Czy Misie przekonują na arenie międzynarodowej po nieudanym początku sezonu?
Decyzja o tym, które drużyny otrzymają sześć pozostałych miejsc dostępnych w fazie grupowej Ligi Mistrzów UEFA jest bliska zakończenia. Tylko 22 zespoły wciąż walczą o jedno z upragnionych miejsc startowych, które obiecują duże pieniądze. Glasgow Rangers podejmie Servette Genewa w trzeciej rundzie kwalifikacji, a najlepsi bukmacherzy przewidują zwycięstwo Szkotów w pierwszym meczu. Miśki nie zdobyły w zeszłym sezonie żadnego tytułu. Jeśli to nie jest wystarczająco bolesne, kibice musieli oglądać, jak rywale z miasta Celtic wygrywają zarówno mistrzostwo, jak i podnoszą Puchar Szkocji.
Szwajcarzy przystępują do tego starcia z niewielką przewagą, ponieważ rozegrali już kilka meczów. Krajowa Super League rozpoczęła nowy sezon kilka tygodni temu, a Garnets weszli również do międzynarodowych rozgrywek w ostatniej rundzie. Tutaj zawodnicy z francuskojęzycznej Szwajcarii sprawili niespodziankę i wyeliminowali Belgów z Genk z Ligi Mistrzów. W nadchodzącym pojedynku goście również znajdą się w roli underdoga. W meczu pomiędzy Glasgow Rangers a Servette Genewa stawianie na Grenatów premiowane jest kursem 6.20 w topowym
Po zeszłotygodniowej inauguracji ligi, gospodarze będą musieli sprawdzić się przeciwko Szwajcarom w tym ważnym spotkaniu. W zeszłym roku dotarli do fazy grupowej, czego można oczekiwać od niebiesko-biało-czerwonych w tym roku. W środę od 20:45 dowiemy się, czy podwaliny pod awans zostaną położone u siebie na Ibrox Stadium.
Glasgow Rangers – statystyki i aktualna forma
Glasgow Rangers są najbardziej utytułowanym klubem w szkockiej Premiership obok miejskich rywali Celticu. Zdobyli mistrzostwo kraju 55 razy i puchar kraju 34 razy. The Gers są również regularnie reprezentowani na arenie międzynarodowej.
W ubiegłym sezonie Misie zdołały zająć jedynie drugie miejsce, co dla kibiców musiało być mało satysfakcjonujące. W końcu między sympatykami obu drużyn z południa Szkocji istnieje zaciekła rywalizacja. Ostatecznie obie drużyny dzieliło trzynaście punktów różnicy.
Rangersi z falstartem do ligi
Początek nowego sezonu również nie był zbyt obiecujący. Niebiesko-biało-czerwoni przystępowali do Kilmarnock w roli zdecydowanych faworytów, ale gol Brada Lyonsa w 65. minucie bezpośrednio pokrzyżował plany Rangersów w pierwszym meczu. Bardzo nieudana próba generalna przed ważnym pierwszym etapem kwalifikacji do Ligi Mistrzów w przyszłą środę.
W rezultacie Gers znaleźli się w dolnej połowie wciąż bezsensownej tabeli. W poprzednim sezonie strona gospodarzy była przekonująca zarówno w ofensywie, jak i defensywie. 81 strzelonych bramek było drugim najlepszym wynikiem w lidze. James Tavernier, który trafił szesnaście razy, był najskuteczniejszym strzelcem swojej drużyny. Zaskakujący wynik jak na obrońcę, który jest jednak regularnym wykonawcą rzutów karnych.
Czy Rangersi znów mogą polegać na obronie?
Obrona zwykle była niezawodna. Zanotowano średnio jedną bramkę straconą na mecz. Tylko mistrzowie Celtic stracili mniej z tyłu. Teraz ważny pierwszy etap fazy grupowej play-off jest na porządku dziennym. Tutaj najlepsi bukmacherzy widzą przewagę gospodarzy. W pojedynku pomiędzy Glasgow Rangers i Servette Geneva za zakłady na Misie płacone są kursy 1.53.
Drużyna trenera Michaela Beale’a również rywalizowała w Lidze Mistrzów w zeszłym sezonie. Jednak w grupie z Napoli, Liverpoolem i Ajaxem Amsterdam niewiele można było zyskać dla niebiesko-białych. Z sześcioma porażkami Rangersi znaleźli się na dnie tabeli.
