Kto zgarnie jedno z upragnionych miejsc w Lidze Mistrzów?
Czwarta runda kwalifikacyjna wyłoni ostatnich sześciu uczestników najwyższej klasy rozgrywkowej. Spotkają się w niej między innymi Sporting Braga i Panathinaikos. Z góry wydaje się, że role są dość wyraźnie podzielone, bo o ile Portugalczycy od lat są aktywni na arenie międzynarodowej, o tyle Grecy po raz ostatni grali w europejskich rozgrywkach w 2016 roku. Z tego powodu kursy bukmacherskie na mecz Bragi z Panathinaikosem Ateny wyraźnie przemawiają za zwycięstwem gospodarzy.
Braga jest faworyzowana całkiem słusznie, ponieważ Portugalczycy są już uznaną siłą w Europie. Od 2010 roku SCB tylko trzy razy przegrało na arenie międzynarodowej. Po jedenastu latach powrót do najwyższej klasy rozgrywkowej może zostać zrealizowany, a szanse na to są duże. Szczególnie na własnym stadionie drużyna Artura Jorge wydaje się być bardzo trudna do pokonania. Z tego powodu kursy na Bragę i Panathinaikos wyraźnie przemawiają za zwycięstwem gospodarzy.
Panathinaikos jest wyraźnym faworytem, zwłaszcza w pierwszym meczu. Drużyna Ivana Jovanovicia jest wyraźnie gorsza pod względem gry i dlatego będzie miała znacznie mniej z gry. Z dala od domu Grecy będą starali się stworzyć jak najlepszą pozycję wyjściową do drugiego etapu i dlatego staną bardzo głęboko. Jednak PAO są znacznie słabsi poza domem niż z własnymi kibicami za sobą, więc cokolwiek innego niż porażka w Portugalii byłoby pewnym zaskoczeniem.
Rekomendujemy obstawienie zwycięstwa gospodarzy meczu Braga – Panathinaikos Ateny z handicapem -1. Portugalczycy są bardzo trudni do pokonania na własnym stadionie, a do tego mają za sobą własnych kibiców. Ponadto skład Greków jest jakościowo i ilościowo znacznie słabszy (wartość drużyny: 123,70 vs 57,75 mln euro). Typ nie jest pozbawiony ryzyka, ale niesie ze sobą dużą wartość.
Braga – Statystyki i aktualna forma
Braga zakończyła poprzedni sezon na trzecim miejscu i tym samym zapewniła sobie udział w eliminacjach do Ligi Mistrzów. Zespół Artura Jorge zaskakująco zostawił w tyle nawet Sporting Lizbona.
Ze względu na ranking UEFA, Sporting Braga był już rozstawiony w trzeciej rundzie i spotkał się tam z TSC Backa Topola. SCB miał jednak łatwy mecz z reprezentantem Serbii, wygrywając 7:1 w sumie. W związku z tym faworytem przed starciem z Panathinaikosem są również gospodarze.
Początek sezonu
„Liga Portugalska” rozpoczęła się już na początku miesiąca i dla Sportingu Braga od porażki. Na starcie nowego sezonu zespół Artura Jorge przegrał 2:1 z FC Famalicao. SCB zmarnowało trzy świetne okazje, co pozostawiało wiele do życzenia. W drugim dniu meczowym było już jednak zupełnie inaczej, gdyż faworyci w wygranym 4:2 spotkaniu z GD Chaves byli lodowaci.
Ofensywne fajerwerki
Z 75 bramkami w 34 meczach ligowych, gospodarze mieli drugi najlepszy atak w portugalskiej ekstraklasie. Drużyna Artura Jorge tylko pięć razy nie strzeliła gola. Tylko Benfica Lizbona, panujący mistrzowie, częściej trafiała do siatki.
W ataku Sportingu Braga wyróżnia się jeden zawodnik, a jest nim Ricardo Horta. 28-letni napastnik strzelił w minionym sezonie 14 goli i zanotował osiem asyst. Portugalczyk był tym samym najlepszym strzelcem swojego zespołu.
Niezwykle wrażliwy
W zeszłym sezonie Braga straciła zaledwie 30 bramek w 34 meczach ligowych, zapewniając jedną z najlepszych defensyw w lidze. Bramkarz Matheus zaliczył 16 meczów bez straconego gola i w tej kategorii wyprzedził go tylko Odysseas Vlachodimos. Na początku nowego sezonu linia obrony Artura Jorge wydaje się jednak nieco chwiejna. SCB straciło pięć bramek w czterech pierwszych meczach i tylko raz zachowało czyste konto.
