Czy The Villans odniosą jedenaste domowe zwycięstwo z rzędu?
W najbliższą niedzielę w angielskiej Premier League odbędzie się tylko jedno starcie. Spotkają się dwie drużyny, które reprezentują swój kraj także w rozgrywkach europejskich. Bukmacherzy w swoich przewidywaniach na mecz Aston Villi z West Hamem widzą przewagę po stronie gospodarzy. Obie drużyny prezentują jednak w ostatnich tygodniach dobrą formę, więc spodziewamy się wyrównanego meczu, w którym małe rzeczy mogą zrobić różnicę.
Oba zespoły z pewnością nie należą do najbliższych pretendentów do mistrzostwa Anglii, ale przynajmniej w walce o międzynarodowe miejsca startowe wierzymy, że będą miały coś do powiedzenia. W tej chwili w lepszej sytuacji są zawodnicy z Birmingham, ale to mogłoby się zmienić, gdyby Młoty dokonały wyjazdowego przewrotu. W meczu pomiędzy Aston Villą i West Hamem zakłady na gości są premiowane kursem 3.80. Gospodarze są bez porażki w trzech meczach.
Ostatnie mecze Irons były jeszcze bardziej udane. Czerwoni z Bordeaux odnieśli sukces w trzech rozgrywkach. W lidze różnica do czołowych drużyn wzrosła do sześciu punktów, ale Młoty wciąż są w zasięgu miejsc na arenie międzynarodowej. O tym, czy londyńczycy poprawią swoją pozycję wyjściową, przekonamy się już w najbliższy weekend, gdy w niedzielę od 17:30 na Villa Park rozlegnie się gwizdek
Aston Villa – statystyki i aktualna forma
Wielkie sukcesy Aston Villi miały miejsce już jakiś czas temu. Ostatni z siedmiu mistrzowskich tytułów świętowała w 1981 roku. Być może największy sukces został osiągnięty rok później. W finale Pucharu Europy Mistrzów Klubowych, poprzednika dzisiejszej Ligi Mistrzów, The Villans pokonali Bayern Monachium 1:0 i zdobyli puchar. Przejdźmy jednak do obecnej sytuacji.
Od pierwszych ośmiu dni meczowych Weinrot-Himmelblauen wygrali już pięć spotkań i podzielili się jednym punktem. Łącznie szesnaście punktów oznacza obecnie piąte miejsce w tabeli, co ostatecznie oznaczałoby kwalifikację do Ligi Europy. Brighton i Młoty naciskają z tyłu, aby rzucić im wyzwanie w walce o to miejsce. Różnica do liderującego Tottenhamu wynosi cztery punkty.
Atak bramkostrzelnych gospodarzy
Siłę gospodarzy wyraźnie widzimy w ofensywie. Z dziewiętnastoma strzelonymi bramkami Aston Villa reprezentuje trzecią najsilniejszą linię ataku. Tylko Brighton i Newcastle strzelają częściej. Najlepszym strzelcem w szeregach ekipy trenera Unaia Emery’ego jest Ollie Watkins, który do tej pory trafiał czterokrotnie. Obrona zajmuje dopiero dziewiąte miejsce pod względem straconych bramek. Tylna linia traciła 1,5 gola na mecz. W ośmiu rozegranych meczach mistrzowskich padły dwa czyste konta.
Gospodarze zakwalifikowali się do Ligi Konferencyjnej zajmując siódme miejsce w poprzednim sezonie. W ekscytującej grupie E, w której wszystkie drużyny mają obecnie trzy punkty, The Villans przegrali 3:2 w Warszawie i wygrali 1:0 ze Zrinjskim Mostar.
Aston Villa są niepokonani w czterech ligowych meczach
Gospodarze są niepokonani od czterech meczów w Championship. Oprócz zwycięstw nad Chrystal Palace (3-1), Chelsea FC (1-0) i Brighton (6-1), ostatnio zremisowali 1-1 z Wolves. Seria ta będzie kontynuowana w niedzielę. W meczu Aston Villi z West Hamem za zakłady na jedenastkę Emery’ego płacony jest kurs 1.97.
Gospodarze byli do tej pory szczególnie przekonujący przed własnymi kibicami. Komplet dziewięciu punktów z trzech meczów u siebie i różnica bramek 13:2 mówią tutaj wyraźnie. Podobnym rekordem, co w innych przypadkach mogą pochwalić się tylko Liverpool, Manchester City i Spurs. The Villans wygrali nawet dziesięć ostatnich meczów u siebie z rzędu.
Przewidywany skład Aston Villi:
West Ham – statystyki i aktualna forma
Podczas gdy w zeszłym roku sprawy w kraju nie układały się po myśli Młotów, ich występy na arenie międzynarodowej były tym bardziej imponujące. Zwycięstwo w Lidze Konferencyjnej 2:1 nad Florencją było największym osiągnięciem od czasu triumfu w Pucharze Europy Zdobywców Pucharów w 1965 roku, ale zajęli czternaste miejsce w lidze. W tym roku oczywiście chcą piąć się w górę tabeli.
