Baskowie vs Król

Jeśli chodzi o Athletic Bilbao i Real Madryt, przewidywania, gra i kibice są tematem rozmów. Spotykają się nie tylko dwaj protoplaści hiszpańskiej ekstraklasy, ale także dwie niezwykle utytułowane drużyny. To się nie zmienia od lat, więc i najnowsza odsłona tego pojedynku dostarczy wybuchowości.

Obydwu rywali łączy to samo nieszczęście. Sezon, który był mizerny jak na ich standardy. Madryt musiał patrzeć, jak znienawidzeni rywale z Katalonii zgarniają ligową koronę. Bolało, że Real musiał zadowolić się „tylko” Copa del Rey.

Kraj Basków mógł tylko pomarzyć o takich szczytach. Athletic, zajmując ósme miejsce w klasyfikacji generalnej, musiał nawet obejść się bez Pucharu Europy. Teraz to wszystko się zmieni. Rola faworytów pozostaje jednak tam, gdzie zawsze w tym pojedynku. Kursy na Athletic Bilbao i Real Madryt wyraźnie wskazują na zwycięstwo na wyjeździe.

W Kraju Basków latem niewiele się zmieniło, a przede wszystkim nie dano ani nie wzięto żadnych pieniędzy. Dodatki i odejścia często odbywały się na zasadzie wypożyczeń, a wszystko inne na zasadzie wolnych transferów.

Madryt (jak mogłoby być inaczej) ma deficyt w wysokości 128 milionów. Zapowiadana już przez trenera Ancelottiego zmiana pokoleniowa postępuje. Nie wiadomo, jak szybko to nastąpi. Jednak tu i teraz faworytem meczu Athletic Bilbao z Realem Madryt pozostaje typ 2.

Athletic Bilbao – statystyki i aktualna forma

Kraj Basków jest dumny ze swojego klubu Athletic. Przynajmniej z jego biało-czerwonej części. Ale nawet w San Sebastian trzeba chyba z uznaniem patrzeć na żelazne rządy całkowicie baskijskiego składu. To jednak utrudnia niejedno transferowe lato.

Spokojne lato

Choć zasada włączania do składu została już rozszerzona na pokolenie dziadków, to wciąż zadziwiające jest to, jak konkurencyjnie rok w rok prezentują się zawodnicy z Bilbao. Również tego lata spokojnie i rozważnie zarządzali swoim budżetem.

Skład został wzmocniony lub poprawiony w niektórych obszarach bez żadnych zakupów czy wydatków. Wraz z Inigo Martinezem (Barcelona) i Mikelem Balenziagą (Deportivo La Coruna) Baskowie stracili dwie znajome twarze. Ich miejsce zajęli Inigo Ruiz de Galaretta (Mallorca), Nico Serrano (Mirandes) i powracający Asier Villalibre (Alaves). Tak więc teraz powinien nastąpić kolejny udany udział w La Liga.

In Ernesto we trust

Drużynę biało-czerwonych prowadzi stary znajomy. Ernesto Valverde to prawdziwy baskijski ekspert na linii bocznej. W swojej ponad 20-letniej karierze trenerskiej pracował już kilkukrotnie dla Bilbao, a także Valencii, Villarealu, Espanyolu i FC Barcelony. Oprócz pracy jako asystent, trenował także Athletic B (2002/03) i profesjonalną drużynę (2003-2005/2013-2017/2022-obecnie).

Jego CV obejmuje mistrzostwa Grecji i Hiszpanii, zwycięstwa w pucharach i dublety. Znacznie bardziej godny podziwu jest jednak fakt, że w 2007 roku z Espanyolem Barcelona dotarł do finału Pucharu UEFA, a z Bilbao wygrał Supercopę. Potrafi więc wyczarować wielkie rzeczy z niewielu zasobów. To jest to, czego Bilbao potrzebuje rok po roku. Czy to wystarczy przeciwko Realowi, dopiero się okaże. W każdym razie Athletic Bilbao jest uważany za słabszego przeciwnika Realu Madryt w kursach.

Przygotowanie

Baskowie mierzyli się z ciekawymi przeciwnikami w trakcie przygotowań i zrobili kilka dobrych rzeczy. Rozegrali sześć spotkań, w których wygrali jedno, zremisowali trzy i przegrali dwa. Przeciwnikami byli Guadalajara (0:2) i Necaxa (2:0) z Meksyku, Celtic (2:3) i ManUnited (1:1) z wyspy oraz Santander (0:0) i Eibar (1:1) u siebie. Ponieważ większość składu pozostała niezmieniona, prawdopodobnie wszystko zależało od najdrobniejszych punktów i sposobu gry. Pod tym względem wyniki mają prawdopodobnie drugorzędne znaczenie. Teraz jednak liczy się po raz pierwszy, a zadanie jest tak trudne, jak to tylko możliwe.

