Czy Cavaliers odniosą trzecie zwycięstwo z rzędu w meczu z Bykami?

Cavaliers goszczą w poniedziałkową noc Chicago Bulls. Cleveland jest faworyzowane w Rocket Mortgage Fieldhouse, gdyż drużyna JB Bickerstaffa wygrała w tym sezonie 80% swoich domowych spotkań.

Przyjezdni nie są jednak bez szans, gdyż zespół ten wygrał siedem z 18 wyjazdowych spotkań. Jeśli spojrzymy na kursy bukmacherskie przed pojedynkiem Cleveland Cavaliers i Chicago Bulls, to bukmacherzy wydają się jednak bardziej skłaniać do wygranej gospodarzy. Jednak szanse nie są zbyt duże po bliskim meczu sprzed kilku dni.

To pewnie dlatego, że Cavaliers przegrali trzy z pięciu ostatnich spotkań, a także są na dwóch domowych porażkach z rzędu. Bulls mają w tym samym okresie trzy zwycięstwa i wygrali nawet swoje trzy ostatnie mecze wyjazdowe.

Pod względem standingu wyraźnie silniejsi są gospodarze, ale rozmach jest bardziej po stronie gości. Z tego powodu nie dziwi fakt, że kursy pomiędzy Cleveland Cavaliers a Chicago Bulls są bliżej siebie niż wskazywałaby na to konstelacja tabeli.

Gospodarz ostatnio wyjechał z wygraną 103-102 nad Chicago Bulls. Między tym meczem a nadchodzącym pojedynkiem jest niecałe 48 godzin. Niewykluczone zatem, że podobna gra się rozwinie.

Dlatego polecamy poniższą końcówkę pomiędzy Cleveland Cavaliers a Chicago Bulls. Na własnym stadionie silni domowymi siłami Cavs powinni po raz kolejny zejść z parkietu zwycięsko. Dodatkowo, w meczach z udziałem Cleveland zdobywa się tylko kilka koszy, dlatego łączymy zakład na wygraną z under 222,5 pkt.

Cleveland Cavaliers – statystyki i aktualna forma

Cleveland zajmuje obecnie czwarte miejsce w Konferencji Wschodniej i jest jedną z czołowych drużyn Wschodu. Zespół JB Bickerstaffa wygrał w tym sezonie 23 spotkania i przegrał 14 razy. W poprzednim sezonie Cavaliers wąsko ominęli playoffy NBA. Po sezonie regularnym drużyna zajęła ósme miejsce, ale potem nie udało się jej zwyciężyć w turnieju play-in przeciwko Brooklynowi i Atlancie. W tym roku większość ekspertów oczekuje, że drużyna poprawi się i zrobi playoffy. Obecnie Cleveland jest na bardzo dobrej drodze.

Caris LeVert wyzwany pod nieobecność Garlanda

Strzelecki guard Cavaliers ma również duże szanse na grę w nadchodzącym meczu z Bulls. Darius Garland również jest questionable na nadchodzący mecz, ale według zgodnych doniesień medialnych jest bardzo mało prawdopodobne, że zagra. To pozostawia Cleveland bez swojego drugiego wiodącego strzelca za Donovanem Mitchellem. LeVert jest dobrym zmiennikiem i zdobył 23 punkty w wygranej z Bulls. Dzięki temu został najlepszym strzelcem obu drużyn. Tym samym stanął na wysokości zadania i ponownie będzie jednym z kluczowych graczy Cavs.

Najlepsza obrona w NBA

Cavaliers mogą pochwalić się najlepszą obroną w całym National Basketball Association. Gracze Cleveland pozwalają na średnio zaledwie 106,2 punktów, a dwa dni temu zatrzymali Chicago na zaledwie 102. W ofensywie jednak zespół trenera JB Bickerstaffa jest jednym z najsłabszych w NBA, zajmując 26 miejsce z 111,2 punktami na mecz. Wynika to w dużej mierze ze stylu gry Cavaliers, którzy lubią zwalniać tempo i uciekać w dół zegara strzałów. Brakuje im również kluczowego gracza ofensywnego w osobie Garlanda.

