Tytuł wędruje do Niemiec

W niedzielne popołudnie na wyspie czeka nas pojedynek w samych superlatywach. W Anglii finał Pucharu Ligi odbędzie się pomiędzy Chelsea a Liverpoolem. Według kursów, The Reds są nieznacznie faworyzowani w kwestii zdobycia tytułu. Ponieważ jednak przewagi te są marginalne, należy spodziewać się niezwykle emocjonującego i wysokiej klasy finału.

W każdym razie z niecierpliwością czekamy na starcie dwóch niemieckich trenerów Thomasa Tuchela i Jürgena Kloppa, którzy niegdyś swoje początki stawiali przy linii bocznej FSV Mainz i Borussii Dortmund. Teraz obaj mogą po raz pierwszy zostać zwycięzcami EFL Cup, ponieważ w ostatnich czterech sezonach zwycięzcą zawsze był Manchester City!

Zanim postawimy przewidywania co do wyniku meczu pomiędzy Chelsea a Liverpoolem, warto przyjrzeć się bliżej krzywym formy obu drużyn. Wniosek jest jednak taki, że już na pierwszy rzut oka wiele wskazuje na to, że drużyny nie dadzą sobie nic wcisnąć, a może nawet zneutralizują się nawzajem. O spektaklu bramkowym nie ma więc mowy. Zamiast tego można założyć, że pierwsza lub co najwyżej druga bramka w regulaminowym czasie gry mogła zadecydować o wyniku.

Chelsea – statystyki &aktualna forma

Po ubiegłorocznym triumfie w Lidze Mistrzów, zdobyciu Superpucharu Europy i sukcesie na Klubowych Mistrzostwach Świata w Abu Dhabi kilka tygodni temu, Chelsea Football Club chce zdobyć kolejny tytuł na szczeblu krajowym.

Ostatni raz The Blues wygrali EFL Cup w sezonie 2014/15, a w sezonie 2018/19 londyńczycy przegrali z Obywatelami w finale po rzutach karnych. Historycznie jest to szóste zwycięstwo w mniej ważnych rozgrywkach pucharowych w Anglii.

W drodze do tego finału drużyna trenera Thomasa Tuchela już dwukrotnie musiała trafiać do rzutów karnych. W pierwszych dwóch kolejkach przeciwko Aston Villi i Southampton, udało im się tylko zremisować 1-1 po 90 minutach przed własną publicznością. Kolejne mecze z rywalami z miasta Brentford (2-0) i w półfinale z Tottenhamem, gdzie pierwszy i drugi etap wygrali odpowiednio 2-0 i 1-0, były bardziej przekonujące. Godne uwagi: W żadnym z pięciu poprzednich meczów Pucharu Ligi over 2.5 nie zakończyło się sukcesem.

Chelsea po raz kolejny w trybie finałów

Generalnie, The Blues wyraźnie stać na mało bramek w tak ważnych meczach „Do or Die”. Dziesięć z tych jedenastu spotkań w tym sezonie, tj. w Klubowych Mistrzostwach Świata, Superpucharze Europy, rundzie 16 pierwszej fazy CL lub na poziomie pucharu krajowego kończyło się maksymalnie dwoma bramkami. Trudno sobie wyobrazić, aby ten trend nie utrzymał się w finale z przeciwnikiem o co najmniej równej jakości. W związku z tym polecamy postawić na Under 2.5 pomiędzy Chelsea a Liverpoolem.

Jeśli porównamy formę londyńczyków z kondycją ich przeciwników z Merseyside, to zrozumiałe jest, że nieco gorsze szanse daje się ekipie Tuchela. Pod względem piłkarskim, The Blues rzadko bywali przekonujący. Z drugiej strony, w czterech z ostatnich sześciu meczów zachowali czyste konto w defensywie. Defensywne, ostrożne podejście powinno zaowocować sukcesem również w niedzielę.

Sytuacja w zakresie personelu również uległa pewnemu złagodzeniu. Z Reece’em Jamesem, Mateo Kovaciciem i Hakimem Ziyechem do treningów w tygodniu powróciło trio, które nie było dostępne na mecz Ligi Mistrzów z Lille (2-0). Innym ciekawym pytaniem jest to, czy niemiecki trener znów poradzi sobie bez Romelu Lukaku. Jeśli tak się stanie, jego rolę będzie musiał ponownie przejąć „człowiek od ważnych bramek”, Kai Havertz.

