Game 1 po Conte: Will Spurs show a reaction?
Era Antonio Conte w Tottenham Hotspur Football Club dobiegła końca. Po tym jak Włoch nie powstrzymał się z krytyką klubowych urzędników i zawodników po ostatnich porażkach, 53-latek został zwolniony z obowiązków w trakcie przerwy międzynarodowej. Jego następcą zostanie Cristian Stellini, który wcześniej pełnił funkcję współtrenera, ale w ostatnim czasie kilkukrotnie zastępował swojego byłego szefa w roli frontmana.
Ciekawie będzie zobaczyć, jak zawodnicy zareagują na odejście Conte. Całkiem sporo punditów uważa nawet, że Harry Kane i spółka wrócą teraz do lepszej formy i przesuną się na lepszą pozycję w wyścigu o szeregi Ligi Mistrzów.
Faktem jest, że Spurs są wręcz stawiani w roli faworytów przed poniedziałkowym kluczowym meczem wyjazdowym na Goodison Park. Nie bez powodu zakłady na potrójne zwycięstwo gości miały niższe kursy na Everton i Tottenham.
Jednak strona domowa będzie zdeterminowana, aby uniknąć porażki, ponieważ The Toffees będą szukać ważnych punktów w swojej walce ze spadkiem. Ostatnie występy przed domową publicznością są z pewnością zachęcające dla zespołu trenera Seana Dyche’a, choć oczywiście Liverpool był winny wielu rzeczy na przestrzeni całego sezonu.
Mając to na uwadze, przewidywanie domowego zwycięstwa pomiędzy Evertonem a Tottenhamem jest z pewnością nieco ryzykowne. W każdym razie ufamy, że goście z Londynu wywalczą punkt. Kick-off odbędzie się o 21:00 w poniedziałkowy wieczór.
Everton – statystyki &aktualna forma
Drugi rok z rzędu ambitni kopacze z niebieskiej części Liverpoolu zmagają się z obawami o spadek. Po tym jak w zeszłym sezonie zajęli 16 miejsce w końcowej klasyfikacji i tym samym wąsko udało im się utrzymać w lidze, w tym sezonie wiele wskazuje na to, że The Toffees do samego końca będą musieli walczyć o pozostanie w najlepszej piłkarskiej lidze w Anglii. 26 punktów, które zgromadzili do tej pory, wystarcza obecnie jedynie na 17. miejsce w tabeli. Od strefy spadkowej dzieli ich zaledwie jeden punkt.
Największym mankamentem pozostaje niewiarygodnie niegroźny atak, który zdobył zaledwie marne 22 bramki. W ligowym zestawieniu żadna inna drużyna nie zdobyła mniej bramek niż The Toffees. Tym bardziej dziwił więc fakt, że Liverpool w każdym ze swoich dwóch ostatnich meczów wyjazdowych strzelał po dwa razy. W Chelsea FC i Nottingham wciąż jednak udało im się zdobyć tylko po jednym punkcie.
Tendencja wzrostowa pod wodzą Dyche jest zauważalna
Ale dzięki temu, że wygrali ostatni domowy mecz z Brentford, drużyna Seana Dyche’a jest obecnie niepokonana w trzech spotkaniach Premier League. Ogólnie rzecz biorąc, nastąpiła pozytywna zmiana pod nowym trenerem, który jest na czele od końca stycznia i zna walkę o spadek w najwyższej klasie rozgrywkowej w Anglii z wielu lat spędzonych w Burnley.
Jedenaście punktów z ośmiu meczów pod wodzą Dyche’a nie jest bynajmniej wielkim osiągnięciem. Nadzieja jest jednak w tym, że w trzech ze wspomnianych ośmiu spotkań udało im się zachować defensywnie czyste konto. Ponadto, trzy z czterech domowych spotkań z 51-latkiem przy linii bocznej zostały wygrane – wszystkie zresztą 1-0. Wniosek z tego taki, że The Toffees siedem z ostatnich dziewięciu domowych zwycięstw świętowali najwęższymi wynikami.
Stawianie na kolejną wygraną gospodarzy jest jednak dla nas zbyt ryzykowne, ponieważ rekord przeciwko budzącym postrach przeciwnikom z północy stolicy czyta się katastrofalnie. Liverpool wygrał między innymi tylko jedno z ostatnich 20 ligowych spotkań przeciwko Spurs, dlatego podejrzewamy bardziej atrakcyjne value pomiędzy Evertonem a Tottenhamem w kursie na podwójną szansę X2.
Ostatnie mecze Evertonu:
Premier League
19/03/2023 – Chelsea FC 2 – 2 Everton
11/03/2023 – Everton 1 – 0 Brentford
05/03/2023 – Nottingham Forest 2 – 2 Everton
02/03/2023 – Arsenal FC 4 – 0 Everton
25/02/2023 – Everton 0 – 2 Aston Villa
Tottenham – Statystyki & obecna forma
Tottenham Hotspur Football Club nie będzie do końca zadowolony z tego, jak przebiegał dotychczasowy sezon. W Lidze Mistrzów zostali wyeliminowani jako czwarta drużyna w trudnej do wygrania grupie, w dwóch rozgrywkach pucharowych koniec również nastąpił (zbyt) wcześnie, a w lidze londyńczycy nie potrafili wykorzystać na swoją korzyść słabych sezonów Chelsea czy Liverpoolu.
