Tylko dwóm drużynom udało się zebrać maksymalny dorobek sześciu punktów na sześć możliwych z dwóch pierwszych ligowych spotkań sezonu 2022/23. Oprócz FC Bayernu, który imponująco prowadzi w tabeli z bilansem bramek 8:1, jest jeszcze Borussia Dortmund – klub, który większość ekspertów już w okresie poprzedzającym nowy sezon wskazywała jako łowcę numer jeden dla Bayernu. Natomiast zdobywcy Pucharu DFB, RB Leipzig, po dwóch remisach zajmują dopiero jedenaste miejsce
Tak jak tylko dwie drużyny wygrały oba spotkania, tak samo jednak są tylko dwa kluby, które przegrały swoje dwa pierwsze mecze ligowe. Oprócz VfL Bochum, które w niedzielę gości FC Bayern, to także nieco zaskakująco Werkself z Leverkusen. Bayer Leverkusen nie tylko poniósł porażkę w pierwszej rundzie DFB Pokal, ale także jest czerwoną latarnią w Bundeslidze po porażkach z Dortmundem i Augsburgiem. Teraz chcą odwrócić sytuację w sobotę u siebie przeciwko TSG Hoffenheim.
W tym samym czasie Gladbach – obecnie trzeci w tabeli z czterema punktami na sześć możliwych – będzie chciało poprawić swoje wyniki w meczu z bezbramkową Herthą w piątek wieczorem, podczas gdy awansująca Brema odwiedzi Dortmund w sobotę. Do tego dochodzą emocjonujące mecze, takie jak pojedynek Badenii-Wirtembergii pomiędzy Stuttgartem a Freiburgiem czy też topowy mecz tygodnia w sobotni wieczór pomiędzy Unionem Berlin a RB Lipsk. To w sumie dziewięć meczów najwyższej klasy, na które na tej stronie zebraliśmy kursy i wskazówki bukmacherskie na Bundesligę w dniu 3 meczu.
Gladbach vs Hertha – 19 sierpnia, 20:30
Nawet z nowym trenerem, mizeria Herthy BSC wydaje się trwać bezproblemowo. „Klub z wielkiego miasta” jest bez zwycięstwa w pięciu ligowych meczach. Zresztą żaden inny zespół Bundesligi nie zdobył w całym roku kalendarzowym 2023 tak mało punktów jak Hertha (tylko 13). Odpowiednio szybki zwrot akcji byłby odpowiednio ważny, bo po zdobyciu zaledwie jednego z sześciu możliwych punktów, uwaga znów skupia się na dnie.
Borussia Mönchengladbach tymczasem jest niepokonana od sześciu meczów i świetnie wystartowała pod wodzą Daniela Farke z czterema punktami na sześć możliwych. Było to możliwe również dzięki temu, że drużyna z Dolnego Renu jest po raz kolejny tak groźna, jeśli chodzi o standardy pod wodzą nowego trenera. Foals zdobyli już trzy bramki z samych rzutów rożnych. W Bundeslidze w dniu meczu 3, porady bukmacherskie na kolejne domowe zwycięstwo drużyny Farke’a są interesujące, dlatego faworyzujemy końcówkę 1 w piątkowy wieczór.
Dortmund vs Werder Brema – 20 sierpnia, 15:30
Zarówno Borussia Dortmund, jak i SV Werder Brema, które w sobotę po raz 107. zmierzą się w Bundeslidze, są wciąż niepokonane w rozgrywkach ligowych. O ile jednak BVB świętowało dwa zwycięstwa, to ekipa znad Wezery ma „tylko” dwa punkty po dwóch remisach. W sumie Zielono-Biali są bez zwycięstwa od dwunastu meczów Bundesligi z rzędu.
Naszym zdaniem niewiele wskazuje na to, że ta passa zostanie przerwana przez BVB, które jest silne u siebie. Jednak w Bundeslidze w dniu meczu nr 3 zakłady na domowe zwycięstwo żółto-czarnych nie są wcale tak lukratywne. Znacznie więcej wartości znajdujemy w zakładach, że obie drużyny strzelą gola. Z jednej strony Westfalczycy zawsze punktowali w swoich ostatnich 20 spotkaniach w Bundeslidze z SVW, a z drugiej strony jedenastka znad Wezery ma wyjątkowo duży wyzysk szans. Zaledwie 15 strzałów (wartość ujemna w skali całej ligi) wystarczyło już na cztery gole dla awansującej drużyny, dlatego bramka wyjazdowa również jest prawdopodobna.