Przewidywany skład Athletic Bilbao:

Athletic Bilbao (przewidywany skład) 4-2-3-1


Real Madryt – statystyki i aktualna forma

Na Santiago Bernabeu następuje zwrot akcji na raty. Po odejściu Christiano Ronaldo i Zinedine’a Zidane’a, madrytczycy musieli pożegnać się tego lata z dwoma kolejnymi klubowymi sławami.

Zmiana drzewa

Przenosiny Karima Benzemy do Ittihad praktycznie rozpoczęły rundę transferową na Bliski Wschód. Merengues stracili jednak także jedną ze swoich twarzy wraz z odejściem Marco Asensio (również na zasadzie wolnego transferu) do Paryża. Odejście Edena Hazarda zostało praktycznie przemilczane.

Jak to jednak często bywa w największych hollywoodzkich produkcjach współczesnego futbolu, szybko znaleziono nowych aktorów pierwszoplanowych. Jude Bellingham z BVB (103 mln) i Arda Güler z Fenerbahce (20 mln) mają stanowić przyszłość Blancos. Obaj są młodzi, dynamiczni i mogą jeszcze dać kibicom wiele radości. Ale nie tylko im.

Szara eminencja

Kamieniem w murze jest i pozostaje trener gwiazdorskiego zespołu. Carlo Ancelotti to jedna z największych osobowości trenerskich współczesnej ery. Trenował już wszystko, co zasługuje na wyróżnienie. Co ważniejsze jednak, ci, których trenował, odnieśli sukces.

Cztery trofea Ligi Mistrzów, wielokrotni klubowi mistrzowie świata, Premier League, Serie A, La Liga i niemiecka Bundesliga. To nie jest książeczka Panini, ale fragment jego trenerskiego CV. Nic dziwnego, że po ostatnim sezonie nikt w Madrycie poważnie nie rozważał zmiany.

Przygotowania

Jednakże, jeśli przygotowania są jakimkolwiek wskaźnikiem nadchodzącego sezonu, może się to zmienić. Włączeni do tego, co stało się standardowym letnim tournée po świecie, zmierzyli się z czterema wielkimi europejskiego futbolu. Po zwycięstwach nad AC Milan (3:2) i Manchesterem United (2:0) przyszła porażka z Juventusem (1:3) i kompromitujące 0:3 z Barcą.

Szczególnie ta porażka powinna wywołać spore poruszenie na Bernabeu. Nie mogą i nie będą mogli pozwolić sobie na kolejny sezon za swoim chronicznie pozbawionym gotówki arcywrogiem. Proces przebudowy wymaga czasu i Ancelotti wielokrotnie o to apelował. W Madrycie jednak ten czas często nie jest dostępny.

Przewidywany skład Realu Madryt:

Real Madryt (Przewidywany skład) 4-1-2-1-2

Athletic Bilbao – Real Madryt bezpośrednie porównanie / bilans H2H

Każdego roku Baskowie i biały balet krzyżują ostrza. Stawka zawsze jest znacznie większa niż tylko kwestie sportowe. W ostatnich dziesięciu meczach pojedynek ten przebiegał jednak raczej jednostronnie dla stołecznych. Athletic wygrał dwa, Real siedem. W ostatnim spotkaniu przed rokiem rywale choć raz zremisowali 1-1.

To prawdziwa rzadkość w ostatnim czasie. Podobnie jak mecz bezbramkowy. Fani zakładów na gole, takich jak te w bet-at-home, dostaną swoje pieniądze. Ci, którzy wolą zwykłe zakłady, powinni pamiętać, że kursy na Athletic Bilbao i Real Madryt wyraźnie skłaniają się ku zwycięstwu na wyjeździe.

Athletic Bilbao – Real Madryt typ

Gdyby liga opierała się wyłącznie na wartościach rynkowych, nie byłoby dyskusji. Real wyraźnie dominuje i ma ponad czterokrotnie wyższą wartość od gospodarzy. Blancos musieli jednak pogodzić się z faktem, że pieniądze nie zawsze przekładają się na gole w lidze.

Bilbao również musiało przepuścić Osasunę, rzekomo „mniejszy” klub. W obu klubach postawiono jednak na spokój i konsekwencję. Być może również dlatego prognozy dla Athletic Bilbao i Realu Madryt zakładają zwycięstwo stołecznych. Jakość jest ogromna i z czasem pojawi się na boisku.

Przygotowania przeciwników pozostawiały momentami wiele do życzenia. Test to tylko test. Ale nikt nie lubi takich porażek jak ta, którą Real poniósł z Barcą. Ale Bilbao też nie błyszczało, z zaledwie jednym zwycięstwem w sześciu meczach testowych.

Oba zespoły nie będą przepełnione pewnością siebie. Ale ponieważ Real w szczególności ma globalne „Mia san Mia”, nikt w białej części stolicy nie spodziewa się niczego innego niż zwycięstwa. Bukmacherzy widzą to tak samo i my również stawiamy na Athletic Bilbao i Real Madryt jako 2.

Dodaj komentarz