Pacers mają nadzieję na bonus dla gospodarzy!
Indiana Pacers czeka na Lakersów w dniu meczu nr 20 w NBA. Gospodarze zajmują dopiero trzecie miejsce w Konferencji Wschodniej i mają procent zwycięstw na poziomie około 42%, co można poprawić. Goście z kolei przyjeżdżają na dziewiąte miejsce na Zachodzie i minionej nocy zatrzymali New York Knicks.
Pojedynek z podopiecznymi wokół Juliusa Randle’a zakończył się porażką 100:106. W nadchodzącym meczu w Bankers Life Fieldhouse pomiędzy Indiana Pacers i Los Angeles Lakers, końcówka jest nastawiona na zwycięstwo gospodarzy.
Indiana Pacers – statystyki i aktualna forma
Indiana Pacers mają jak na razie przeciętny sezon, ale tego można było się spodziewać. Były trener Dallas Rick Carlisle, który od tego sezonu prowadzi drużynę z Central Division, od samego początku musiał sobie radzić bez ważnych graczy, jak choćby small forward T.J. Warren.
28-latek nie rozegrał jeszcze meczu w tym sezonie i nawet jeśli proces leczenia jego kontuzjowanej stopy będzie postępował, to były gracz Suns nie wróci do gry wcześniej niż w styczniu przyszłego roku. W międzyczasie jednak zawodowcy z Indianapolis ustabilizowali się.
Sabonis powoli poprawia się ponownie
While sześć z pierwszych siedmiu meczów sezonu zostało przegranych, bilans jest teraz nieco bardziej przyjazny z ośmioma zwycięstwami i jedenastoma porażkami. Na piątce poprawił się między innymi Domantas Sabonis.
Litwin w ostatnim meczu z Bulls zdobył 21 punktów i 11 zbiórek. To było jego 13. double-double w sezonie – tylko Rudy Gobert z Utah może przebić ten wynik w NBA.
Do składu wraca również Malcolm Brogdon. Point guard był już w tym sezonie wyłączony z akcji z powodu kontuzji, ale obecnie jest sprawny i ze średnią 20.9 punktów Brogdon jest najlepszym strzelcem zwycięzcy Konferencji Wschodniej z 2000 roku.
Pacers wracają do Bankers Life Fieldhouse
Indy może również wziąć sobie do serca siłę swojego domu. Pięć z siedmiu rozegranych u siebie spotkań zostało wygranych, co daje imponujący wskaźnik zwycięstw na poziomie 71,4 procent. W tym kontekście kurs na co najmniej 109 punktów gospodarzy w pojedynku Pacers i Lakers jest równie dobry.
Dodatkową wskazówką jest dotychczasowy plon w postaci średnio prawie 111 punktów w meczach na własnym boisku.
Przewidywany skład Indiana Pacers:
LeVert – Sabonis – Turner – Duarte – Brogdon
LA Lakers – statystyki &aktualna forma
Los Angeles Lakers w przedostatnim dniu rozgrywek zdołali zakończyć passę trzech porażek z rzędu, wygrywając nieznacznie w Detroit. W meczu, jednak King James został wysłany do pryszniców wcześnie po celowym uderzeniu przeciwnika Isiah Stewart w twarz.
Za ten, delikatnie mówiąc, niesportowy czyn 36-latek musiał opuścić ostatni mecz. Dla LBJ-a był to dopiero drugi raz w jego długiej karierze, kiedy został odesłany z boiska, a zawieszenie na jeden mecz było dla niego nawet pierwszym.
Akcja pokazała również, że nerwy w LA są nieco nadszarpnięte. Zespół trenera Franka Vogela nie spełnił do tej pory pokładanych w nim nadziei – jego procent zwycięstw wynosi 47,4 procent.
„Brodie” powoli przybywa do LA
While newcomer Russell Westbrook stał się bardziej stałym elementem składu Pacific Division, prowadząc Lakers do zwycięstwa po tym, jak LeBron James został wyrzucony w czwartej kwarcie w Detroit, rzeczy nie wydają się iść całkiem dobrze w La-La Land.
19-krotnym zwycięzcom Konferencji Zachodniej brakuje po prostu konsekwencji w swoich występach, czego efektem są kompromitujące porażki, jak ta z Timberwolves sprzed tygodnia.
Dodatkowo ostatnie topowe mecze jak z mistrzami z Milwaukee czy będącymi w formie Bulls z Chicago zostały przegrane, dlatego pod znakiem zapytania należy postawić maksymalny występ Lakers.
Westbrook z więcej niż 18 punktami?
Ponieważ „Brodie” się poprawia, kursy na to, że Russell Westbrook zdobędzie więcej niż 18.5 punktów w meczu Pacers z Lakers również są dobre. W porównaniu do poprzedniego miesiąca zwiększył swój średni dorobek punktowy o ponad dwa punkty do średniej wartości 20,9, a w czterech z ostatnich pięciu spotkań przekroczył wybrany limit.
Przewidywany skład LA Lakers:
James – Jordan – Davis – Bradley – Westbrook
Indiana Pacers – LA Lakers Head-to-head comparison / H2H record
Gospodarze z „Wyścigowej Stolicy Świata” ostatni bezpośredni pojedynek na własnej murawie przegrali 115:122 w maju ubiegłego roku. Dla 17-krotnych mistrzów było to pierwsze zwycięstwo po ośmiu wcześniejszych porażkach w stanie Hoosier! Na zbliżającą się odsłonę meczu Indiana vs Los Angeles, kursy obecnie przechylają się lekko na korzyść gospodarzy.
Indiana Pacers – LA Lakers Tip
Trener Pacers Rick Carlisle wie jak wyciągać ciosy: Kiedy ostatnio jego zespół zaliczył kolejną słabą pierwszą połowę meczu z Hornets, w drugiej odsłonie pozwolił swojej wyjściowej piątce na gulasz.
Lekcja została zrozumiana i seria trzech porażek została zakończona w przedostatnim meczu wygraną z Nowym Orleanem. Na dodatek wygrali ostatni mecz z Bulls z Chicago, którzy do tej pory są jedną z pozytywnych niespodzianek w NBA.
W przypadku spotkania Pacers i Lakers, końcówka zakłada kolejną wygraną gospodarzy. Przemawia za tym również siła domowa koszykarzy z Miasta Kręgu, a goście nie osiągnęli jeszcze swojej potencjalnej siły przebicia.
Szlachetny skład z LeBronem Jamesem i Anthonym Davisem został poszerzony o Russella Westbrooka o kolejną supergwiazdę, ale jak na razie w występach Kalifornijczyków wciąż mało jest blasku. W klasyfikacji ofensywnej i defensywnej goście zamiast tego zajmują tylko miejsca poniżej przeciętnej.
Na dodatek, mają fizyczną przewagę, ponieważ grają w back-to-back. Unibet oferuje kurs 1.61 na mecz Indiana Pacers vs. Los Angeles Lakers za typowanie.