Czy Zieloni wyładują swoją frustrację na Boracu?
Po nieudanych kwalifikacjach do Ligi Mistrzów frustracja była na porządku dziennym w Budapeszcie. Teraz chodzi o nagrodę pocieszenia. Na podstawie dotychczasowych występów Ferencvaros jest gorącym faworytem do awansu przeciwko Banja Luce
Style gry klubów również idealnie pasują do postrzeganej równowagi sił. Fradi chce piłki i akcji, Borac jest zadowolony ze stabilności i reakcji. Może się to skończyć twardą walką lub energicznym kopnięciem.
Ostatnie występy obu klubów bardziej niż podsycają szanse Ferencvarosu i Banja Luki. W pięciu ostatnich starciach Zieloni przegrali tylko raz, a Niebiesko-Czerwoni tylko dwa razy.
Ferencvaros – statystyki i aktualna forma
Po bolesnym odpadnięciu z najwyższej klasy rozgrywkowej czeka ich teraz druga liga. Czy uda im się przebić?
Kiedy odpuszczą – Fradi może wirować jak wiatr
Na ławce mistrzów Węgier od lata zasiada nowy trener, Pascal Jansen. Jest on zwolennikiem szybkiego i prostego futbolu. W swoim systemie 4-3-3 sprawił, że AZ z Alkmaar znów prezentuje się w Europie, a początki jego pomysłów można było zobaczyć już w poprzednich występach.
Zieloni rozpoczęli sezon od zdemolowania New Saints 5:0. W pojedynkach z Midtjylland (0:2 / 1:1) stało się jednak jasne, że i w Budapeszcie drzewa nie dorastają jeszcze do nieba.
To, co jednak również było tutaj rozpoznawalne, a co przemawia na korzyść Ferencvarosu i Banja Luki pod względem strzelonych bramek, to podejście do ataku. Fradi lubią atakować piłkę i swoich przeciwników i chcą szybko przełączać się. Szczególnie w meczach u siebie zmusza ich do tego krytyczna publiczność
Czasami trochę zbyt żartobliwa?
Jeśli jest jedna rzecz w tej narracji, która może nieco wytrącić wiatr z żagli i w jakiś sposób wyjaśnić kursy na bramki Ferencvarosu i Banja Luki, to jest to czasami nieco zbyt beztroskie wsparcie.
W lidze krajowej, gdzie od lat nie mają poważnej konkurencji, defensywne potknięcia są po prostu eliminowane, ale w Europie zegary tykają inaczej. Mieli więcej lub przynajmniej tyle samo posiadania piłki w prawie wszystkich swoich startach w tym sezonie.
Jednak to, co zawsze było ich porażką, to obrona przed kontratakiem. Przeciwko New Saints mecz był już zakończony po pierwszym etapie, ale przeciwko Duńczykom czekało ich niemiłe przebudzenie. Borac może nie jest na tym samym poziomie, ale zdecydowanie potrafi kontratakować.
Przewidywany skład Ferencvarosu:
Dibusz – Ramirez, Raul Gustavo, Cisse, Makreckis – Rommens, Maiga, Gruber – Zachariassen, Varga, Ben Romghane
Banja Luka – statystyki i aktualna forma
Reprezentant Wysp Owczych został wyeliminowany z rozgrywek hakiem lub oszustem. Teraz jednak potrzebna jest ogromna poprawa
Ofensywa zbyt kapryśna
Spojrzenie na dotychczasowe mecze Niebiesko-Czerwonych w tym sezonie ujawnia dziwne zjawisko. Bośniacy najwyraźniej potrafią tylko albo grać dobrze w defensywie, albo atakować. Ani jedno, ani drugie nigdy wcześniej nie miało miejsca.
Ponieważ liga bośniacka wystartowała znacznie później niż jej madziarski odpowiednik, dotychczasowe występy odbywały się niemal wyłącznie w Europie. We wszystkich dotychczasowych meczach padła albo jedna bramka, albo co najmniej trzy lub cztery. Tylko w weekend przeciwko Slobodzie było 2:0.
W połączeniu z umiejętnościami mistrzów Węgier, kursy na bramki Ferencvaros v Banja Luka wydają się być pewniakiem. Tylko przeciwko Egnatii był jeden mecz bez straty gola na poziomie europejskim. Od tego czasu było ich dziewięć w pięciu występach
Jeśli przegrają, to przynajmniej z bronią w ręku
Co jednak nie można zarzucić Niebiesko-Czerwonym, to brak wkładu w ogólną rozrywkę. O błędach w defensywie była już mowa, ale na drugim końcu boiska siatka bramkowa również piłuje z niezłą regularnością.
Faworyzowane 4-2-3-1 jest często interpretowane jako 4-5-1 przeciwko piłce. Oznacza to, że nie powinno być drogi, zwłaszcza w środku boiska, a dostęp do zawodnika z piłką powinien być szybko ustalony.
Rezultat jest następnie szybko przekazywany do przodu przez skrzydła. Na końcu ataku znajduje się środkowy łamacz, który albo główkuje, albo podaje. Zaowocowało to dziewięcioma bramkami w ich dotychczasowych sześciu występach na kontynencie. Mogą być słabsi, ale z pewnością mogą zepsuć Białe Kamizelki.
Przewidywany skład Banja Luki:
Siskovski – Vukcevic, Carolina, Meijers, Kvrzic – Skorup, Grahovac – Sreckovic, Cavic, Hrelja – Lukic
Ferencvaros – Banja Luka bezpośrednie porównanie drużyn / H2H wynik
To pierwszy raz w najnowszej historii, kiedy te dwa kluby zmierzyły się ze sobą. Głównym tego powodem są często krótkie sezony w europejskich pucharach w Bośni i na Węgrzech. Patrząc jednak na ostatnie zagraniczne podróże Zielonych, przewidywania dotyczące zwycięstwa Ferencvarosu u siebie z Banja Luką są więcej niż możliwe do utrzymania
Poradnik bukmacherski Ferencvaros – Banja Luka
To będzie prawdopodobnie klasyczny pierwszy etap. Zieloni będą chcieli naciskać od samego początku i stworzyć dobrą pozycję wyjściową, a goście będą chcieli wyrządzić jak najmniej szkód i przenieść wykonalny wynik do drugiego etapu.
Bukmacherzy są więcej niż pewni końcowego wyniku meczu Ferencvaros vs Banja Luka. W związku z tym sam zakład na zwycięstwo gospodarzy nie jest opłacalny. Należy raczej grać na bramki lub handicapy, aby coś wygrać.