Lily Whites wciąż znajdują się na wszechobecnym czwartym miejscu, ale tuż za nimi, dwa punkty za nimi i z dwoma meczami do rozegrania, czai się Newcastle United. Mimo to cel minimum, jakim jest „udział w rozgrywkach najwyższej klasy rozgrywkowej w sezonie 2023/24”, wciąż jest w zasięgu ręki. Chcąc odetchnąć świeżym powietrzem i odebrać piłkarzom alibi, decydenci zareagowali na ostatnie wydarzenia podczas przerwy międzynarodowej, zwalniając Antonio Conte.
W szczególności obrona musi się poprawić pod wodzą Stelliniego
Z tymczasowym trenerem Cristianem Stellinim sprawy powinny teraz iść pod górę. Wieloletni asystent zastępował już Conte pod jego nieobecność po operacji Gallena, dlatego zna zespół bardzo dobrze. 48-latek nie podejmie się zmiany podejścia o 180 stopni, choć nie zaszkodziłoby londyńczykom, gdyby wróciło nieco więcej stabilności defensywnej. W ostatnich pięciu wyjazdowych meczach w lidze zdobyli oni dwanaście bramek. Tylko jeden z tych pięciu meczów poza domem zakończył się zwycięstwem.
To, że mimo wszystko skupiamy się na kursach na gości przed starciem Evertonu z Tottenhamem, wynika po części z przyczyn jakościowych, ale także z historycznych wyzwalaczy. Możemy sobie wyobrazić, że niektórzy kluczowi zawodnicy odnajdą drogę powrotną do dawnej formy po zwolnieniu Conte. Jednocześnie nie należy zapominać, że Spurs nie przegrali od dziewięciu meczów na Goodison Park.
Z punktu widzenia drużyny zajmującej czwarte miejsce w tabeli możliwy powinien być co najmniej remis, zwłaszcza że nieznaczni faworyci mogą liczyć także na difference-makera Harry’ego Kane’a. Kapitan Anglii strzelił już 14 goli przeciwko najbliższym przeciwnikom i tylko przeciwko Leicester zdobył więcej niż przeciwko The Toffees w Premier League. Jego osobisty dorobek przeciwko Evertonowi powiększył się o sześć bramek.
Ostatnie mecze Tottenhamu:
Premier League
18/03/2023 – Southampton 3 – 3 Tottenham
11/03/2023 – Tottenham 3 – 1 Nottingham Forest
Finał Ligi Mistrzów
09/03/2023 – Tottenham 0 – 0 AC Milan
Premier League
04/03/2023 – Wolverhampton 1 – 0 Tottenham
FA Cup
02/03/2023 – Sheffield United 1 – 0 Tottenham
Everton – Tottenham bezpośrednie porównanie / rekord H2H
Już kilka razy poruszaliśmy temat head-to-head. Everton wygrał tylko jeden z ostatnich 20 meczów Premier League z Tottenhamem (dziewięć porażek, dziesięć remisów). The Toffees natomiast pozostają bez domowego zwycięstwa z Białymi od dziewięciu meczów, choć w sześciu z ostatnich dziewięciu musieli zadowolić się remisem.
Ostatnie trzy spotkania na Goodison Park również kończyły się bez zwycięzcy. W pierwszym etapie Londyńczycy zwyciężyli jednak u siebie 2-0 dzięki Kane’owi i Hojbjergowi. Był to 24. raz, kiedy Tottenham nie zdobył bramki przeciwko Evertonowi – to rekord Spurs w angielskiej ekstraklasie.
Everton – Tottenham Tip
Dzień meczowy 29. kolejki w Premier League zakończy się w poniedziałkowy wieczór bardzo ciekawym, jak i emocjonującym meczem. Będący ostatnio na fali wznoszącej The Toffees zmierzą się u siebie ze Spurs, którzy po raz pierwszy od zwolnienia Antonio Conte będą mieli za tymczasowego trenera Cristiana Stelliniego.
Mimo że gospodarze są obecnie niepokonani w trzech meczach Premier League i wygrali trzy z czterech domowych spotkań pod wodzą Seana Dyche’a, niższe kursy na zakłady oferowane są na gości przed rozpoczęciem meczu Everton – Tottenham. Chcemy jednak od razu zdystansować się od zakładów na rynku trójstronnym. Zbyt wiele nieprzewidzianych sytuacji komplikuje odpowiednią prognozę.
Zamiast tego łączymy podwójną szansę X2 z under 2.5 i otrzymujemy za nią kurs 1.78, na który gramy z pięcioma jednostkami. Spurs przegrali tylko jeden z ostatnich 20 meczów w PL przeciwko The Toffees i naturalnie zajmują znacznie wyższą pozycję w standingu. Kwalifikacyjnie również widzimy gości nieco z przodu, zwłaszcza że niektórzy kluczowi gracze mogą wykorzystać odejście Conte jako okazję do ponownego lepszego występu.
Dlatego polecamy postawić na X2 pomiędzy Evertonem a Tottenhamem & Under 3.5.