Czy Tottenham może wygrać po raz trzeci z rzędu z City?

W środę 26.02.2025 r. Tottenham Hotspurs zmierzy się z Manchesterem City w meczu na szczycie Premier League. Niemniej jednak role są wyraźnie podzielone, ponieważ podczas gdy Spurs są daleko w tyle za własnymi oczekiwaniami i znajdują się dopiero w połowie tabeli w angielskiej ekstraklasie, goście wciąż zajmują jedno z czterech miejsc w Lidze Mistrzów. Z tego powodu kursy na mecz Tottenhamu z Manchesterem City u niemieckich bukmacherów faworyzują zwycięstwo drużyny gości

W naszej prognozie Tottenham vs Manchester City chcemy sprawdzić, jak prawdopodobne jest zwycięstwo Skyblues. Aby to zrobić, najpierw przyglądamy się domowym i wyjazdowym rekordom obu drużyn i zdajemy sobie sprawę, że prawdopodobieństwo zwycięstwa na wyjeździe wcale nie jest takie wysokie. Drużyna Pepa Guardioli wygrała tylko pięć z 13 meczów poza domem, co oznacza, że była bez zwycięstwa w 62% swoich meczów wyjazdowych. Można to jednak szybko ująć w perspektywie, ponieważ Spurs również wygrali tylko pięć z 13 meczów u siebie. W tym porównaniu oba kluby nie mają obecnie prawie nic wspólnego

Pod względem formy wygląda to dość podobnie, ponieważ obie drużyny wygrały tylko pięć z ostatnich dziesięciu meczów, a zatem nie spełniają własnych oczekiwań. Musimy jednak rozróżnić, że Sky Blues przegrali tylko z najlepszymi drużynami, takimi jak Paris Saint-Germain, Arsenal, Real Madryt i Liverpool. W szczegółach, Spurs są zatem nieco gorsi pod względem formy. Biorąc pod uwagę dotychczasowe występy, typ Tottenham vs Manchester City na zwycięstwo na wyjeździe wydaje się być opłacalny.

Tottenham – statystyki i aktualna forma

Tottenham nie będzie zadowolony ze swojego dotychczasowego sezonu, ponieważ drużyna Ange Postecoglou zdobyła zaledwie 33 punkty w pierwszych 26 meczach ligowych i zajmuje dopiero dwunaste miejsce w tabeli. Co więcej, Spurs mają już jedenaście punktów straty do miejsc premiowanych grą na arenie międzynarodowej, przez co mają nikłe szanse na udział w jednych z trzech europejskich rozgrywek (Liga Konferencyjna, Liga Europy lub Liga Mistrzów). Wciąż jednak do zdobycia są 33 punkty, więc z czysto matematycznego punktu widzenia wciąż wiele jest możliwe. Wygrana z Manchesterem City byłaby więc niezwykle ważna, jeśli nie kluczowa

Tottenham z dużą siłą ataku

Z 53 bramkami w 26 meczach ligowych (Ø 2.04), Spurs mają jedną z najlepszych ofensyw w angielskiej ekstraklasie. W rzeczywistości Liverpool FC jest jedyną drużyną, która zdobyła więcej bramek. Nic więc dziwnego, że podopieczni Ange Postecoglou tylko cztery razy nie strzelili gola, co oznacza, że umieszczali piłkę w siatce przeciwnika w 85% meczów. U siebie wskaźnik ten jest jeszcze lepszy i wynosi 92%. Ofensywnie strona gospodarzy mogłaby nawet grać o mistrzostwo. Jest więc całkiem realne, że Manchester City również będzie musiał przynajmniej raz trafić do siatki

Tottenham z problemami w obronie

Podczas gdy w ataku nie dzieje się najlepiej, linia obrony raz po raz musi znosić krytykę. Spurs stracili już 38 bramek w swoich pierwszych 26 meczach PL (średnio 1,46), co plasuje ich na 13. miejscu w lidze. Drużyna Ange Postecoglou tylko sześć razy zachowała czyste konto, tracąc co najmniej jedną bramkę w 77% swoich meczów ligowych. Na stadionie Tottenhamu Hotspur wskaźnik ten jest zaskakująco jeszcze gorszy i wynosi 85%. Zwłaszcza przeciwko jednej z najlepszych ofensyw w Premier League, „do zera” nie jest więc zbyt prawdopodobne.

