Na dole!
Zderzenie przeciwieństw w grupie E Ligi Europy w dniu meczowym 5. Gospodarze śmieją się z czołówki tabeli, podczas gdy goście są na jej drugim końcu. Pozycja wyjściowa jest zatem jasna. Pokazują to również kursy bukmacherskie na Liverpool v LASK
At 877:28, pojedynek wartości rynkowych również wyraźnie wygrywają gospodarze. Oto topowa drużyna z jednej z najsilniejszych lig świata pojedynkuje się z wyższym średniakiem znacznie mniejszej ligi. Nic więc dziwnego, że pojedynek Liverpoolu z LASK wydaje się być przesądzony we wszelkiego rodzaju przewidywaniach
Spojrzenie na tabelę również nie daje większych nadziei Czarno-Białym. Po trzech porażkach w czterech startach ich szanse na awans są już nikłe. Z kolei The Reds będą chcieli zmazać skazę z meczu w Tuluzie. Wszystko to skłania bukmacherów do stawiania Liverpoolu w roli faworytów przeciwko LASK, jeśli chodzi o kursy i wszelkiego rodzaju analizy
Liverpool – statystyki i aktualna forma
Po nagłej porażce, odkupienie jest teraz na porządku dziennym. Niestety dla LASK, nadeszła kolejna okazja
Z miłości do rywalizacji
Po tym, jak na początku sezonu Jürgen Klopp stwierdził, że jego zespół będzie musiał zakochać się w rywalizacji, we Francji przyszło srogie przebudzenie. Zaskakująca porażka 3:2 z Toulouse oznacza, że (w najgorszym wypadku) przewaga zespołu na szczycie tabeli stoi pod znakiem zapytania.
Wyraźnie prowadzą pod względem punktów (9/7/4/3) i bramek (+7/-2/-4/-1). Jednak sama samoocena the Reds oznacza, że nie powinni ponieść kolejnej porażki. Motywacja jest więc czymś oczywistym, a to zazwyczaj zła wiadomość dla przeciwników.
Zajmują drugie miejsce w Premier League z 28 punktami po 13 kolejkach. Po jedynej porażce z Tottenhamem pod koniec września (1:2), stracili punkty tylko trzy razy w ośmiu występach. Więc cokolwiek innego niż postawienie Liverpoolu przeciwko LASK na typ 1 wydaje się wątpliwe
Better everywhere
To, co sprawia, że zadanie jest tak trudne dla Czarno-Białych, to sama siła ich przeciwników. Różnica w jakości pomiędzy austriacką i angielską ekstraklasą jest ogromna. Występy w poszczególnych rozgrywkach jeszcze bardziej pogłębiają tę różnicę.
Liverpool ma osiem zwycięstw i cztery remisy w 13 występach z różnicą bramek 28:11, podczas gdy LASK ma osiem zwycięstw i cztery remisy z bramkami 21:13 po 15 kolejkach. Nie jest to dobry znak patrząc na potencjalnych przeciwników (ManCity czy Arsenal kontra Red Bull czy Sturm Graz).
Różnica ta była również stosunkowo wyraźna w weekend. W pojedynku gigantów z ManCity, the Reds wywieźli punkt z Manchesteru mimo braku kontroli nad meczem (40% posiadania piłki i 0,55 xG). Efektywność też jest możliwa.
Ale kiedy silnik pracuje, the Reds są siłą, z którą należy się liczyć. Mo Sallah i Darwin Núñez w pojedynkę przyczynili się już do 23 bramek. W sobotę Alexander-Arnold (po asyście Salaha) był strzelcem złotego gola. Przy tak wielu broniach, czyste konto jest mało prawdopodobne. The Reds często potrafią pokonać swoich przeciwników w pierwszych minutach, zwłaszcza przed własną publicznością.
Przewidywany skład Liverpoolu:
Lask – statystyki i aktualna forma
Athletics otrzymali cios w brzuch tuż przed przerwą. Czy przerwa międzynarodowa i sukcesy po niej były wystarczającym odpoczynkiem?
Najlepszy z reszty
Po wielu latach chaosu Linzer ASK wreszcie się ustabilizowało. Minęły czasy spadków i zmian trenerów. Teraz powrócili do najwyższej klasy rozgrywkowej w Austrii.
Sukcesy przeciwko Red Bull (1:0) i Sturm Graz (3:1) pokazały to w imponujący sposób. Problemem jest jednak konsekwencja. Chociaż potrafią poprawić się w dużych meczach, zawsze znowu odpadają. Remis ze słabnącym SK Rapid (3:3) i porażka w derbach z Blau-Weiß Linz (0:2) to bolesne wspomnienia.
W rezultacie są uważani za „najlepszych z reszty” w alpejskiej republice. Pod względem gry i jakości są oceniani wyżej niż reszta ligi. Daleko im jednak do czołówki (Red Bull i Sturm Graz), zwłaszcza na dystansie. Jest to widoczne zarówno w kraju, jak i za granicą
Trochę brakuje
Dylematem Linz jest koncentracja. Raz po raz pozbawiają się owoców swojej pracy. Przeciwko Rapidowi długo się nie rozkręcali i dwa razy stracili bramkę. Po prowadzeniu 3:2 w 95. minucie, ponownie wyrównali w 96. minucie.
Z kolei przeciwko Liverpoolowi zaczęli jak wystrzeleni z pistoletu. Po 14 minutach zasłużenie prowadzili 1:0, ale po przerwie domek z kart szybko się rozsypał. Przeciwko Tuluzie wystarczył jeden gol, by przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę.
Pierwszy etap przeciwko Saint-Gilloise został następnie przegrany 1-0 po dwóch późnych bramkach (84′ i 94′). Zwycięstwo 3-0 w ostatnim dniu meczu było ich pierwszym punktem. Tutaj po raz pierwszy przynieśli swój pomysł na grę, a przede wszystkim koncentrację do mety. Teraz jednak czeka ich gigantyczne zadanie. Prawdopodobnie na końcu zabraknie jednego elementu.
Przewidywany skład Lask:
Liverpool – Lask Bezpośrednie porównanie / Bilans H2H
Bezpośredni pojedynek wkracza w drugą rundę. Zawodnicy po raz pierwszy spotkali się pod koniec września. W Linzu doszło do zwycięstwa Liverpoolu 3:1. LASK objął prowadzenie i utrzymywał się przy piłce, ale ostatecznie klasa Premier League wyraźnie zwyciężyła.
Mając za sobą kibiców, powtórka wydaje się bardziej niż prawdopodobna. Jest bardziej niż mało prawdopodobne, że Liverpool i LASK udowodnią, że szanse są złe
Liverpool – Lask typ bukmacherski
Patrząc na okoliczności, panowie z Górnej Austrii nie mają chyba zbyt wiele do zyskania. Wprawdzie każdy mecz trzeba najpierw rozegrać, ale fakt, że Merseysiders dwukrotnie przegrają z „krasnalem” można odesłać do sfery mitu. Patrząc w przyszłość na Liverpool przeciwko LASK, przynajmniej prognozy nie przewidują żadnych niespodzianek
Nie my też. Typ 1 na mecz Liverpool vs LASK jest ściśle zaplanowany. Jednak, jak to jest prawie w zwyczaju, kursy są spodziewanie niskie.