Nets with their backs to the wall!
Trzeci mecz pomiędzy Brooklyn Nets i Boston Celtics odbędzie się w sobotnią noc!
Koszykarze z Long Island po raz pierwszy w tej serii zagrają przed własną publicznością. Po dwóch porażkach muszą oczywiście wygrać za wszelką cenę, w przeciwnym razie seria prawdopodobnie szybko się zakończy.
Brooklyn Nets – statystyki i aktualna forma
Główny trener Steve Nash ma obecnie niezwykły problem: Kevin Durant, na którym zwykle można polegać, nie może wystąpić przeciwko Bostonowi w Playoffach NBA 2022.
W ostatnim meczu tylko 23,5% jego prób z pola trafiło do celu. Nawet pierwszy mecz nie był zadowalający z punktu widzenia KD. Szczególnie zadziwiające są jego liczne przewroty.
W obu meczach „Slim Reaper” popełnił pół tuzina strat w piłce! Dla porównania: jego średnia wartość w sezonie regularnym wynosiła 3,5 na mecz.
Jego liczba zbiórek i asyst w sezonie posezonowym również była poniżej średniej w porównaniu z jego osiągnięciami w sezonie zasadniczym.
Jego średnia czterech fauli na mecz z Bostonem pokazuje, że te mizerne zyski już od dłuższego czasu działają mu na nerwy. Liczba ta jest prawie dwukrotnie wyższa niż przed rozpoczęciem rozgrywek.
Boston Celtics – statystyki &aktualna forma
Franczyza z Massachusetts pokazała wielkie morale w swoim ostatnim spotkaniu. W pewnym momencie Celtics przegrywali już 17 punktami, ale ostatecznie mogli świętować zwycięstwo 114-107 przed własnymi, rozentuzjazmowanymi kibicami w TD Garden.
Najlepsza obrona w sezonie regularnym jak do tej pory była przekonująca także przeciwko Nets. Co więcej, od kilku dni mają w składzie nowego „najlepszego defensywnego gracza w NBA” w osobie Marcusa Smarta.
Strażnik zastąpił Rudy’ego Goberta z Utah, a ostatni raz Boston miał „DPOY” sezonu we własnych szeregach w 2007 roku z Kevinem Garnettem.
Brooklyn Nets – Boston Celtics Pick
W starciu w Nowym Jorku pomiędzy Brooklyn Nets a Boston Celtics w Game 3 postseason NBA, końcówka zakłada ponad 5,5 asysty Jaysona Tatuma po stronie ekipy z „Miasta na wzgórzu”.
Trener Bostonu Ime Udoka najwyraźniej wyznaczył małemu skrzydłowemu nieco inną rolę na parkiecie w tej serii. Siódmy w klasyfikacji strzelców na koniec sezonu zasadniczego jest teraz bardziej aktywny jako rozgrywający.
24-latek zaliczył osiem asyst w pierwszym meczu z Nets i dziesięć w ostatnim spotkaniu z drużyną z Nowej Anglii. Oba te wyniki są wyraźnie powyżej jego średniej sezonowej, która wynosi 4,4 asysty.