Czy Bills pozostają miarą wszechrzeczy?

Touchdown festiwali po obu stronach czy tylko po jednej – oto pytanie w tym jakże wyjątkowym pojedynku AFC East pomiędzy Miami Dolphins a Buffalo Bills. Ale można przewidzieć, że będzie kilka wycieczek do strefy końcowej.

Jednak Dolphins najprawdopodobniej nie zostaną zarżnięci jak w zeszłym roku, kiedy to u siebie przegrywali 0:35. W tym roku oni i rozgrywający Tua Tagovailoa wydają się być silniejsi – zwłaszcza mentalnie.

Przeciwko Baltimore w poprzednim tygodniu wrócili z 21-punktowego deficytu przed czwartą kwartą, by zdobyć 28 punktów w końcowym okresie. Dzięki temu występowi mogą stanąć także przed Bills.

Faworytem jest jednak Buffalo, które jak na razie płynie przez cały sezon. Dla Dolphins vs. Bills, nasze przewidywania to nie blowoutowa wygrana, ale znacznie bliższy mecz niż ten, który Bills mieli do tej pory w tym sezonie. W końcu jednak powinni wygrać.

Kickoff w tym starciu AFC East już w niedzielę o 19:00 w Miami na Florydzie. Mecz można oglądać na żywo na ProSieben, na ran.de oraz na DAZN ENDZN.

Miami Dolphins – statystyki & aktualna forma

Jak silne są naprawdę Delfiny? Wchodząc w sezon w roli tajnych faworytów, wielu już w połowie meczu z Ravens odrzuciło ich jako „bust”. Niesamowity powrót daje ich fanom ponownie nadzieję, że w tym roku może być możliwe coś więcej.

Zwłaszcza podpisanie Tyreka Hilla już się opłaca, miał on monster game przeciwko Baltimore z 190 jardami i dwoma przyłożeniami. Wraz z Jaylenem Waddle, który popędził na 171 jardów i dwa przyłożenia, Fins mają teraz jeden z najlepszych duetów wide receiverów w lidze.

Defense challenged against Buffalo

Choć obrona Miami została ulepszona dzięki dodaniu Ingrama i Flowersa, to przeciwko Baltimore nie było widać zbyt wiele od tej dwójki. Łącznie 38 przyznanych punktów to było wyraźnie za dużo.

Nie będą w stanie rzucać 42 punktów ofensywnie w każdym meczu, zwłaszcza nie przeciwko tej obronie Bills, która jest uważana za top 3 w lidze. Z 215 jardami zdobytymi i 8,5 punktami zdobytymi średnio, zajmują drugie miejsce w NFL w obu statystykach.

Tak więc niekorzystne dla Miami rozwiązania widzimy głównie w obronie. Jeśli obejdą się bez sacków i choćby jednego QB pressingu tutaj, jak to miało miejsce przeciwko Ravens, Josh Allen ładnie rozbierze Dolphins.

Touchdowns instead of field goals

Tymczasem Bills stali się czymś w rodzaju Chiefs z ostatnich lat. Wysoko punktująca drużyna, przeciwko której mogą pomóc tylko ich własne punkty. Tym samym Dolphins będą ostrożni w podejmowaniu zbyt wielu field goals i wolą grać także poza próbami fourth down.

Ponieważ Bills są również znani ze zdobywania przyłożeń, a nie field goals, nie spodziewamy się, że kickerzy będą w niedzielę zbyt zajęci. W ostatnich ośmiu meczach nie padły też nigdy więcej niż trzy field goale.

W przypadku Dolphins vs. Bills, zakład na under 4 field goals jest niemalże must betem przy tej całkiem akceptowalnej wartości 1.86.

Kluczowi gracze:
QB: Tua Tagovailoa
RB: Chase Edmonds
WR: Tyreek Hill
TE: Mike Gesicki
K: Jason Sanders

Buffalo Bills – statystyki &aktualna forma

The Bills are „for real” this season. Szanse na sukces w Super Bowl drużyny z Buffalo toną więc z dnia na dzień rozgrywek. Tymczasem są dopiero za 5.00, a więc już o trzy punkty niżej niż za następną drużynę z Kansas City.

