Kto będzie towarzyszył The Blues w finale?
Po dwóch zwycięstwach nad Tottenhamem Hotspur, Chelsea FC jest już pierwszym finalistą EFL Cup w 2022 roku. Teraz The Blues zmierzą się w finale z rywalami z miasta, Arsenalem, lub jeśli LFC pokona The Gunners, to pod koniec lutego na Wembley dojdzie do starcia Tuchel vs Klopp. W każdym razie, po bezbramkowym remisie w pierwszym meczu wszystko jest jeszcze otwarte.
Rekord przemawia za the Reds, którzy przegrali tylko trzy z ostatnich 17 spotkań przeciwko Londyńczykom (dziewięć zwycięstw, pięć remisów). Tym samym, w przededniu prestiżowego pojedynku Arsenalu z Liverpoolem, szanse są na korzyść gości.
Dla obu drużyn, których głównym celem jest Premier League, ten mecz pucharowy jest z pewnością nieco destrukcyjny, przy czym The Gunners przynajmniej korzystają z faktu, że ich ligowy mecz ze Spurs został odwołany w niedzielę. W związku z tym Arsenal przystąpi do tego meczu bardziej wypoczęty i potencjalnie będzie potrzebował mniej rotacji niż The Reds.
Nie spodziewamy się jednak, aby któraś z drużyn była w stanie przekroczyć granicę wytrzymałości w tej rywalizacji. Mając to na uwadze, wiele przemawia za tym, aby postawić na kolejny mecz o niskiej liczbie punktów w meczu Arsenal vs Liverpool.
Arsenal – statystyki & obecna forma
Arsenal do tej pory ośmiokrotnie docierał do finału EFL Cup, ale w sumie wygrał go tylko dwa razy – w 1987 i 1993 roku. W związku z tym, rekordziści FA Cup powinni być zmotywowani do tego, by zdobyć bilet do finału i nieco poprawić swój dorobek.
W końcu ten konkurs może również stanowić dla The Gunners łatwą drogę do międzynarodowej rywalizacji. Londyńczycy wciąż są na kursie na Ligę Mistrzów w Premier League. W zeszłym sezonie zajęli jednak ósme miejsce w końcowej tabeli i nie zakwalifikowali się do rozgrywek europejskich.
Rested after match cancellation
W dwojaki sposób cieszyłoby zatem, gdyby Arsenal po raz pierwszy od 28 lat wygrał EFL Cup i tym samym miał w rękawie bezpieczny bilet do europejskich rozgrywek.
Aby tak się jednak stało, drużyna Mikela Artety będzie musiała nawiązać do pierwszego spotkania, kiedy to dokładnie tydzień temu na Anfield Road zdołała wywalczyć bezbramkowy remis, mimo że przez 66 minut grała w osłabieniu. Granit Xhaka, winowajca, jest teraz zawieszony. Jednak z uwagi na fakt, że weekendowy mecz Premier League musiał zostać odwołany w bardzo krótkim czasie, nie będzie konieczna duża rotacja.
Czy Nketiah może powiększyć swój dorobek bramkowy w EFL Cup?
Akurat, The Gunners mogą w pełni skupić się na stabilnej obronie na własnym stadionie i mają uzasadnione nadzieje na dziewiąty występ w finale. Eddie Nketiah również może mieć wpływ na szanse Arsenalu na awans w meczu z Liverpoolem.
22-latek, który może ponownie zastąpić Pierre’a-Emericka Aubameyanga, przebywającego na Pucharze Afryki, zdobył już pięć bramek w czterech występach na drodze The Gunners do półfinału i najprawdopodobniej ponownie rozpocznie mecz u boku Alexandre’a Lacazette’a.
