Will Ofi keep the red-white-red flag flying?
Przez wiele lat Dominic Thiem był niekwestionowanym liderem branży w austriackim tenisie. Ponieważ jednak były mistrz US Open i dwukrotny finalista French Open po różnych kontuzjach wciąż goni za szczytową formą, tegoroczny turniej Wielkiego Szlema na jego ulubionej nawierzchni, czerwonej glinie, dobiegł już końca.
Ale Roland Garros 2023 nie będzie jeszcze musiał obejść się bez Thiema, ponieważ ojciec Wolfgang trenuje innego Austriaka, Sebastiana Ofnera, który już rozegrał swoją drogę przez kwalifikacje do drugiej rundy głównej.
Teraz jednak 27-letni ekspert od kortów ziemnych ma przed sobą trudnego przeciwnika. Jego imiennik Sebastian Korda czeka na drodze do trzeciej rundy. Chociaż szanse między Ofnerem a Kordą wahają się na korzyść Amerykanina z USA, w powietrzu może wisieć niespodziewany zamach stanu.
W przeciwieństwie do „Ofi’ego”, który wyraźnie nazywa korty ziemne swoją ulubioną nawierzchnią, jego przeciwnik nie jest klasycznym specjalistą od nieco wolniejszych kortów tego świata. Ponieważ numer 30 w światowych rankingach również zmagał się wiosną z poważnymi problemami z kontuzjami, nawet przewidywanie słabszego zwycięstwa nie wydaje się wykluczone przed meczem Ofnera z Kordą.
Sebastian Ofner – statystyki i aktualna forma
Sebastian Ofner przeżywa obecnie kolejny przyjemny etap w swojej karierze zawodowego tenisisty. W wieku 27 lat zawodnik z Bruck an der Mur osiągnął nowy szczyt kariery w światowych rankingach. Po raz pierwszy Ofi znalazł się na 118. miejscu wśród 120 najlepszych graczy. Dzięki zwycięstwu w pierwszej rundzie wspiął się jeszcze wyżej w rankingu na żywo. W najlepszym wypadku po raz pierwszy przebije się do pierwszej setki.
Styryjczyk zasłużył na ten kamień milowy swoimi ostatnimi dobrymi wynikami. Ofner dotarł do finału trzech Challengerów na kortach ziemnych, a podczas próby generalnej w Mauthausen silny serwujący dotarł do finału. Ofi wygrał 28 ze swoich 37 (!) meczów na czerwonej glinie w tenisowym roku 2023.
Ofi zyskał dużo pewności siebie w rundzie kwalifikacyjnej
To po raz kolejny potwierdza, że wysoki prawoskrzydłowy może być określany jako absolutny specjalista od kortów ziemnych i to pomimo faktu, że kiedyś osiągnął swój największy dotychczasowy sukces Wielkiego Szlema w 2017 roku na Wimbledonie, docierając do trzeciej rundy. Teraz sympatyczny Styryjczyk po raz pierwszy znalazł się w drugiej rundzie French Open, gdzie według kursów przed meczem z Ofnerem uważany jest za underdoga.
Nie widzimy jednak w nim faworyta bez szans, tym bardziej, że podopieczny Wolfganga Thiema w ostatnich dniach prezentował się przekonująco w eliminacjach. Po zwycięstwach nad Noguchim, Choinskim i Diazem Acostą, nawet serwisowy potwór Maxime Cressy nie miał szans w pierwszej rundzie głównej. W sumie Ofi stracił tylko jednego seta w tych czterech meczach, a jego dobry serwis pomógł Styryjczykowi kilka razy zdobyć łatwe punkty.
Naszym zdaniem jest więc całkiem możliwe, że Austriak będzie w stanie utrzymać wyrównany pojedynek ze swoim amerykańskim przeciwnikiem. Ciekawym zakładem pomiędzy Ofnerem i Kordą jest to, że w trakcie meczu dojdzie do co najmniej jednego tie breaka.
Sebastian Korda – statystyki i aktualna forma
Niewielu tenisowych ekspertów uważa Sebastiana Kordę za przyszłego mistrza Wielkiego Szlema. Rzeczywiście, 22-latek, którego ojciec Petr również odnosił sukcesy w turniejach, jest jednym z największych talentów na tenisowym torze.
