Czy Litwa sprawi niespodziankę w meczu z Australią?
Litwa bierze udział w mistrzostwach świata w deblu od 2019 roku i od tego czasu reprezentowana jest przez duet Darius Labanauskas i Mindaugas Barauskas. Do tej pory najlepszym wynikiem w Pucharze Świata w lotkach była druga runda, do której Labanauskas i Barauskas dotarli w ostatnich dwóch latach. Ani w 2020, ani w 2021 roku nie udało im się dotrzeć do trzeciej rundy.
Dwa lata temu Litwa została wyeliminowana przez ekstraklasową drużynę angielską. Z kolei w ubiegłym roku litewski duet został wyeliminowany przez Walię. W tym roku kalendarzowym Litwa trafiła z australijskim duetem graczy Heta i Whitlock już w pierwszej rundzie na losowanie młotkowe i już teraz jest klasyfikowana przez najlepszych bukmacherów jako wyraźny faworyt.
Przeciwnik Litwinów w pierwszej rundzie od lat jest stałym bywalcem Mistrzostw Świata w grze podwójnej. Do tej pory Simon Whitlock był reprezentowany na wszystkich mistrzostwach świata PDC. Od 2020 roku „Czarodziej” tworzy duet graczy z Damonem Hetą – tak jest również w tym roku.
Whitlock i Heta nie przegrali jeszcze w pierwszej rundzie mistrzostw świata w grze podwójnej w systemie best-of-9. Australijczycy będą chcieli tym razem kontynuować tę passę i są pewni siebie przed meczem z Litwą. Jeśli Whitlock i Heta ponownie odniosą sukces, kurs na rzutki Australia vs. Litwa w wysokości 1.20 na końcówkę 1 zostanie wypłacony.
Australia – statystyki &aktualna forma
Podobnie jak w ostatnich dwóch latach, w Australii ponownie wystartują Simon Whitlock i Damon Heta. Dla Simona „Czarodzieja” Whitlocka będzie to już dwunasty udział w Mistrzostwach Świata w grze podwójnej. Z kolei Heta weźmie udział w Pucharze Świata dopiero po raz trzeci.
W ostatnich dwóch latach australijski duet został wyeliminowany przez Walię. Ani w 2020 r., ani w 2021 r. Whitlock i Heta nie byli w stanie wygrać z najwyższej klasy Walijczykami. W obu latach Australia została wyeliminowana przez Jonny’ego Claytona i Gerwyna Price’a. Tym razem ten scenariusz można wykluczyć.
Ponieważ Walia znajduje się w dolnej połowie turnieju, mecz z Claytonem i Pricem jest możliwy tylko w ewentualnym finale. Wcześniej Whitlock i Heta będą musieli zmierzyć się z Litwą i potencjalnymi rywalami, takimi jak RPA i Belgia. Tylko w półfinałach znajdą się najwyższej klasy przeciwnicy z Anglii i Szkocji.
Kolejna biel na początek turnieju?
W zeszłym roku Australia odniosła zwycięstwo nad Włochami w turnieju otwierającym Mistrzostwa Świata w grze podwójnej 2021. Whitloch i Heta pozostali nawet bez straty nogi w turnieju best-of-9 i tym samym uzyskali „białe pranie” w meczu z Włochami. W ciągu pięciu meczów australijski duet zawodników uzyskał średnią 92,78 pkt. i zabłysnął wskaźnikiem kas 55,56%.
Optymizmem napawa również ostatnia krzywa formy obu zawodników. W ostatnich tygodniach Whitlock i Heta byli przekonujący. Przed rozpoczęciem turnieju we Frankfurcie Whitlock wygrał siedem z ostatnich dziesięciu meczów. Z kolei Heta świętował nawet osiem zwycięstw w swoich ostatnich dziesięciu meczach. Na PC17 w Niedernhausen Heta został wyeliminowany dopiero w ostatniej 16-tce przez Kima Huybrechtsa.
W całym turnieju Heta uzyskał średnią powyżej 90, ale skuteczność rzutów w dwójkach wymagała jeszcze poprawy. Jeśli uda się to poprawić, Heta ma realne szanse na kolejne Mistrzostwo Świata w duecie z Simonem „Czarodziejem” Whitlockiem.