Przewidywany skład Arsenalu:
Ramsdale – Tierney – Magalhaes – White – Soares – Lokonga – Ödegaard – Martinelli – Saka – Nketiah – Lacazette
Ostatnie mecze rozegrane przez Arsenal:
Carabao Cup
01/13 2022 – Liverpool FC 0 – 0 Arsenal Londyn
PucharFA
01/09 2022 – Nottingham Forest 1 – 0 Arsenal Londyn
Premier League
01/01 2022 – Arsenal Londyn 1 – 2 Manchester City
12/26 2021 – Norwich 0 – 5 Arsenal Londyn
Carabao Cup
12/21 2021 – Arsenal Londyn 5 – 1 Sunderland
Liverpool – statystyki &aktualna forma
Liverpool dotarł do finału EFL Cup w swoim pierwszym roku pod wodzą Jürgena Kloppa w sezonie 2015/16, ale odpadł tam z tytułu w karnych przeciwko Manchesterowi City. Od tamtej pory The Reds, którzy są najbardziej utytułowaną drużyną w rozgrywkach z dwunastoma finałami i ośmioma zwycięstwami ogółem, nigdy już nie dotarli do finału.
Teraz może to być pierwszy raz, kiedy uda im się to ponownie, choć kopacze z Merseyside nie zamierzali dotrzeć tak daleko. W ćwierćfinale, drużyna B pełna młodych graczy triumfowała nad Leicester City w rzutach karnych 22 grudnia 2021 roku.
Czy kontrola obciążenia będzie czynnikiem decydującym?
Niemniej jednak, Czerwoni są już w półfinale i tylko jedno zwycięstwo dzieli ich od osiągnięcia 13. finału. W związku z tym czas na oszczędzanie powinien się już skończyć. Jürgen Klopp musi jednak zapanować nad obciążeniem swoich zawodników.
Po tym jak w weekend seniorska jedenastka zaliczyła zwycięstwo 3-0 nad Brentford w Premier League, teraz może dojść zatem do kolejnych rotacji. Tym bardziej zaskakujące, że faworytem są Scousersi.
Do tej pory 30 goli w jedenastu meczach wyjazdowych Premier League
Faworytem The Reds jest nie tylko ich mocny bilans przeciwko The Gunners, którzy wygrali dziewięć z ostatnich 17 konkurencyjnych meczów (pięć remisów, trzy porażki). Bilans wyjazdowy Scousers jest również bardzo spójny.
W Premier League LFC wygrał sześć z jedenastu spotkań poza domem, a na obcych stadionach strzelił już niewiarygodną liczbę 30 goli. Żaden inny zespół w angielskiej ekstraklasie nie zbliżył się nawet do strzelenia tylu bramek poza domem.
Przewidywany skład Liverpoolu:
Alisson – Robertson – van Dijk – Matip – Alexander-Arnold – Milner – Fabinho – Henderson – Minamino – Jota – Firmino
Ostatnie mecze rozegrane przez Liverpool:
Premier League
01/16 2022 – Liverpool FC 3 – 0 Brentford
Carabao Cup
01/13 2022 – Liverpool FC 0 – 0 Arsenal Londyn
PucharFA
01/09 2022 – Liverpool FC 4 – 1 Shrewsbury
Premier League
01/02 2022 – Chelsea Londyn 2 – 2 Liverpool FC
12/28 2021 – Leicester 1 – 0 Liverpool FC
Arsenal – Liverpool bezpośrednie porównanie / bilans H2H
Head to head: 81 – 62 – 92
Obie drużyny mierzyły się ze sobą do tej pory łącznie 235 razy, a LFC wyraźnie prowadzi w zestawieniu head-to-head z 92 zwycięstwami. Tylko w ostatnich 17 meczach z The Gunners doznali zaledwie trzech porażek (dziewięć zwycięstw, pięć remisów).
Arsenal – Liverpool tip
Jeśli chodzi o mecz Arsenalu z Liverpoolem, to przewidywania idą na korzyść the Reds, którzy w rozgrywkach ligowych zgromadzili już dziesięć punktów więcej od The Gunners i 20 listopada wygrali 4-0 z londyńczykami w Premier League. Arsenal miał jednak wolny mecz w weekend i może sobie pozwolić na wysłanie pierwszej jedenastki do półfinału wypoczętej, podczas gdy Jürgen Klopp musi mieć oko na kontrolę napięcia.
Accordingly, spodziewamy się, że goście z Merseyside będą nieco bardziej rotować, co może odbyć się kosztem ofensywnego uderzenia the Reds. Wiele można powiedzieć o meczu defensywnym, który kończy się tak niską liczbą punktów jak pierwszy etap.