Injured List:
Darius Garland – Game Time Decision
Evan Mobley – Game Time Decision
Ricky Rubio – Out
Dean White – Wypad.
Dyland Windler – Out

Starting Five of the Cleveland Cavaliers:
SG: Donovan Mitchell – SG: Caris LeVert – PF: Evan Mobley (GTD) – PF: Kevin Love – C: Jarrett Allen

Chicago Bulls – statystyki &aktualna forma

Chicago zajmują obecnie jedenaste miejsce w Konferencji Wschodniej i tym samym nie zakwalifikowaliby się do turnieju Play-In. Sezon jest jeszcze długi, dlatego obecny ranking nie jest powodem do niepokoju, ale aby wejść do playoffów NBA, Bulls powinni podnieść poprzeczkę. Zespół Billy’ego Donovana potrafił wygrać tylko 16 z 36 spotkań, a to po prostu za mało. Dzięki wygranej w Cleveland jego zespół może wskoczyć na dziesiąte miejsce. Ale to łatwiej powiedzieć niż zrobić po tym, jak Chicago ostatnio przegrało z Cavs.

Zach LaVine w kryzysie twórczym

Strzelec Bulls rozgrywa swój najsłabszy sezon od 2018 roku, notując średnio 22.6 punktów i nie dorównując swoim występom z poprzednich lat. Ale nie jest jedynym, który w tym sezonie nie może spełnić oczekiwań. DeMar DeRozan i Nikola Vucevic również nie są w swojej najlepszej dyspozycji. W dodatku Lonzo Ballowi brakuje kolejnego gracza, który może sprawić kłopoty. Nie dziwi zatem fakt, że Chicago notuje średnio tylko 113,8 punktów i w tej statystyce znajduje się dopiero w połowie stawki. Dotychczasowy sezon był więc gruntownie rozczarowujący.

Lights and shadows with the Chicago Bulls

Wyraźnie brakuje konsekwencji, bo o ile zespół Billy’ego Donovana gra momentami bardzo mocno, to w niektórych meczach prawie nic nie idzie. Widać to również w sferze statystycznej, gdyż ani liczby ofensywne, ani defensywne nie są pozytywne. W obu obszarach Byki są w środku pola. Dotyczy to również kategorii zbiórek i asyst. Szczególnie druga linia ma duże problemy z utrzymaniem wyniku wyjściowej piątki. Teraz do tej mieszanki dochodzą liczne kontuzje, które nie ułatwiają sprawy.

Injured List:
Marko Simonovic – Game Time Decision
Derrick Jones – Game Time Decision
Malcolm Hill – Game Time Decision
Javonte Green – Game Time Decision
Alex Caruso – Game Time Decision
Tony Bradley – Game Time Decision
Lonzo Ball – Out

Starting Five of the Chicago Bulls:
SF: DeMar DeRozan – SG: Zach Lavine – SG: Ayo Dosunmu – PF: Patrick Williams – C: Nikola Vucevic

Cleveland Cavaliers – Chicago Bulls Head-to-head comparison / H2H record

Bezpośrednie porównanie obu drużyn wyraźnie wypada na korzyść gości. Chicago stoi na 96 wygranych z Cleveland, podczas gdy Cavaliers potrafili wygrać tylko 69 spotkań. Cavs wygrali jednak dwa ostatnie pojedynki.

Jeden pojedynek odbył się dzień temu, a drugi miał miejsce pod koniec grudnia. Gospodarz wie więc jak pokonać Bulls w tym sezonie. Z tego powodu nasze przewidywania pomiędzy Cleveland Cavaliers a Chicago Bulls idą w kierunku drużyny gospodarzy. Ostatnie spotkanie pokazuje jednak, że możemy spodziewać się bardzo wyrównanego meczu.

Cleveland Cavaliers – Chicago Bulls Tip

Patrząc na kursy przed meczem Cleveland Cavaliers i Chicago Bulls, zwycięstwo gospodarzy wydaje się bardzo prawdopodobne. Gospodarze są bardzo mocni u siebie i w tym sezonie już dwukrotnie pokonali swoich przeciwników.

Ze względu na liczne kontuzje po obu stronach, emocjonujący mecz wydaje się prawdopodobny. Forma z ostatnich tygodni, a także dobre występy poza domem przemawiają za zwycięstwem gości. Trudno więc przewidzieć, kto wygra ten mecz, choć nasza tendencja jest bardziej w kierunku drużyny gospodarzy.

Jako, że trudno przewidzieć zwycięzcę, gramy zakład na under 227.5 punktów pomiędzy Cleveland Cavaliers a Chicago Bulls. Goście z Chicago po raz kolejny ostrzą sobie zęby na najlepszą obronę w NBA.

Cavs są też raczej słabi w ofensywie i nie będą stawiać na wysoki poziom punktowy, zwłaszcza bez Dariusa Garlanda. U Betano, testowanego przez nas bukmachera, kurs na tę linię wynosi 1,60. W żadnym z sześciu ostatnich pojedynków zakład ten nie byłby przegrany, a średnio zdobywano tylko 207 punktów.

Dodaj komentarz