Przewidywany skład Glasgow Rangers:
Butland – Tavernier, Goldson, Souttar, Barisic – Lundstram, Raskin, Dowell – Lammers, Dessers, Sima
Servette Geneva – statystyki i aktualna forma
Wicemistrzowie Szwajcarii udają się do Szkocji. Na koncie Garnets również znajduje się już kilka krajowych tytułów. Panowie z Romandii siedemnastokrotnie sięgali po mistrzostwo i siedem razy zwyciężali w pucharach. Drugie miejsce w poprzednim sezonie pozwoliło im awansować do fazy kwalifikacyjnej Ligi Mistrzów. Ostatecznie zespół trenera Rene Weilera uplasował się wyraźnie za Young Boys Berno, ale tuż przed FC Lugano.
Genewa z dobrym początkiem sezonu
Geneva dobrze rozpoczęła nowy sezon. Po trzech dniach meczowych Granaty wciąż pozostają bez porażki. Oprócz wyjazdowego zwycięstwa 3:1 nad Grasshoppers z Zurychu, doszło do podziałów punktów przeciwko FC Zurich (2:2) oraz na Stade Lausanne-Ouchy (1:1). Występy niekoniecznie były jednak przekonujące. Przeciwko FCZ goście długo przegrywali 0:2 i zdołali wyrównać dopiero na krótko przed końcem 90 minut.
Jeszcze bardziej dramatycznie było w miniony weekend, gdy bramka na wagę remisu padła dopiero w 96. minucie gry. Servette zajmuje obecnie piąte miejsce w tabeli. Do liderów tracą dwa punkty. Na tak wczesnym etapie sezonu możliwe są oczywiście duże zmiany po każdym dniu meczowym.
W zeszłym sezonie Genewa miała problemy z wykorzystywaniem szans bramkowych. 53 zdobyte gole były dopiero szóstym wynikiem w lidze dziesięciozespołowej. W tym roku sytuacja zaczyna się poprawiać. Po trzech dniach meczowych na koncie Grenatów widnieją średnio dwa gole strzelone na mecz. Chris Bedia, pochodzący z Wybrzeża Kości Słoniowej, jest najskuteczniejszym strzelcem swojego zespołu z sześcioma trafieniami.
Servette zaskoczył w Genk
Przyjezdni weszli do fazy kwalifikacyjnej już w ostatniej rundzie. Garnets musieli zmierzyć się z KRC Genk. Zupełnym zaskoczeniem było zwycięstwo Szwajcarów. Po remisie 1:1 u siebie, ekipa Weilera zremisowała 2:2 w Genk, przez co o losach meczu musiały zadecydować rzuty karne. Ostatecznie lepsze nerwy miała Genewa i awansowała do kolejnej rundy. Również w Szkocji Garnets byli początkowo faworytami. W starciu Glasgow Rangers z Servette Geneva za zakłady na Granaty płacony jest kurs 6,20.
Przewidywany skład Servette Geneva:
Mall – Vouilloz, Rouiller, Severin, Mazikou – Kutesa, Douline, Ondoua, Cognat – Bedia, Guillemenot
Glasgow Rangers – Servette Geneva Bezpośrednie porównanie / Rekord H2H
Półfinałowy pierwszy etap to pierwsze spotkanie pomiędzy tymi drużynami. Choć zarówno The Gers, jak i The Garnets regularnie występują na arenie międzynarodowej, to do tej pory skutecznie unikały siebie nawzajem. W pierwszym starciu pomiędzy Glasgow Rangers i Servette Geneva, w prognozach bukmacherów przewagę mają gospodarze, na których kurs wynosi 1,53.
Glasgow Rangers – Servette Geneva Tip
W tym tygodniu rozpocznie się ostateczna walka o ostatnie miejsca w Lidze Mistrzów. Aby zająć miejsce w play-offach, Rangers musi pokonać Servette Geneva po nieudanym początku sezonu. Próba generalna nie poszła po myśli trenera Beale’a i teraz okaże się, czy jego zespół jest gotowy do międzynarodowych zadań na tak wczesnym etapie sezonu. Właściwie można się spodziewać, że dotrą do fazy grupowej.
Goście mają już za sobą kilka meczów i są w pełni gotowi do rywalizacji. Podoba im się rola underdoga, w której Garnets zaskoczyli Genk w ostatniej kolejce. Szkoci powinni być ostrzeżeni i nie lekceważyć swoich przeciwników. W lidze Szwajcarzy wciąż są niepokonani po trzech dniach meczowych.
Mimo to widzimy lekką przewagę gospodarzy, przynajmniej w pierwszym etapie. Na Ibrox Stadium prawie 50 000 widzów stworzy ogromną atmosferę na trybunach dla swojej drużyny.
Goście byli przekonujący w Genk i nie ukryli się tam. Uważamy, że są w stanie strzelić gola również w środę, dlatego zakład na mecz, w którym obie drużyny strzelą bramkę jest ciekawą alternatywą w meczu Glasgow Rangers – Servette Genewa po maksymalnym kursie 1.82.