Czy Betis pokona wyjazdową przeszkodę w Kraju Basków?
Niemal trzy tygodnie temu Betis sprawił niespodziankę w meczu z obrońcami tytułu z Madrytu. W międzyczasie jednak Alaves roztrwoniło impet domowego zwycięstwa z Atletico. Przed międzynarodową przerwą na mecze reprezentacji doznali derbowej porażki z baskijskimi rywalami z Bilbao. Dla „Babazorros” z Vitorii-Gasteiz była to już szósta porażka w bieżącym sezonie.
Jak na razie reprezentant Baskonii ma na koncie zaledwie trzy punkty w siedmiu meczowych dniach – Alaves wciąż musi odrabiać straty. Tylko Getafe rozpoczęło sezon gorzej od Deportivo Alaves. Babazorros” zakończą dziewiąty dzień meczowy w hiszpańskiej ekstraklasie w poniedziałek wieczorem domowym spotkaniem z Betisem Sevilla.
Wygrana Alaves u siebie z Betisem Sevilla oferuje obecnie kurs 3,75, podczas gdy zakład na gości oferuje kurs 2,17.
Minęło już prawie pięć lat, odkąd Betis Sevilla przegrał u swoich najbliższych przeciwników. Ostatni raz wyjazdowa porażka z ligowymi rywalami Basków miała miejsce w grudniu 2016 roku, od tego czasu Betis cztery razy z rzędu punktował w Deportivo Alaves – ostatnio nawet trzykrotnie.
Alaves – Statystyki & obecna forma
Alaves jest obecnie w fazie swobodnego spadku. Poza niespodzianką w meczu z Atletico Madryt, „Babazorros” nie mają jak na razie zbyt wielu powodów do radości – w pierwszych siedmiu dniach meczowych obecnego sezonu ponieśli sześć porażek. Przed międzynarodową przerwą zespół z dolnej części tabeli przegrał nawet derby Baskonii z Athletikiem Bilbao.
Po raz kolejny Deportivo Alaves nie zdołało strzelić gola. Drużyna trenera Javiera Calleja zdobyła w tym sezonie zaledwie dwa gole, co czyni ją najsłabszą ofensywnie drużyną w hiszpańskiej ekstraklasie. Wygrana z panującymi mistrzami z Madrytu była więc tym bardziej zaskakująca, zwłaszcza że Atletico znane jest z tego, że ma najstabilniejszą obronę w La Liga.
Jednym z niewielu jasnych punktów w dziale ataku jest Joselu. 31-latek był w poprzednim sezonie najbardziej utytułowanym zawodnikiem w szeregach Deportivo Alaves. W sumie Joselu w sezonie 2020/21 zdobył jedenaście bramek, a także zanotował trzy asysty. Niemniej jednak, trener Calleja do tej pory opierał się głównie na Sylli z przodu. Z kolei Joselu był wykorzystywany tylko jako dzika karta.
Czy siła gospodarzy zostanie podkreślona przeciwko Betisowi?
U siebie Baskowie będą chcieli wrócić na właściwe tory po międzynarodowej przerwie. Choć Betis w przeszłości nie należał do ulubionych przeciwników „Babazorros”, to rozegranie poniedziałkowego meczu na własnym stadionie jest z pewnością korzystne dla Alaves. W poprzednim sezonie przedostatni w tabeli zespół z Kraju Basków zdobył na Estadio Mendizorrotza ponad połowę wszystkich punktów.
W porównaniu z poprzednimi sezonami, kiedy Alaves potrafiło przekonać do siebie za pomocą bastionu defensywnego, w ostatnich latach chwiejna była przede wszystkim linia końcowa. Ten sezon nie był wyjątkiem, a Baskowie strzelali bramki dwanaście razy. W starciu z atakiem Betisu zdobycie pierwszej bramki w poniedziałkowy wieczór będzie zapewne tylko kwestią czasu.
Calleja nie będzie miał przynajmniej żadnych problemów kadrowych w meczu z poniedziałkowymi rywalami z Andaluzji. 43-latek będzie mógł skorzystać z pełnego składu na domowy mecz z Betisem. Mimo że Alaves przegrało ostatnio derby z Bilbao, nie przewiduje się większych zmian w wyjściowej jedenastce po obiecującym występie przeciwko siódmej drużynie La Liga.
Przewidywany skład Alaves:
Pacheco – Aguirregabiria, Navarro, Laguardia, Miazga, Duarte – Fuente, Moya, Loum, Rioja – Joselu
Ostatnie mecze rozegrane przez Alaves:
Betis Sevilla – Statystyki &aktualna forma
W przeciwieństwie do poniedziałkowych przeciwników z Kraju Basków, Betis Sevilla jest jak na razie jedną z pozytywnych niespodzianek w hiszpańskiej ekstraklasie. Andaluzyjczycy bardzo dobrze rozpoczęli sezon i do tej pory ponieśli porażki tylko z Realem Madryt i Villarreal. To ostatnie miało miejsce przed międzynarodową przerwą.