Przewidywany skład Bragi:
Matheus – Gomez, Fonte, Niakate, Marin – Carvalho, Al Musrati, Horta, Zalazar, Bruma – Ruiz
Panathinaikos Ateny – Statystyki & obecna forma
Panathinaikos zakwalifikował się do rundy wstępnej Ligi Mistrzów jako wicemistrz kraju. Podopieczni Ivana Jovanovicia zajmowali jednak pierwsze miejsce w 32. dniu rozgrywek i tym samym na krótko przed końcem sezonu stracili szansę na tytuł.
Dla Greków mecze kwalifikacyjne rozpoczęły się już w drugiej rundzie. W pojedynku z SC Dnipro-1, PAO wygrało 5:3 i już wtedy borykało się z niewielkimi problemami. W trzeciej rundzie Zielono-Biali wygrali jednak ze zdecydowanymi faworytami z Marsylii.
Opóźniony start
Ligowe starcie Panathinaikosu zostało przełożone z powodu meczu z Bragą. Tym samym drużyna Ivana Jovanovicia miała nieco więcej czasu na przygotowanie się do czekającego ją zadania. Niemniej jednak brak rytmu może być również wadą, ponieważ Braga mogła już „rozgrzać się” w weekend. Nie wiadomo zatem, czy odwołanie pierwszego dnia meczowego będzie miało pozytywny, czy negatywny wpływ.
Pinpricks
Zaledwie 47 bramek w 36 meczach ligowych sprawiło, że Panathinaikos w minionym sezonie prezentował raczej przeciętny poziom w ofensywie. Mimo to zespół Ivana Jovanovicia tylko ośmiokrotnie nie trafił do bramki rywali. I odwrotnie, oznacza to również, że goście rzadko zdobywali więcej niż jedną bramkę.
Zdecydowanie najgroźniejszym zawodnikiem w składzie Greków jest Andraz Sporar. 29-letni środkowy napastnik strzelił w minionym sezonie jedenaście goli i asystował przy czterech innych. Słoweński napastnik już trzykrotnie trafiał do bramki rywali w eliminacjach do Ligi Mistrzów UEFA i w nowym sezonie również będzie stanowił realne wsparcie.
Najlepsza obrona w Grecji
PAO straciło zaledwie 16 bramek w 36 meczach w sezonie 2022/2023, co czyni ich najlepszą linią obrony w greckiej Super League. Bramkarz Alberto Brignoli zachował 21 czystych kont i dzielił złotą rękawicę z Giorgiosem Athanasiadisem. Jednak na arenie międzynarodowej obrona Ivana Jovanovicia wydaje się mieć problemy, ponieważ Panathinaikos stracił już pięć bramek w czterech meczach.
Przewidywany skład Panathinaikosu Ateny:
Brignoli – Vagiannidis, Jedvaj, Magnusson, Juankar – Vilhena, Perez, Mancini, Duricic, Verbic – Sporar
Braga – Panathinaikos Ateny bezpośrednie porównanie / rekord H2H
Bezpośrednie porównanie obu drużyn można szybko podsumować. SC Braga i Panathinaikos spotkają się po raz pierwszy w historii obu klubów. Z analitycznego punktu widzenia jest to oczywiście wada, ponieważ trudno jest z góry ocenić, jak różne style gry wpłyną na siebie nawzajem. Niemniej jednak uważamy, że Portugalczycy mają wyraźną przewagę ze względu na swoje doświadczenie, a także jakość gry. W związku z tym nasz typ na mecz Braga – Panathinaikos Ateny również przemawia za zwycięstwem gospodarzy.
Braga – Panathinaikos Ateny typ
W meczu Braga – Panathinaikos Ateny stawiamy na zwycięstwo gospodarzy. Zwłaszcza w meczu u siebie nie ma prawie nic przeciwko sukcesowi Portugalczyków. Rekord domowy jest bardzo pozytywny, dwa występy przeciwko TSC Backa Topola były przekonujące, a ponadto indywidualna jakość jest również wyższa niż przeciwnika. Zwłaszcza w ofensywie SCB ma tak szeroką kadrę, że pod koniec meczu może nawet wejść na wyższy poziom. Byłoby zatem małą sensacją, gdyby Grecy wywieźli z Portugalii choćby punkt.
Alternatywnie polecamy kurs poniżej 2,5 gola w meczu Braga – Panathinaikos Ateny. Jest to przede wszystkim zasługa drużyny gości, która od początku będzie bardzo głęboko cofnięta. Grecy są wyraźnie gorsi pod względem gry i będą starali się utrzymać wynik jak najbliżej zera tak długo, jak to możliwe. Plan jest jasny, bo ten pojedynek rozstrzygnie się dopiero w drugiej odsłonie. Mając za sobą własnych kibiców, Ivan Jovanovic wierzy, że mają znacznie większe szanse na sukces.