Manchester City – statystyki i aktualna forma

Manchester City ma za sobą bardzo słaby sezon jak na swoje standardy. The Skyblues zdobyli zaledwie 44 punkty w pierwszych 26 meczach ligowych i zajmują dopiero czwarte miejsce. Na pierwszy rzut oka nie brzmi to źle, ale różnica do liderującego Liverpoolu wynosi już 20 punktów. Oznacza to, że mistrzostwo nie jest już problemem na początku sezonu. Ale jest jeszcze gorzej, bo nawet udział w Lidze Mistrzów nie jest gwarantowany. Nawet Fulham, zajmujące obecnie dziesiątą lokatę, ma na koncie tylko pięć punktów mniej, a więc wciąż jest w zasięgu ręki. Czy „The Citizens” ostatecznie przegapią nawet udział w najwyższej klasie rozgrywkowej?

Manchester City z wbudowaną gwarancją bramki

Z 52 golami w 26 meczach PL (Ø 2.00) goście są na podobnym poziomie, a co za tym idzie, są również jedną z najlepszych ofensyw w angielskiej ekstraklasie. Z tego powodu drużyna Pepa Guardioli tylko trzy razy nie strzeliła gola i trafiła do siatki w prawie 89% swoich meczów ligowych. Co ciekawe, wskaźnik goli na wyjeździe jest jeszcze lepszy i wynosi 92%. Jednak kontuzja Erlinga Haalanda znacznie osłabiła linię ataku, ponieważ Norweg strzelił już 22 gole w lidze, co czyni go zdecydowanie najgroźniejszym graczem Skyblues

Manchester City z nietypowymi problemami w defensywie

Ofensywnie drużyna Pepa Guardioli dorównuje najlepszym zespołom w Premier League. Defensywa to jednak zupełnie inna historia, gdyż goście stracili zaskakująco dużo bramek, bo aż 37 w 26 meczach ligowych (średnia 1,42). Nawet drużyny takie jak Bournemouth, Crystal Palace, Everton, Nottingham Forest i Fulham straciły w tym sezonie mniej bramek. Ponadto drużyna Pepa Guardioli tylko sześć razy zachowała czyste konto i straciła co najmniej jednego gola w 77% swoich meczów w PL. Dla porównania, Liverpool FC zachował jedenaście czystych kont, prawie dwa razy częściej niż The Citizens.

Tottenham – Manchester City bezpośredni rekord H2H

W dotychczasowej analizie to goście wydają się mieć przewagę, ale co z bezpośrednim porównaniem? Obie drużyny nie mają ze sobą wiele wspólnego, bo o ile Spurs wygrali 68 spotkań, o tyle Skyblues tylko 69. W niedawnej przeszłości rzekomi słabeusze z Londynu wygrali nawet dwa mecze z rzędu, dając wielkim faworytom prawdziwą niespodziankę. To będzie powód, dla którego kursy bukmacherskie Tottenham vs Manchester City są nadal stosunkowo wyrównane pomimo sytuacji w tabeli

Sztuka obstawiania Tottenham – Manchester City

Polecamy typ na Tottenham vs Manchester City „obie drużyny strzelą gola – tak” w połączeniu z wynikiem poniżej 5.5 gola w meczu. Nie musimy nic mówić o pierwszej części tej rekomendacji, ponieważ obie drużyny rozwijają się dzięki własnej ofensywie i zawsze zmagają się z obroną. Z drugiej strony, w ostatnich czterech pojedynkach strzelano średnio tylko 2,5 gola, więc linia „poniżej 5,5 gola” daje naszemu kursowi dalszy wzrost bez utraty wartości. Wyniki takie jak 1:1, 2:1 czy 1:2 uważamy za bardzo realistyczne

Fakty dotyczące meczu – Typ bukmacherski Tottenham vs Manchester City
  • Tottenham strzelił przynajmniej jednego gola w dwunastu z 13 meczów u siebie (92%)
  • Manchester City trafił do siatki w dwunastu z 13 meczów wyjazdowych (92%)
  • Oba zespoły wyraźnie mają swoje słabe punkty w obronie

Alternatywnie, polecamy kurs Tottenham vs Manchester City na poniżej 4.0 goli w meczu. Tutaj wygrywasz zakład, jeśli w meczu padnie od 0 do 3 bramek. Jeśli padną dokładnie cztery gole, odzyskasz swoją stawkę, a tym samym zapewnisz sobie jeszcze więcej. Dla nas jest to bardzo realistyczny zakład, ponieważ pomimo dotychczasowych problemów w obronie, obie drużyny rzadko traciły więcej niż dwie bramki

Dodaj komentarz