Real z kolejnym zwycięstwem i czystą kartą?
Promowana Almeria rozpoczyna nowy sezon La Liga z maksymalną trudnością. Z wizytą przyjadą mistrzowie – Real Madryt. Goście zgarnęli też swój kolejny tytuł w tym tygodniu.
W Superpucharze UEFA w Helsinkach jedenastka Ancelottiego zgodnie z oczekiwaniami pokonała Eintracht Frankfurt, odnosząc proste zwycięstwo 2-0. Andaluzyjczycy po raz kolejny rozpoczną turniej jako panujący mistrzowie Segunda Division.
W przypadku meczu na Estadio de los Juegos Mediterráneos pomiędzy Almerią a Realem Madryt, zakłady na wyjazdowe zwycięstwo do zera wydają się być opłacalne.
Almeria – statystyki i aktualna forma
Biało-czerwoni po siedmiu latach spędzonych w hiszpańskiej niższej klasie rozgrywkowej wracają do La Liga! „Almeriensistas” dopiero jednak przeskoczyli, bo do trzeciego miejsca, które oznaczałoby brak bezpośredniego awansu, zabrakło w końcowym rozrachunku zaledwie jednego punktu.
Mistrzowie znaleźli się na szczycie tylko dzięki lepszej różnicy bramek w porównaniu do Valladolid, które również awansowało. Ostatnia wyprawa do najwyższej klasy rozgrywkowej trwała zaledwie dwa sezony i klub z portowego miasta również tym razem będzie miał ciężko.
Mecze testowe mają już mieszany przebieg – trzy zwycięstwa i trzy porażki. Co więcej, sukcesy te były osiągane jedynie przeciwko niższym klasom hiszpańskich drużyn, a więc nie mają większego znaczenia.
Top scorer to leave Almeria
Po stronie ofensywnej czeka nas teraz szczególnie bolesne odejście. Mowa o Umarze Sadiqu, który w zeszłym sezonie po raz kolejny był najlepszym strzelcem gospodarzy z 18 bramkami.
W poprzednim sezonie wyrwał już ten tytuł z 20 bramkami. Teraz był już nieobecny w trzech ostatnich meczach testowych i powód jest jasny.
Nigeryjczyk ma nie doznać kontuzji na krótko przed sprzedażą, a w hiszpańskich mediach za gorących kandydatów do podpisania uważa się m.in. BVB z Bundesligi i ligowego rywala Villarreal.
Bez Sadiqa ofensywę „Rojiblancos” należy określić jako mocno osłabioną. Z 18 golami i dziewięcioma asystami napastnik miał udział w nie mniej niż 40 procentach wszystkich bramek zdobytych przez „Unión” w ubiegłym sezonie!
Ramazani nie jest Sadiq
Nadzieje pokładane są teraz głównie w Belgu Largie Ramazanim. Drugi z najwyższych strzelców u boku trenera Rubiego w ubiegłym sezonie zdobył również bramkę w ostatnim meczu testowym przeciwko Al-Hilal SFC.
Jego gol nie odmienił jednak porażki 2-1 z klubem z Arabii Saudyjskiej i nie ma wątpliwości, że nie ma on wyjątkowej klasy Sadiqa. Na dodatek jego bramka przeciwko Saudyjczykom padła dopiero z rzutu karnego.
Biorąc to pod uwagę oraz fakt, że najlepsza atakująca drużyna ubiegłego roku w La Liga podróżuje, interesujące są również kursy na wyjazdowe zwycięstwo różnicą co najmniej dwóch bramek w starciu Almerii z Realem Madryt.
Przewidywany skład Almerii:
Fernando – Akieme – Costa – Eguaras – Lazo – Ely – Melo – Mendes – Portillo – Puigmal – Ramazani
Ostatnie mecze rozegrane przez Almerię:
Przyjazne mecze klubowe
07/08/2022 – Al Hilal 2 – 1 Almeria
06/08/2022 – Almeria 1 – 0 Cartagena
30/07/2022 – Almeria 2 – 3 Granada
30/07/2022 – Almeria 1 – 1 Malaga
25/07/2022 – San Fernando CD 2 – 3 Almeria
Real Madrid – statystyki &aktualna forma
Madryle mogą przystąpić do meczu nieco zmęczone, gdyż jak wspomniano, w ostatnią środę wieczorem zostały wyzwane w ramach Superpucharu UEFA. Z drugiej strony mecz nie pochłonął zbyt wiele energii, bo Eintracht w ograniczonym stopniu potrafił przeciwstawić się Realowi.
