Next nailbiter in Boston?

Celtics i Nets spotykają się w Game 2 w pierwszej rundzie rozgrywek posezonowych. Gospodarze wygrali pierwszy mecz w spektakularnym stylu.

Dzięki buzzer-beaterowi Jaysona Tatuma przeciwnik został pokonany 115-114 w wymianie ciosów, która była pasjonująca dla obu stron.

Boston Celtics – statystyki &aktualna forma

Franczyza z Dywizji Atlantyckiej mogła po raz kolejny polegać na Jaysonie Tatumie w ostatnim meczu z Nets. Do takiej oceny skłania nie tylko decydujące o zwycięstwie wiaderko, ale także jego ogólny dobry występ z 31 punktami.

Co więcej, najlepsza defensywa w sezonie regularnym pokazała swoją klasę w meczu z Kevinem Durantem. KD musiał ostatecznie zadowolić się stosunkowo niskim dorobkiem 23 punktów, czterech zbiórek i trzech asyst. Wszystkie trzy statystyki są poniżej jego średniej sezonowej.

Główny trener Ime Udoka, który wcześniej pracował jako asystent trenera u najbliższego przeciwnika, może być również zadowolony z pracy swojej drużyny w paint: 24 punkty więcej niż zdobyli Nets!

Brooklyn Nets – statystyki &aktualna forma

Drużyna Steve’a Nasha miała w rękach zwycięstwo z Bostonem, ale tym razem nieco blado wypadł Kevin Durant, który spudłował trójkę na krótko przed końcem spotkania i ostatecznie gospodarze ostatnim atakiem zdołali przekuć deficyt w zwycięstwo.

Przynajmniej Kyrie Irving dał świetny pokaz. Przeciwko swoim starym kolegom zdobył 39 punktów, co było najlepszym wynikiem spośród wszystkich graczy na parkiecie w TD Garden, a z rzutów z dystansu trafił aż sześć z dziesięciu prób.

To oczywiste, że „Uncle Drew” był dodatkowo zmotywowany atmosferą, jaka panowała w TD Garden.

Boston Celtics – Brooklyn Nets Tip

Franczyza z Wielkiego Jabłka i Bostonu dała niesamowity mecz w otwierającym serię spotkaniu, w którym buzzer-beater rozstrzygnął mecz na korzyść gospodarzy.

Pochwały dla tej serii w 2022 NBA Playoffs były więc całkowicie uzasadnione, biorąc pod uwagę wysoką intensywność gry na boisku.

W meczu nr 2 pomiędzy Boston Celtics i Brooklyn Nets, w końcówce goście zdobędą ponad 28,5 punktów Kyrie Irvinga.

W pierwszym meczu 30-latek zdobył 39 punktów i był to jego trzeci mecz z rzędu, w którym zdobył co najmniej 30 punktów.

Po grzywnie za zachowanie w pierwszym spotkaniu, którą Irving otrzymał m.in. za wielokrotny gest środkowego palca w kierunku bostońskiej publiczności, kibice w TD Garden znów będą mieli szczególnie za złe swojemu byłemu zawodnikowi.

Dodaj komentarz