Czy Gilles Simon okaże się przeszkodą?

Jo-Wilfried Tsonga, wielki francuski zawodnik, przeszedł na tenisową emeryturę już podczas French Open 2022. Jego rodak Gilles Simon, który w tym roku kończy 38 lat, z pewnością nie będzie już zbyt długo grał w ATP Tour. Obecnie jednak zawodnik z Nicei ma za sobą kolejną dobrą passę i awansował do trzeciej rundy turnieju singlowego mężczyzn.

Tam Francuz zmierzy się z byłym zwycięzcą Wielkiego Szlema. Marin Cilic 17 lat temu nie tylko wygrał turniej French Open w kategorii chłopców. W majors triumfował również w 2014 roku, kiedy wygrał US Open. W związku z tym szanse na zwycięstwo Chorwata w meczu pomiędzy Gillesem Simonem a Marinem Cilicem są coraz większe.

Marin Cilic nie jest jednak uważany za eksperta od kortów ziemnych. Chorwacki gigant serwisowy wyraźnie preferuje twarde korty i trawę. Powierzchnie, na których jego ciasna obsługa jest znacznie trudniejsza do obrony. Biorąc pod uwagę fakt, że Gilles Simon ma dobry return, może to być zacięty mecz.

Widzimy zatem dużą wartość w zakładach na Gillesa Simona przeciwko Marinowi Cilicowi z handicapem azjatyckim +6,5 gema. Aby zmniejszyć ryzyko związane z obstawianiem zakładów, warto skorzystać z darmowego zakładu.

Gilles Simon – statystyki i aktualna forma

Aktualny ranking światowy: 158
Pozycja na liście rankingowej: Karta Wildcard

37-letni Francuz Gilles Simon zadebiutował w ATP Tour w 2004 roku. Pochodzący z Nicei zawodnik znalazł się w głównym losowaniu 60 turniejów wielkoszlemowych.

Jednak po tym, jak w ciągu ostatnich dwóch lat spadł w rankingu, również z powodu kilku kontuzji, a ostatnio musiał opuścić US Open 2021, musiał zakwalifikować się do Australian Open 2022. Nie udało mu się tam zakwalifikować po raz pierwszy od 2005 roku. Na turniej French Open lokalny bohater otrzymał jednak dziką kartę.

Wygrał tylko jeden z pięciu singli w ATP Tour w 2022 roku

Francuz, który ostatnio gra głównie w Challenger Tour i wygrał tylko jeden z pięciu turniejów singlowych ATP Tour w 2022 roku, w pełni wykorzystał swoją szansę. Gilles Simon odniósł zaskakujące zwycięstwo w pierwszej rundzie, pokonując faworyzowanego Hiszpana Pablo Carreno Bustę 3:2.

Po tym pięciosetowym pojedynku 37-latek zmierzył się ze Stevem Johnsonem i gładkim zwycięstwem 3-0 zapewnił sobie bilet do trzeciej rundy. Teraz po raz czwarty, po 2011, 2013 i 2015 roku, może dotrzeć do ostatniej szesnastki turnieju Roland Garros.

Poprawił grę serwisową w drugiej rundzie

Francuz będzie musiał przede wszystkim poprawić swoją grę serwisową. W meczu otwarcia Simon został już dziewięciokrotnie przełamany przez Carreno Bustę, co wynikało również z faktu, że tylko 57% wszystkich pierwszych serwów zostało odebranych. Te liczby szybko poprawił w drugiej rundzie.

Przeciwko Steve’owi Johnsonowi pierwsze podanie padało w 73% przypadków, co dało przeciwnikowi w sumie tylko siedem szans na przełamanie, z których udało mu się odeprzeć trzy piłki. Na tym tle zakłady Gillesa Simona na 37-latka z handicapem azjatyckim +6,5 na mecz z Marinem Ciliciem również są pod dobrą gwiazdą.

Marin Cilic – statystyki i aktualna forma

Obecny ranking światowy: 23
Miejsce w rankingu: 20

Chociaż 32-letni Chorwat Marin Cilic już w trakcie swojej kariery juniorskiej wygrał turniej French Open 2005 w kategorii chłopców. Jednak po przejściu do ATP Tour w 2006 r. szybko okazało się, że szybsze gumy bardziej mu odpowiadają.

Jako gigant serwu, były numer trzy na świecie, przekonywał przede wszystkim na kortach twardych. Cilic zdobył do tej pory 20 tytułów singlowych w ATP Tour – 15 z nich na kortach twardych, gdzie święcił również swoje największe dotychczasowe sukcesy: zwycięstwo w US Open w 2014 r. oraz Western and Southern Open w 2016 r.

Tylko jeden set stracony w turnieju

Marin Cilic dotarł również do finału na Wimbledonie 2017 i Australian Open 2018, ale nie udało mu się tam zdobyć tytułu. French Open jest jedynym turniejem wielkoszlemowym, w którym 32-latek nigdy nie wyszedł poza ćwierćfinał.

W ostatnich trzech latach zawsze kończyła się ona w drugiej rundzie, którą Chorwat przetrwał w tym roku z powodzeniem. W swoich dwóch meczach z Węgrami Attilą Balázsem i Mártonem Fucsovicsem przegrał tylko jednego seta.

Dzięki mocnemu serwisowi w trzeciej rundzie

Należy jednak zauważyć, że 32-latek do tej pory żył głównie dzięki swojemu podaniu. Jego przeciwnik na otwarcie był całkowicie bezradny i nie urwał ani jednego gema, zanim Fucsovics zdołał wygrać tylko dwa gemy serwisowe z Chorwatem, który zamienił 77% wszystkich pierwszych serwów na punkty, a także wygrał imponujące 60% punktów przy swoim drugim podaniu.

Numer 23 w światowym rankingu ATP jest odpowiednio faworyzowany w trzeciej rundzie.

Gilles Simon – Marin Cilic Bezpośrednie porównanie / Rekord H2H

Head to head: 6:1

Obaj zawodnicy to starzy znajomi, którzy w trakcie swoich karier zmierzyli się ze sobą już siedmiokrotnie na kortach całego świata. Bilans jest wyraźnie na korzyść Francuza, który wygrał sześć z tych siedmiu meczów – w tym jedyne spotkanie na glinie.

Gilles Simon – Marin Cilic Tip

Jeśli chodzi o mecz Gilles Simon vs Marin Cilic, przewidywania są zasadniczo po stronie Chorwata. W końcu w ciągu ostatnich dwóch lat Francuz coraz bardziej odchodził w zapomnienie. Jednak nawet biorąc pod uwagę wyraźne porównanie wyników, błędem byłoby przedwczesne spisywanie 37-letniego miejscowego bohatera na straty.

W trzeciej rundzie można się spodziewać równie wyrównanego pojedynku dwóch starych znajomych. Azjatycki handicap +6,5 na Francuza obejmuje nie tylko triumf zawodnika z Nicei, ale także wiele bliskich zwycięstw faworyzowanego Chorwata.

Dodaj komentarz