Przewidywany skład Chelsea:
Kepa; Christensen, Silva, Rudiger; Azpilicueta, Jorginho, Kante, Alonso; Mount, Pulisic; Havertz

Ostatnie mecze rozegrane przez Chelsea:

Finał Ligi Mistrzów
02/22 2022 – Chelsea Londyn 2 – 0 Lille

Premier League
02/19 2022 – Crystal Palace 0 – 1 Chelsea Londyn

Puchar dla klubów
02/12 2022 – Chelsea Londyn 2 – 1 Palmeiras

02/09 2022 – Al Hilal 0 – 1 Chelsea Londyn

FA Cup
02/05 2022 – Chelsea Londyn 2 – 1 Plymouth

Liverpool – statystyki &aktualna forma

Dla Jürgena Kloppa niedziela będzie drugim finałem Pucharu Ligi w karierze z Liverpoolem FC. The Reds dotarli do finału także w 2016 roku, ale przegrali z Manchesterem City. W kolejnych sezonach zwycięzcy Ligi Mistrzów 2019 często nie udawało się dotrzeć na początku rozgrywek do Carabao Cup. Trzeba więc powiedzieć, że były gracz z Dortmundu ma pewną awersję do tej rywalizacji ze względu na dodatkowe obciążenie.

Tym bardziej dziwi więc fakt, że mistrzowie z 2020 roku po raz kolejny zdołali awansować do meczu o tytuł. LFC zawdzięcza to przede wszystkim mocnej defensywie w poprzednich kolejkach.

The Reds zachowali czyste konto w czterech z pięciu dotychczasowych meczów. Dopiero w ćwierćfinale tuż przed świętami Bożego Narodzenia, kiedy to trener wysłał na boisko ulepszoną kadrę C i mimo przegrywania dwoma bramkami z Leicester City, udało się awansować do kolejnej rundy.

Liverpool był silny w ostatnim czasie

Już w finale, panowie z Merseyside naturalnie będą chcieli wyrwać tytuł. Udane przewidywania dotyczące meczu Chelsea vs. Liverpool w przypadku tej drugiej drużyny opierają się przede wszystkim na absolutnie najwyższej formie z ostatnich kilku tygodni. W Premier League LFC wygrało sześć razy z rzędu, a w Lidze Mistrzów zwyciężyło w pierwszym meczu 16. kolejki z Interem Mediolan. Atak funkcjonuje bardzo dobrze, ale i obrona stała się dużo bardziej stabilna w porównaniu z poprzednim sezonem.

Bez Roberto Firmino i Diogo Joty, Luis Diaz po raz kolejny otrzyma szansę gry w ataku. Jak na razie Kolumbijczyk jest przekonujący i stanowi trzecią, obok Salaha i Mane, niebotycznie dobrą broń ofensywną.

Przewidywany skład Liverpoolu:
Kelleher; Alexander-Arnold, Matip, Van Dijk, Robertson; Henderson, Fabinho, Thiago; Salah, Mane, Diaz

Ostatnie mecze rozegrane przez Liverpool:

Premier League
02/23 2022 – Liverpool FC 6 – 0 Leeds

02/19 2022 – Liverpool FC 3 – 1 Norwich

Finał Ligi Mistrzów
02/16 2022 – Inter Mediolan 0 – 2 Liverpool FC

Premier League
02/13 2022 – Burnley 0 – 1 Liverpool FC

02/10 2022 – Liverpool FC 2 – 0 Leicester

Chelsea – Liverpool Tip

Dwie najlepsze drużyny piłkarskie na kontynencie zmierzą się ze sobą w finale EFL Cup w niedzielny wieczór. Chociaż Puchar Ligi jest często opisywany jako mniej znaczący i prestiżowy w porównaniu do Pucharu Anglii, to oczywiście w ten weekend odbędzie się bardzo oczekiwany finał pomiędzy dwoma niemieckimi trenerami.

Widzimy lekką przewagę dla the Reds, którzy są ostatnio jeszcze bardziej przekonujący pod względem piłkarskim i naturalnie mają dużo indywidualnej jakości, zwłaszcza w ofensywie. Niemniej zadanie nie będzie łatwe dla ekipy Kloppa, zwłaszcza, że The Blues pod wodzą Thomasa Tuchela stali się bardzo niewygodnym przeciwnikiem, który w takich pucharowych meczach czuje się wyjątkowo dobrze.

Zważywszy na charakter finału i bardzo silne linie defensywne obu drużyn, nie spodziewamy się wielu bramek.

Dodaj komentarz