Litwa – statystyki &aktualna forma
W składzie
Litwa znaleźli się już Darius Labanauskas i Mindaugas Barauskas. W zeszłym roku, po udanym początku turnieju z Magistrami Vegso i Kovacsem, bałtycki duet graczy nie zdołał dotrzeć do rundy 16 z Walijczykami. Litwie niewiele brakowało do sprawienia niespodzianki w starciu z takimi zawodnikami jak Jonny Clayton i Gerwyn Price.
Barauskas przegrał swój mecz singlowy z Price’em, ale Labanauskas wygrał swój mecz singlowy z Claytonem i w ten sposób wymusił decydującego trzeciego seta, który został rozegrany w deblu. Litwie nie udało się wygrać trzeciego seta 3:4 i tym samym przegrała 1:2 w ogólnym rozrachunku.
Rok wcześniej Litwa została wyeliminowana przez Anglię. Wówczas przedstawiciel krajów bałtyckich również przeszedł do drugiej rundy, podobnie jak w 2021 r. Wciąż nie wiadomo, czy tym razem uda się opanować otwarcie turnieju, w końcu w pierwszej rundzie tegorocznych podwójnych Mistrzostw Świata 2022 we Frankfurcie czeka nas trudne losowanie w postaci Australii.
Kryzys formy litewskiego duetu graczy tylko migawką?
Darius Labanauskas był przeciwieństwem Mindaugasa Barauskasa w tegorocznym PDC Tour. Choć w ostatnich tygodniach Labanauskas musiał walczyć z serią bankructw, nie należy przeceniać jego wyników w kontekście Mistrzostw Świata w grze podwójnej. Przecież Labanauskas grał ostatnio z zawodnikami z elity, takimi jak Aspinall, Smith & Co.
Z Aspinallem przegrał 5:6 w ostatnim turnieju Players Championship 17, w którym Labanauskas miał całkiem realne szanse na zwycięstwo. Podobnie jak w meczu ze Smithem, który Labanauskas przegrał 4:6, Litwin przekonał do siebie średnią 90,00. Będzie musiał to wykorzystać podczas Mistrzostw Świata w grze podwójnej.
Z drugiej strony Barauskas pozostaje niespodzianką. Na razie nie wiadomo, jak partner deblowy 43. miejsca na świecie Labanauskas poradzi sobie z faworyzowanymi Australijczykami. W zeszłym roku Barauskas stawił czoła zdecydowanemu faworytowi, Gerwynowi Price’owi, i niewiele brakowało, by sprawił niespodziankę w turnieju best-of-six. Niemniej jednak, w pojedynku Australia vs. Litwa nie odważymy się przewidzieć zwycięstwa Litwinów pomimo ekscytujących kursów.
Australia vs Litwa Bezpośrednie porównanie lotek / bilans H2H
Australia i Litwa spotkają się po raz pierwszy w historii w podwójnych mistrzostwach świata.
Australia – Litwa Tip
Jeśli doświadczenie w Mistrzostwach Świata w grze podwójnej jest cokolwiek warte, nie ma wątpliwości, że australijski duet ma przewagę. W ostatnich dwóch latach Whitlock i Heta dotarli do ćwierćfinału Mistrzostw Świata w grze podwójnej i przegrali z Walią. Najlepszy wynik na Mistrzostwach Świata w grze podwójnej uzyskali w 2012 roku.
Whitlock niewiele brakowało, aby sprawił niespodziankę w starciu z Lewisem i Taylorem, którzy w tym czasie reprezentowali Anglię. W decydującym, ostatnim etapie obie drużyny nie wykorzystały wielu szans na wygranie meczu. Z kolei dla Litwy druga runda Mistrzostw Świata w grze podwójnej była najlepszym wynikiem do tej pory.
Litwa przystąpi do meczu z australijskim duetem Whitlock i Heta w roli faworytów. Występ Barauskasa będzie miał decydujące znaczenie w otwierającym turniej turnieju Mistrzostw Świata w grze podwójnej. Jeśli udzieli niezbędnego wsparcia Labanauskasowi, Litwa może przynajmniej zapewnić sobie wyrównany pojedynek.
Whitlock i Heta nie powinni jednak dać sobie odebrać zwycięstwa. Przeciwko dobrze przygotowanemu duetowi australijskiemu widzimy tylko niewielkie szanse na niespodziankę ze strony Litwinów. Dlatego uważamy, że dobrym pomysłem jest postawienie zakładu na Australia vs. Litwa Darts po rozsądnych kursach na handicapowe zwycięstwo Australii z przewagą co najmniej trzech nóg.