Kto zapewni sobie ważne trzy punkty w walce o utrzymanie w lidze?
West Ham United zmierzy się z Crystal Palace w 22. dniu rozgrywek Premier League. W tabeli nie ma faworyta przed tym spotkaniem, gdyż obie drużyny dzielą obecnie zaledwie dwa punkty. Bukmacherzy wydają się być podobnego zdania, gdyż kursy są niemal identyczne. W naszej prognozie West Ham vs Crystal Palace chcemy zatem przyjrzeć się bliżej obu drużynom, a następnie przedstawić najbardziej lukratywny możliwy typ
Zanim przejdziemy do czystej analizy drużyn, przyjrzyjmy się bilansowi meczów u siebie i na wyjeździe obu przeciwników. Przewaga gospodarzy wydaje się odgrywać niewielką rolę w tym spotkaniu, ponieważ Młoty wygrały tylko cztery z jedenastu meczów u siebie. Z drugiej strony, Orły wygrały tylko trzy mecze poza domem, co oznacza, że obie drużyny są prawie na równi w tej dziedzinie. Na pierwszy rzut oka typ na zwycięzcę meczu West Ham vs Crystal Palace wydaje się bardzo ryzykowny
Najwyższy kurs na zwycięstwo nieznacznego faworyta meczu West Ham vs Crystal Palace można znaleźć w Betano. Mecz będzie sędziowany przez angielskiego arbitra Thomasa Bramalla. Początek meczu o godzinie 16:00 w sobotę na London Stadium w stolicy Anglii. Mecz można obejrzeć na żywo i w całości na Sky lub Wow.
West Ham – statystyki i aktualna forma
West Ham United nie jest zadowolony ze swojego dotychczasowego sezonu i niedawno zwolnił własnego trenera. Przed nowym trenerem, Grahamem Potterem, stoi teraz trudne zadanie, ponieważ z zaledwie 26 punktami z 21 meczów, walka o spadek jest daleka od zakończenia. Anglik świętował już jednak swój pierwszy sukces, gdyż w miniony weekend Młoty pokonały Fulham FC 3:2, zdobywając trzy ważne punkty. Pod względem wydajności wciąż było jednak wiele do zrobienia, ponieważ oprócz trzech bramek, strona gospodarzy nie miała prawie żadnego udziału w grze. Ale wynik był wystarczająco dobry
West Ham szuka napastnika
Z 27 bramkami w 21 meczach (średnia 1,29) gospodarze nie są szczególnie groźni. W porównaniu całej ligi, tylko sześć drużyn zdobyło mniej bramek niż Młoty. Co ciekawe jednak, drużyna Grahama Pottera tylko czterokrotnie nie strzeliła gola, trafiając do siatki w 82% spotkań. Nie zmienia to jednak faktu, że gospodarze desperacko potrzebują nowego napastnika. Niclas Füllkrug i Antonio są nieobecni z powodu kontuzji, co oznacza, że Lucas Paqueta, który zwykle gra na dziesiątce, musi teraz operować z przodu. Klub musi więc działać
West Ham z problemami w obronie
Defensywnie drużyna Grahama Pottera również nie radzi sobie szczególnie dobrze, z 41 bramkami straconymi w 21 meczach ligowych (średnia 1,95), Młoty są po prostu zbyt wrażliwe. W rzeczywistości tylko trzy drużyny – Southampton, Leicester i Wolverhampton – straciły więcej bramek. Nic więc dziwnego, że gospodarze tylko cztery razy zachowali czyste konto, co oznacza, że tracili gola w 82% swoich meczów. Na własnym stadionie wskaźnik ten jest jednak nieco gorszy i wynosi 91%. „Czyste konto” nie jest więc zbyt prawdopodobne przeciwko Crystal Palace. Nawiasem mówiąc, ostatnie wyniki również to pokazują.