W końcu Madryt podniósł puchar po raz piąty, a Karim Benzema dostarczył jednego z dwóch goli. Napastnik już w zeszłym sezonie był nie do zatrzymania w Lidze Mistrzów i zgarnął koronę najlepszego strzelca z 15 bramkami.
Na tym tle jego bramka w Superpucharze była absolutnie zasłużona, gdyż po raz kolejny pokazała, że Francuz był po prostu najlepszym napastnikiem ostatniej edycji rozgrywek.
Ponadto Benzema był również najlepszym strzelcem w La Liga w zeszłym sezonie i jego forma już wróciła na właściwe tory. Przed bramką w finale napastnik strzelał już w dwóch finałowych meczach testowych przeciwko Juventusowi i Club America z Meksyku.
Benzema jest daleka od zrobienia
Widać, że 34-latek nadal ma szczególnie duży apetyt na bramki. W świetle tego postawienie na jego kolejną celebrację gola w meczu Almeria – Real Madryt jest dodatkową opcją.
Capitals mogą też liczyć na swoją wyjazdową siłę w tym spotkaniu. Tylko trzy z 19 meczów wyjazdowych w ubiegłym sezonie zakończyły się porażką strony trenera Carlo Ancelottiego, a 42 punkty Realu były najlepszym wynikiem w La Liga (13-3-3).
Przewidywany skład Realu Madryt:
Courtois – Alaba – Mendy – Militao – Carvajal – Modric – Casemiro – Kroos – Vinicius Junior – Benzema – Valverde
Ostatnie mecze rozegrane przez Real Madryt:
UEFA Super Cup
11/08/2022 – Real Madryt 2 – 0 Eintracht Frankfurt
Klubowe spotkania towarzyskie
31/07/2022 – Real Madryt 2 – 0 Juventus FC
27/07/2022 – Real Madryt 2 – 2 CF America
24/07/2022 – Real Madryt 0 – 1 FC Barcelona
Finał Ligi Mistrzów
29/05/2022 – Liverpool FC 0 – 1 Real Madrid
Almeria – Real Madryt bezpośrednie porównanie / bilans H2H
Ostatni raz Almeria i mistrzowie zmierzyli się ze sobą w kwietniu 2015 roku. Wówczas Madrytczycy wygrali 3-0 u siebie na Bernabéu. Dzięki sukcesowi mistrzowie są niepokonani w dziesięciu porównaniach w tej parze, nie wygrywając tylko dwóch z tych spotkań!
Almeria – Real Madryt Tip
W przypadku starcia Almerii z Realem Madryt, końcówka zakłada wyjazdowe zwycięstwo do zera. Goście udowodnili w minioną środę, że są gotowi na nowy sezon, wygrywając w Superpucharze UEFA.
W dodatku Karim Benzema wciąż jest głodny bramek, a dla „Blancos” zdobył już trzy razy z rzędu.
Za prognozą przemawia również fakt, że „Indálicos” będą bez swojego czołowego napastnika Umara Sadiqa, natomiast goście w fazie transferowej wzmocnili swoją obronę.
Dzięki takim zawodnikom jak niemiecki internacjonał Antonio Rüdiger czy królewski transfer Aurelien Tchouameni, druga w zeszłym sezonie bezpieczna obrona po Sevilli jest teraz w jeszcze lepszej sytuacji.
W dodatku Madryt na wszelki wypadek ma prawdopodobnie najlepszego bramkarza na świecie w osobie Thibaut Courtois.
Ostatnie czyste kartki przeciwko Frankfurtowi, a wcześniej przeciwko Juve w meczu testowym, pokazały w każdym razie, że obrona mistrzów jest bardzo trudna do pokonania, a gospodarze nie mają też figlarnych środków na zdobycie własnej bramki.
Statystyki również potwierdzają przewidywania: trzy z czterech ostatnich pojedynków kończyły się zwycięstwami do zera dla Realu!