West Ham jest na wyciągnięcie ręki od pierwszej piątki
Po ośmiu rozegranych meczach na koncie The Irons widnieją cztery zwycięstwa i dwa remisy. Łącznie Czerwoni z Bordeaux mają na swoim koncie czternaście punktów, co aktualnie oznacza siódme miejsce w tabeli. Strata do czołówki tabeli wynosi sześć punktów, a do najbliższych rywali dwa oczka. Przy zwycięstwie w niedzielę, awans na piąte miejsce jest bardzo prawdopodobny.
Obrona West Hamu straciła tyle samo bramek co ich przeciwnicy Aston Villa. Ofensywa natomiast była znacznie mniej skuteczna.
Drużyna trenera Davida Moyesa punktowała tylko piętnaście razy. To ósmy najlepszy wynik w lidze. Najskuteczniejszym strzelcem londyńczyków jest jak na razie Jarrod Brown, który już pięciokrotnie przepychał piłkę nad poprzeczką.
Cztery mecze bez porażki dla Irons
W innych rozgrywkach Młoty mają za sobą passę czterech meczów bez porażki. W EFL Cup goście pokonali Lincoln City 1-0 i w kolejnej rundzie czekają na The Gunners.
W Lidze Europy The Irons rozpoczęli rywalizację od dwóch zwycięstw i są na szczycie tabeli przed SC Freiburg i są na dobrej drodze, aby zakwalifikować się bezpośrednio do ostatniej 16. rundy. Ich ostatnia forma w lidze również była bez zarzutu. W dwóch ostatnich meczach ligowych zdobyli cztery punkty.
Na boiskach rywali drużyna Moyesa prezentuje się ostatnio przekonująco. Z zaledwie jedną porażką na wyjeździe, Bordeaux Reds są jedną z najsilniejszych drużyn wyjazdowych w Premier League. Teraz jednak wybierają się do silnej u siebie Villi. W meczu Aston Villa vs West Ham kurs na gości wynosi 3.80. Villa Park to dobre miejsce dla gości w ostatnich latach.
Przewidywany skład West Hamu:
Aston Villa – West Ham Bezpośrednie porównanie / Bilans H2H
Odbyły się już 104 mecze pomiędzy tymi dwoma tradycyjnymi drużynami w Premier League. W ogólnym bilansie znajdujemy niemal równą sytuację. 33 zwycięstwa The Villans i tyle samo podziałów punktów kontrastuje z 38 sukcesami Młotów. W nadchodzącym meczu pomiędzy Aston Villą a West Hamem prognozy bukmacherów widzą lepsze karty w rękach gospodarzy z kursem 1.97 na szczycie.
Ostatni sezon był bardzo wyrównany dla obu drużyn. The Irons wygrali 1:0 w Birmingham, a w drugim meczu na London Stadium padł remis 1:1. Gospodarze czekają już dziesięć pojedynków z Bordeaux Reds na zwycięstwo. Seria, którą Aston Villa Football Club chciałaby zakończyć w ten weekend. Ostatnie trzy spotkania na Villa Park kończyły się jednak zwycięstwami gości z Londynu.
Aston Villa – West Ham Tip
Pojedynek pościgowy zamyka weekendowe zmagania dziewiątego dnia meczowego w Premier League. Aston Villa to potęga na własnym stadionie. W całym sezonie wygrali dziesięć ostatnich meczów u siebie. Z trzecim najsilniejszym atakiem w lidze, uważamy, że nie jest mało prawdopodobne, że ta seria będzie kontynuowana, a Villans ugruntują swoją pozycję w pierwszej trzeciej części tabeli.
Ale goście z Londynu również byli przekonujący w ostatnich tygodniach. Młoty są niepokonane w czterech meczach w rozgrywkach. Zwłaszcza w Lidze Europy czerwoni z Bordeaux po raz kolejny w tym roku radzą sobie dobrze i prowadzą w swojej grupie. The Irons będą prawdziwym testem dla siły gospodarzy.
Z niecierpliwością czekamy na ekscytujący mecz pomiędzy dwiema drużynami, które powinny iść łeb w łeb. Jesteśmy jednak przekonani o sile gospodarzy z Birmingham, dlatego naszą rekomendacją w meczu Aston Villa vs West Ham jest zakład na zwycięstwo gospodarzy, za co sprawdzony dostawca zakładów Bet-at-home płaci nam kurs około 1.97 w szczycie.
Dwie drużyny w dobrej formie, które pachną kilkoma bramkami. Goście strzelili i stracili co najmniej jedną bramkę w dziewięciu z ostatnich dziesięciu meczów. Z tego powodu zakład na mecz, w którym padną co najmniej trzy gole, jest obiecującą alternatywą w pojedynku Aston Villi z West Hamem, po kursie 1.60.