Przewidywany skład West Hamu:
Fabiański – Wan-Bissaka, Mavropanos, Kilman, Emerson – Alvarez, Rodriguez, Kudus, Soucek, Soler – Paqueta
Crystal Palace – statystyki i aktualna forma
Crystal Palace fatalnie rozpoczęło sezon, zdobywając zaledwie dziesięć punktów w pierwszych trzynastu meczach. Zespół Olivera Glasnera odrobił jednak straty i wygrał cztery z ostatnich ośmiu spotkań. Pozwoliło to Orłom awansować na 15. miejsce i opuścić strefę spadkową. Przyjezdni nadal mają jednak tylko osiem punktów więcej niż pierwsza drużyna, która spadła z ligi, a zatem nadal są zagrożeni spadkiem. Drużyna gości powinna zatem nadal zbierać punkty, najlepiej w West Ham United w następny weekend. To zadanie jest zdecydowanie osiągalne
Crystal Palace nie ma zbyt dużego zagrożenia bramkowego
Z zaledwie 23 bramkami w 21 meczach ligowych (Ø 1.10), goście mają jedną z najsłabszych linii ataku w Premier League. Southampton, Ipswich i Everton to tylko trzy drużyny, które trafiają do siatki jeszcze rzadziej. Trudno się zatem dziwić, że Orły w tym sezonie nie zdobyły bramki już sześć razy, co oznacza, że strzelały w „zaledwie” 73% spotkań. Pomimo tych otrzeźwiających liczb, musimy podkreślić w szczególności dwóch graczy. Są to Jean-Philippe Mateta i Eberechi Eze, którzy w tym sezonie strzelali już 22 razy
Crystal Palace są solidni w defensywie
Chociaż sytuacja Crystal Palace w tabeli nie wygląda obecnie najlepiej, to ich dotychczasowy sezon nie był tak zły, jak mogłoby się wydawać. Drużyny takie jak Manchester City czy Aston Villa mają na koncie tylko jedną porażkę mniej niż ekipa gości. Decydującym czynnikiem w tym względzie jest oczywiście obrona, ponieważ zespół Olivera Glasnera jest bardzo solidny, tracąc zaledwie 28 bramek w 21 meczach. W dużej mierze wynika to z faktu, że mało który klub remisuje tak często jak FCCP. Niewiele więc brakuje, by zrobić znacznie lepsze wrażenie w tabeli i piąć się w górę tabeli.
Prawdopodobny skład Crystal Palace:
Henderson – Munoz, Richards, Lacroix, Guehi, Mitchell – Lerma, Hughes, Sarr, Eze – Mateta
West Ham – Crystal Palace bezpośredni / H2H rekord
W czystej analizie drużynowej, w przeciwieństwie do rozkładu kursów, widzimy nieznaczną przewagę gości, ale co z bezpośrednim porównaniem? W zestawieniu H2H wygląda to dokładnie odwrotnie, bo o ile Orły wygrały tylko dwanaście pojedynków, o tyle Młoty już 21 spotkań. W ostatnim czasie sytuacja się jednak odwróciła – trzy z ostatnich pięciu spotkań padły łupem drużyny przyjezdnej. Dla nas to kolejny powód, dla którego kursy bukmacherskie West Ham vs Crystal Palace powinny prawdopodobnie faworyzować zwycięstwo na wyjeździe
Porady bukmacherskie West Ham – Crystal Palace
Podsumowując wszystkie powyższe fakty, rekomendujemy typ bukmacherski West Ham vs Crystal Palace na „obie drużyny strzelą gola – tak”. Młoty świętowały już swój pierwszy sukces pod wodzą nowego menedżera i powinny podejść do nadchodzącego meczu z pewnością siebie. Drużyna Grahama Pottera ma też za sobą własnych kibiców, co może stanowić dodatkową motywację. Z drugiej strony, goście są ostatnio w świetnej formie i byli nawet w stanie dotrzymać kroku Chelsea FC. Nie zdziwilibyśmy się zatem, gdybyśmy zobaczyli bardzo wyrównany mecz, a co za tym idzie, szanse na bramki po obu stronach boiska