Korda pokazał swój niewątpliwy potencjał podczas styczniowego Australian Open, gdzie po raz pierwszy dotarł do ćwierćfinału turnieju wielkoszlemowego. W drodze do ostatniej ósemki pokonał między innymi Daniila Miedwiediewa. W ćwierćfinale Korda musiał jednak wycofać się z powodu kontuzji. Z powodu problemów z nadgarstkiem mierzący 1,96 m wzrostu praworęczny tenisista zrobił sobie trzymiesięczną przerwę i powrócił do ATP Tour dopiero pod koniec kwietnia.
Korda jest daleki od 100%
Mężczyzna z Florydy rozegrał od tego czasu trzy mecze i wygrał tylko jeden z nich. W turniejach Masters w Madrycie i Rzymie Korda przegrał w dwóch setach z Grenierem i Safiullinem. Sprawy potoczyły się lepiej dwa dni temu podczas otwarcia French Open, kiedy to Mackenzie MacDonald został zmieciony z kortu 3-0.
Jednak ten gładki sukces należy spojrzeć z perspektywy, o ile jego rodak 2023 wciąż czeka na swoje pierwsze zwycięstwo na glinie. Niemniej jednak Korda popełnił 45 niewymuszonych błędów i pozwolił w sumie na siedem break pointów w trzech setach. Między innymi z tego powodu bylibyśmy bardzo ostrożni, aby zagrać niższy kurs na faworyta do zwycięstwa w nadchodzącym pojedynku pomiędzy Ofnerem i Kordą. Jednocześnie nie wierzymy, że ten mecz rozstrzygnie się po trzech setach. Nawet pojedynek na poziomie wzroku i na pełnym dystansie wydaje się możliwy i jest atrakcyjnie wyceniany.
Sebastian Ofner – Sebastian Korda Bezpośrednie porównanie / Bilans H2H
Ponieważ Sebastian Ofner, w przeciwieństwie do Sebastiana Kordy, częściej występuje w Challenger Tour i tam głównie rozgrywa mecze na clayu, nie doszło jeszcze do bezpośredniego pojedynku, który można by włączyć do zestawienia Ofner vs Sebastian Korda. W związku z tym nie można wiarygodnie stwierdzić, jak Amerykanin poradzi sobie z bardzo twardymi uderzeniami outsidera.
Sebastian Ofner – Sebastian Korda Tip
Jeszcze dwa miesiące temu pojedynek drugiej rundy Wielkiego Szlema pomiędzy Sebastianem Ofnerem a Sebastianem Kordą byłby niemal nie do pomyślenia. Podczas gdy Amerykanin musiał zrobić sobie długą przerwę z powodu kontuzji i po powrocie do gry ma na koncie zaledwie trzy mecze, jego austriacki rywal dopiero dzięki dobrym wynikom na wiosnę znalazł się na pozycji i w formie pozwalającej mu przetrwać kwalifikacje do Rolanda Garrosa.
Uzasadnianie kursów na wynik meczu Ofner vs. Korda wyłącznie na podstawie rankingu światowego w tym meczu nie jest zatem zbyt mądrym podejściem. W naszych oczach 27-latek ze Styrii, który szczególnie dobrze czuje się na czerwonej glinie i wygrał już 28 meczów (w tym cztery w Paryżu) na tej nawierzchni w tym sezonie, ma nawet realne szanse na awans do trzeciej rundy.
Z jednej strony, bo wspominaliśmy już o problemach z kontuzjami i brakiem praktyki meczowej 22-letniego Kordy. Z drugiej strony kort ziemny nie jest ulubioną nawierzchnią twardego uderzacza z Florydy. Dlatego spodziewamy się wyrównanego pojedynku i przewidujemy co najmniej cztery sety. Nawet decydujący piąty set jest jak najbardziej możliwy.
Ostatecznie zdecydowaliśmy się postawić na co najmniej tie break pomiędzy Ofnerem i Kordą ze względu na siłę serwowania obu profesjonalistów i wspomnianą wcześniej ocenę, że prawdopodobnie są oni obecnie na mniej więcej tym samym poziomie. W tym celu oferujemy kurs 1.90, który zagramy siedmioma jednostkami.