałszywego startu. Gospodarze są zdecydowanymi faworytami, więc zakład na zwycięstwo gospodarzy w najlepszym wypadku w starciu Raiders vs. Cardinals przyniesie tylko kurs 1.45.
Las Vegas Raiders przegrali pojedynek dywizyjny z Chargers węższym marginesem niż można było się spodziewać w przedbiegach. Głównym problemem było to, że rozgrywający Derek Carr zbyt często był pod presją. Świadczy o tym z jednej strony sześć sacków, jakie musiał przyjąć Carr, a z drugiej jego trzy przechwyty.
Kardynałowie zostali zdemontowani przez Kansas City Chiefs na własnym stadionie i rozczarowali na całej linii. Zarówno w ataku, jak i w obronie nigdy nie byli równorzędnym przeciwnikiem dla mistrzów Super Bowl z 2020 roku. Jasnym punktem nadchodzącego pojedynku może być powrót kluczowej stacji kick-off.
Las Vegas Raiders – statystyki & aktualna forma
Raiders znaleźli się w tym roku w prawdopodobnie najsilniejszej dywizji w całej NFL. To dlatego, że oprócz Chiefs, w AFC West znajdują się Chargers i Broncos. Pomiędzy sezonami wszystkie drużyny przeszły ogromne modernizacje i tak też stało się w przypadku Las Vegas. Trade za Davante Adamsa był blockbuster move i zaowocował już w pierwszym meczu. Adams złapał dziesięć podań od Carra na 141 jardów i jedno na przyłożenie przeciwko LA.
Weakness Offensive Line
Jednakże Raiders zabrakło odpowiedzi na mocnego rozgrywającego przeciwników w połowie pierwszej odsłony i na przerwie byli już daleko w tyle. Korekty w połowie meczu sprawiły, że ich własna obrona była w stanie zatrzymać Chargers do siedmiu punktów w drugiej części meczu. To był kamień węgielny pod dogonienie Pogoni, której jednak nie udało się ostatecznie ukoronować. Częściowo odpowiedzialna za to była słaba linia ofensywna, która zbyt rzadko była w stanie chronić rozgrywającego Carra.
Pomijając fakt, że ogólnie miał kiepski mecz, to okoliczności też nie były dla niego łatwe, bo po stronie Chargers nowo zmontowana obrona błyszczała i utrudniała mu życie. Sprowokowali, jak już wspomniano, trzy przechwyty i sprowadzili go pół tuzina razy.
Raiders stali się przewidywalni ofensywnie, ponieważ Carr szukał Adamsa w niemal każdej ważnej sytuacji. Rzucił piłkę w sumie 37 razy, a 45% tych podań próbował dotrzeć do swojego nowego receivera numer jeden. W dodatku gra biegowa praktycznie nie miała znaczenia i zanotowano tylko 64 rushing yardy.
W pojedynku Raiders vs. Cardinals, według naszych przewidywań, zarówno gra biegowa, jak i podania powinny działać lepiej. W obronie gości prawdopodobnie nadal będzie brakowało supergwiazdy JJ Watta, co jest ogromnym osłabieniem.
Kluczowi gracze:
QB: Derek Carr
RB: Josh Jacobs
WR: Davante Adams
TE: Darren Waller
K: Daniel Carson
Arizona Cardinals – statystyki & aktualna forma
Jednym z rozczarowań pierwszego dnia rozgrywek były trzy z czterech drużyn NFC West, a wśród nich byli Arizona Cardinals. Nie potrafili znaleźć sposobu przeciwko gotowemu na MVP Patrickowi Mahomesowi i jego nowej ofensywie. Jednak nie tylko własna osłabiona obrona była problemem, gdyż wybitne absencje w ataku również dokuczały Kardynałom.
Missing key personnel
Oprócz szerokiego receivera DeAndre Hopkinsa, który został zawieszony za branie nielegalnych substancji, z powodu kontuzji wypadł także Rondale Moore, który jest kolejnym ważnym rozgrywającym dla rozgrywającego Kylera Murraya. Jednak według prognoz wydaje się, że będzie mógł ponownie zagrać w pojedynku Raiders vs. Cardinals, a to miałoby ogromne znaczenie dla jego rozgrywającego.
W meczu pierwszym po podpisaniu nowego kontraktu rzucił na 193 jardy i dwa przyłożenia, co zdecydowanie można nazwać solidnym. Główny trener Kliff Kingsbury również włączał mu do ofensywy zagrywki biegowe. To prawdopodobnie pozostanie częścią tożsamości ofensywnej tak długo, jak długo ofensywa nie będzie mogła wystawić swojego najlepszego składu.
Defensywnie, jak wcześniej napisano, JJ Watt prawdopodobnie nadal będzie nieobecny, co utrudni obronie wywieranie presji na rozgrywającego przeciwnika. W tygodniu pierwszym przeciwko Arizonie, rozgrywający Chiefs Mahomes regularnie miał zbyt dużo czasu na podanie do receivera. To z kolei sprawiło, że pass receivers Chiefs mogli regularnie pokonywać nieliczną obronę Cardinals jeden na jeden. Teraz ta obrona musi poradzić sobie z Davante Adamsem, uważanym za jednego z najlepszych receiverów w całej NFL.
Kluczowi gracze:
QB: Kyler Murray
RB: James Conner
WR: Rondale Moore
TE: Zach Ertz
K: Matt Prater
Las Vegas Raiders – Arizona Cardinals Head-to-head comparison / H2H record
Bez mała 400 km dzieli oba miasta Las Vegas i Glendale (Arizona), a mimo to obie franczyzy od 1973 roku spotkały się tylko dziesięć razy. Powodem tego jest fakt, że należą one do różnych konferencji odpowiednio AFC i NFC. Ściśle rzecz biorąc, obie drużyny nigdy nie zmierzyły się ze sobą, przynajmniej pod obecnymi nazwami. Ostatni raz Raiders vs. Cardinals było w 2018 roku i postawienie na underdoga, który jeszcze wtedy miał siedzibę w Oakland, byłoby opłacalne. W sumie Czarni i Srebrni prowadzą w tej serii 6-4.
W dwóch ostatnich pojedynkach rozgrywającym Raiders był Derek Carr. Jego rekord przeciwko Arizonie jest równy, z jedną wygraną i jedną porażką. Jeszcze nie rzucił przechwytu przeciwko Ptakom.
Ze względu na nieczęstość spotkań, poprzednie mecze raczej nie są wskazówką dla nadchodzącego starcia Las Vegas Raiders vs. Arizona Cardinals.
Las Vegas Raiders – Arizona Cardinals Tip
Raiders znaleźli swój groove po połowie przeciwko Chargers, więc uważamy, że ich nadchodzący występ będzie wyglądał lepiej od początku. Dla Cardinals, 14 z ich 21 zdobytych punktów przyszło po tym, jak Chiefs prowadzili już w niektórych przypadkach 30 punktami. Mimo wszystko kursy bukmacherskie pomiędzy Raiders a Cardinals są dla nas zbyt jednoznaczne. Prawdopodobieństwo wygranej gospodarzy oscyluje na poziomie 68%.
Skłaniamy się ku temu, że suma rozdanych punktów nie została osiągnięta w meczu. Obie linie ofensywne nie były jeszcze w pełni przekonujące, a zwłaszcza obrona Las Vegas wyraźnie poprawiła się w pierwszym meczu.
Na koniec dodam, że nie widzimy tak klarownego pojedynku, jak szacują bukmacherzy. Przy oferowanym handicapie +5,5 punktu skłaniamy się bardziej ku sukcesowi gości.