Leverkusen vs Hoffenheim – 20 sierpnia, 15:30
Po raz pierwszy w historii profesjonalnego futbolu Bayer Leverkusen przegrał trzy pierwsze konkurencyjne mecze w sezonie. Nadreńczycy, którzy obecnie muszą zrekompensować długą listę bolesnych absencji, znajdują się pod odpowiednią presją przeciwko swoistemu faworyzowanemu przeciwnikowi. Ostatecznie Bayer 04 wygrał 16 z 28 meczów Bundesligi z TSG Hoffenheim (57%). Tylko przeciwko Gladbach (68%) wskaźnik zwycięstw Werkself w Bundeslidze jest jeszcze lepszy.
TSG zdołało jednak w miniony weekend dokonać zwrotu akcji, odnosząc zwycięstwo 3:2 nad VfL Bochum. Po dziesięciu bez zwycięstwa z rzędu w Bundeslidze, strona Sinsheim wróciła z 2-0 w dół, aby świętować swoje piąte zwycięstwo w meczu, w którym przegrywali dwoma bramkami od czasu awansu do Bundesligi. W tym samym przedziale czasowym tylko Bayernowi częściej (sześć razy) udawał się comeback od dwóch goli w dół.
W związku z tym trudno jest przewidzieć wynik tego wybuchowego starcia w Bundeslidze w dniu 3. meczu, kiedy to Leverkusen po raz drugi w historii klubu przystępuje do meczu Bundesligi jako drużyna z dołu tabeli. Ponieważ raczej spodziewamy się, że obie drużyny będą ostrożne, największą wartość widzimy w zakładach na maksymalnie trzy bramki w sumie.
Wolfsburg vs Schalke – 20 sierpnia, 15:30
Mimo awansu Schalke 04 zdołało w miniony weekend odebrać swój pierwszy punkt we wciąż młodym sezonie w zremisowanym 2-2 meczu z Gladbach. Drużyna z Gelsenkirchen nie wróciła jednak jeszcze tak naprawdę do najwyższych lotów niemieckiego futbolu. Jak dotąd żadna inna drużyna nie dopuściła do tylu strzałów (46) i strzałów na bramkę (20), co ekipa z Königsblau, która w konsekwencji zdobyła pięć goli.
Tymczasem sprawy nie potoczyły się zbyt dobrze także dla VfL Wolfsburg. Dolnoślązacy zgarnęli także zaledwie jeden punkt na sześć możliwych, co jest ich najsłabszym startem sezonu od 2014/15. W Bundeslidze przynajmniej skończyli jako wicelider, dlatego nadzieje na zwrot akcji są duże. W Bundeslidze kursy bukmacherskie na dzień 3 meczu są na korzyść Wilków. Największą wartość widzimy w końcówce 1.
Augsburg vs Mainz – 20 sierpnia, 15:30
1. FSV Mainz 05 dobrze rozpoczęło rozgrywki, zgarniając cztery punkty z możliwych sześciu dzięki bramkom na 2:1. Po raz pierwszy od sezonu 2018/19 strona z Rheinhessen jest więc nadal niepokonana po dwóch dniach meczowych i chciałaby teraz powtórzyć historię, bo wtedy dołożyła treble przeciwko FCA w dniu meczowym numer trzy. Był to jednak rzadki moment, gdyż Nullfünfer przegrali osiem z ostatnich dziesięciu ligowych spotkań z bawarskimi Szwabami.
Ponadto Fuggerstädter w miniony weekend zdołali zanotować wyjazdowe zwycięstwo 2-1 w Leverkusen, co natychmiast zmazało gorycz inauguracyjnej porażki (0:4 z Freiburgiem). Na pytanie, kto będzie w stanie się poprawić w tym starciu dwóch drużyn, które mogą być całkiem zadowolone ze swojego startu, jest mimo wszystko bardzo trudno odpowiedzieć. Tym bardziej sensowne jest pójście w kierunku zakładu bramkowego. Wobec defensywy Mainz polecamy postawić na mniej niż 2,5 gola.
VfB Stuttgart vs. Freiburg – 20 sierpnia, 15:30
VfB Stuttgart dobrze rozpoczął rozgrywki od remisu 1-1 ze zwycięzcami Pucharu DFB RB Leipzig, po czym w drugim dniu meczu zremisował 2-2 z awansującym Werderem Brema, co było ich drugim punktem w młodym sezonie. Po raz pierwszy od jedenastu lat Szwabowie byli niepokonani w pierwszych dwóch dniach meczowych sezonu Bundesligi, ale teraz muszą zmierzyć się z przeciwnikiem z Badenii-Wirtembergii, przeciwko któremu ostatnio nie układało się zbyt dobrze. VfB przegrało wszystkie swoje ostatnie cztery ligowe mecze z SC Freiburg.