Nie jest to zaskoczeniem, zwłaszcza gdy spojrzymy na sposób w jaki pokonują swoich przeciwników. Twarda obrona i dużo długich podjazdów z przodu, z których większość kończy się przyłożeniem. Tak właśnie wygląda idealny futbol.

Jak długo Bills mogą utrzymać ten poziom?

Oczywiście w tym sezonie jest też niemal jasne, że nie będzie sezonu 17-0 – to byłaby ogromna sensacja. Dlatego pojawia się pytanie, kiedy Bills i Josh Allen również będą mieli nieco słabszy dzień. Te dni były częstsze w okresie przedsezonowym.

Na papierze Delfiny są poza zasięgiem, bo wygrały z nimi swoje ostatnie siedem meczów. Ale w NFL to zwykle te jednoznaczne pojedynki, w których faworyt spuszcza kilka punktów procentowych z gazu.

Jeśli Josh Allen utrzyma formę, którą miał przeciwko Tennessee (317 jardów, 4 przyłożenia, passer rating 128,9), to zadziała przeciwko Miami. Jednak są oni również dobrzy ofensywnie, więc może to być prawdziwy slugfest.

Touchdowns instead of field goals

Jak to w ostatnich latach bywa z Chiefs, głównym powodem ich wysoko punktowanej ofensywy (36.0 punktów na mecz, 1. miejsce w NFL) jest produktywność przyłożeń. Ogólnie rzecz biorąc, mecze Bills niekoniecznie są dla romantyków field goal.

W każdym z dwóch dotychczasowych meczów Buffalo zdobyli łącznie tylko dwa punkty. To samo dotyczy zresztą meczów Dolphins, dlatego Miami vs Buffalo jest zdecydowanie jednym z tych, na których warto skorzystać z kursów na under 4 Field Golas.

Kluczowi gracze:
QB: Josh Allen
RB: Devin Singletary
WR: Stefon Diggs
TE: Dawson Knox
K: Tyler Bass

Miami Dolphins – Buffalo Bills Head-to-head comparison / H2H record

Porównanie head-to-head pomiędzy tymi dwoma zespołami jest jasne. Ostatnie siedem pojedynków wszystkie poszły na korzyść Buffalo, sześć z tych siedmiu spotkań nawet dwucyfrowymi marginesami. To sprawia, że postawienie na Buffalo – 6 jest oczywistym wyborem.

Nie do końca jednak uwzględnia to nową siłę Miami, dlatego wystawiamy ten zakład tylko jako nr 2 naszych rekomendacji. Brak wielu field goals postrzegamy jako jeszcze bardziej betable.

Ze względu na spodziewaną wysoką punktację meczu (przynajmniej ze strony Bills), alternatywą są też zakłady over, choć Fins też musieliby w to zagrać. Skoro jednak tak uważamy, to zakład na Over 52.5 total points jest nadal interesujący dla Dolphins vs Bills.

Miami Dolphins – Buffalo Bills Tip

Bills są zdecydowanymi faworytami i ostatecznie wygrają ten mecz. Jednak przy walorach comebacku Miami, handicap -6 punktów to trochę za dużo, byśmy mogli polecić go jako top bet. Oczywiście ta końcówka jest jeszcze do obstawienia.

Naszą ulubioną prognozą na mecz Miami vs. Buffalo jest Under 4 Field Goals, ponieważ obie drużyny w swoich poprzednich meczach nawet nie zbliżyły się do tej liczby. W meczach head-to-head ta liczba nie była widziana od ośmiu spotkań.

Obstawianie przyłożenia Tyreka Hilla lub Stephona Diggsa jest również realne jako alternatywa. Obaj wielokrotnie w tym sezonie znajdowali strefę końcową (Diggs: 4 TD, Hill: 2 TD) i powinni być w stanie zrobić to samo w niedzielnym, spodziewanym, wysoko punktowanym meczu. Mimo wszystko zalecamy pozostanie pod czterema przyłożeniami w kursach bukmacherskich Miami Dolphins vs. Buffalo Bills.

Dodaj komentarz