Betis stracił tym samym wielką szansę na zajęcie jednego z czterech bezpośrednich miejsc startowych do najwyższej klasy rozgrywkowej. Mimo to, nie ma na razie powodów do niezadowolenia z powodu obecnego dorobku punktowego i ścisłej konstelacji w tabeli. Już w poniedziałek wieczorem jest szansa na poprawę.
Alaves w ostatnich latach było jednym z ulubionych przeciwników Andaluzyjczyków. Od kwietnia 2017 roku Betis przegrał tylko jeden konkurencyjny mecz z nadchodzącymi przeciwnikami z Kraju Basków. W poprzednim sezonie „Verdiblancos” z Sevilli pokonali nawet Deportivo Alaves w pierwszym i drugim etapie rozgrywek.
Czy trzecia wygrana z rzędu z Alaves?
Betis strzelił cztery razy z rzędu z dala od domu przeciwko Alaves. Całkiem możliwe, że serial będzie kontynuowany w tym sezonie. Przed wyjazdową porażką z Villarrealem, drużyna trenera Manuela Pellegriniego świętowała trzy wyjazdowe zwycięstwa z rzędu, w których „Verdiblancos” zdobyli łącznie osiem bramek.
Betis przegrał w tym sezonie tylko dwa spotkania na wyjeździe. Podobnie jak w poprzednim sezonie, również w tym sezonie Andaluzyjczycy są jedną z najsilniejszych drużyn wyjazdowych w La Liga. Dlatego też kurs na wyjazdowe zwycięstwo Alaves vs. Betis Sevilla jest wartościowy. W przypadku sukcesu, stawka może być ponad dwukrotnie wyższa.
Manuel Pellegrini z powodu kontuzji będzie musiał sobie poradzić jedynie bez Youssoufa Sabaly’ego i Victora Ruiza w wyjazdowym meczu z Deportivo Alaves. Nie ma innych nieobecnych w szeregach „Verdiblancos”.
Przewidywany skład Betis Sevilla:
Silva – Bellerin, Pezzella, Gonzalez, Miranda – Rodriguez, Carvalho – Ruibal, Canales, Fekir – Willian Jose
Ostatnie mecze Betis Sevilla:
Alaves – Betis Sevilla bezpośrednie porównanie / bilans H2H
Kompetencyjnie będzie to 33. mecz pomiędzy oboma klubami. Betis prowadzi w bezpośrednim porównaniu z Alavés z bilansem 15-7-10. Dwa z 15 zwycięstw, jak już wspomniano, miały miejsce w trakcie ubiegłego sezonu. Po raz pierwszy „Verdiblancos” z Sevilli celują teraz w trzy zwycięstwa z rzędu przeciwko baskijskiemu klubowi.
Po raz ostatni Betis Sevilla wygrała dwa wyjazdowe mecze z rzędu na wyjeździe z CD Alavés prawie 18 lat temu. Od tamtej pory po zwycięstwie następowała porażka lub remis. Jeśli oba kluby podzielą się punktami w poniedziałkowy wieczór, kurs na zakład Alaves vs Betis Sevilla wynoszący 3.40 zapewni wygraną w przypadku remisu.
Alaves – Betis Sevilla kursy bukmacherskie
Alaves jest w tym sezonie jednym z wąskiego grona potencjalnych kandydatów do spadku. Choć trzy tygodnie temu Baskowie świętowali zaskakujące zwycięstwo nad Atletico Madryt, nie należy przeceniać tego rezultatu w kontekście reszty pierwszego etapu rozgrywek. Babazorros” wciąż przeżywają kryzys formy.
Ani w ataku, ani w defensywie przedostatnia drużyna La Liga nie była do tej pory przekonująca. Statystycznie Alaves ma nawet najsłabszą jednostkę atakującą, a z dwunastoma bramkami zdobytymi w siedmiu meczowych dniach, mają też jedną z najsłabszych defensyw w hiszpańskiej ekstraklasie.
Ponieważ Alaves w swoich dwóch ostatnich meczach pokazało lekką tendencję wzrostową, jesteśmy skłonni wykluczyć ofensywny spektakl ze strony Betisu w poniedziałkowy wieczór. Mimo to w roli faworytów, podobnie jak bukmacherzy, upatrujemy gości z Andaluzji i dlatego uważamy, że zakłady na Betis na rynku 1X2 są bez alternatywy.
Stawiając cztery jednostki, nasz typ na Alaves vs. Betis Sevilla stawiamy na gości po dobrym kursie.