Strona Czarnego Lasu tymczasem nie potrafiła potwierdzić swojego znakomitego początku sezonu (wyjazdowa wygrana 4-0 w Augsburgu). Mimo prowadzenia 1:0, w końcówce zdobyli trzy bramki i przegrali u siebie z Borussią Dortmund 3:1. Szósta drużyna w pre-sezonie jest odpowiednio trudna do oceny w tym meczu wyjazdowym, dlatego faworyzujemy wskazówki dotyczące liczby bramek w Bundeslidze w Matchday 3. Również wobec faktu, że drużyna z Breisgau w swoich trzech ostatnich wyjazdowych meczach w Stuttgarcie zdobyła osiem bramek, stawianie na więcej niż 2,5 gola ma jak najbardziej sens.
Union Berlin vs RB Lipsk – 20 sierpnia, 18:30
Wyjątkowo ciekawy mecz na szczycie tabeli tygodnia czeka nas w sobotni wieczór pomiędzy Unionem Berlin a RB Lipsk. Podczas gdy Eisernen zaliczyli najlepszy start w Bundeslidze w historii klubu, zdobywając cztery z sześciu możliwych punktów w dwóch pierwszych meczach, Saksończycy dwukrotnie nie zdołali wyjść poza remis i zajmują trzeźwe jedenaste miejsce. Teraz Red Bulls grają z kolejnym postrachem przeciwników, bo trzy ostatnie mecze z rzędu wygrali stołeczni.
Lipsk strzelał jednak w każdym ze swoich sześciu meczów Bundesligi przeciwko Köpenickers, dlatego kursy bukmacherskie na bramki dla obu stron w Bundeslidze w dniu 3. meczu są bardzo ciekawe. W końcu wraz z powracającym Timo Wernerem, który już w miniony weekend ponownie zdobył bezpośrednią bramkę, Sasi mają nie tylko nową opcję ofensywną, ale także napastnika w swoich szeregach, za którym Żelazni szczególnie przepadają. Niemiecki internacjonał strzelał średnio co 52 minuty przeciwko Köpenicker.
Frankfurt vs Kolonia – 21 sierpnia, 15:30
Choć 1. FC Köln potknęło się w 1. kolejce DFB Pokal, to potem z dwóch pierwszych meczów ligowych zgarnęło cztery z możliwych sześciu punktów. Zespół z Cathedral City zajmuje obecnie wspólne trzecie miejsce w tabeli i jedzie do metropolii Main z pewnością siebie, choć przegrał tam pięć z ostatnich siedmiu wyjazdowych spotkań w Bundeslidze.
Jednak z siedmioma bramkami zdobytymi od dwóch spotkań ligowych, SGE przystąpi do tego domowego meczu z najsłabszą obroną w Bundeslidze. Kursy Bundesligi na wysoko punktowane starcie z otwartym wynikiem w Matchday 3 są odpowiednio ciekawe. Także wobec faktu, że „Effzeh”, mimo odejścia Anthony’ego Modeste’a, w dwóch meczach zdobył już pięć bramek i stworzył wiele szans oddając 16 strzałów na bramkę – to druga najwyższa liczba w lidze za Bayernem (18) – stawianie na ponad 2,5 gola ma jak najbardziej sens.
Bochum vs Bayern – 21 sierpnia, 17:30
Stosunkowo jasną sprawą powinno być ostatnie spotkanie dnia meczowego 3, w którym FC Bayern, jedna z zaledwie dwóch drużyn, które wygrały swoje pierwsze dwa mecze w dowodzącym stylu, zmierzy się z jedną z dwóch drużyn, które rozpoczęły sezon 2022/23 od dwóch porażek. Po raz pierwszy od sezonu 2006/07 VfL Bochum zanotował zerowy dorobek punktowy na starcie rozgrywek w najwyższej klasie rozgrywkowej niemieckiego futbolu. Wówczas dołożyła się trzecia porażka, zanim Niebiesko-Biali zakończyli sezon na ósmym miejscu.
W związku z tym porażka na Vonovia Ruhrstadion nie musiałaby być przesadzona, co w obliczu dwóch dominujących zwycięstw Bayernu wydaje się bardzo prawdopodobne. W związku z tym nie ma alternatywy w Bundeslidze w Matchday 3, aby postawić na wyjazdowe zwycięstwo the Reds.