Czy Hempel będzie kontynuował swoją bajkę o rzutkach?
To będzie niemiecki dzień w Ally Pally! Tylko po raz drugi w historii kilku zawodników z czarno-czerwono-złotego obozu zakwalifikowało się do trzeciej rundy finałów Mistrzostw Świata. Obok wielkiej nadziei Gabriela Clemensa, prawdziwym lotnikiem jest jeszcze debiutant Florian Hempel.
Zawodnik z Kolonii sprawił największą niespodziankę w Londynie, wygrywając z numerem 5 na świecie, Dimitrim van den Bergh, a teraz może dać podwójny powód do radości Niemcom.
Jeśli w poniedziałek po południu Max Hopp pokona Raymonda Smitha, zachowa swoje 64. miejsce w Order of Merit, a wraz z nim kartę turniejową na nadchodzący sezon. Australijczyk Smith jest jedynym zawodnikiem, który mógłby jeszcze wyprzeć Idsteinera z tej pozycji. Najlepsi bukmacherzy najwyraźniej zakładają, że Hopp wyjdzie z tego bez szwanku.
Przynajmniej między Florianem Hemplem a Raymondem Smithem szanse były raczej typowane na korzyść 31-letniego zawodnika z Rhinelander. Kurs na zwycięstwo tego ostatniego wynosi około 1,45, podczas gdy kurs na zwycięstwo człowieka z Oceanii wynosi 2,75. Mecz zostanie rozegrany jako trzeci mecz w sesji popołudniowej w poniedziałek i rozpocznie się około godziny 16:00.
Florian Hempel – Statystyki i aktualna forma
Sam nie mógł w to uwierzyć. Po sensacyjnym zwycięstwie nad Dimitrim Van den Bergh, poziom adrenaliny u Flo Hempla był wciąż wysoki podczas wywiadu po meczu. Nic dziwnego, po tym jak pokonał numer 5 rankingu krótko przed na największej scenie darta na świecie. Człowiekowi z miasta katedralnego zupełnie się to nie udało, gdyż Belg miał czarny dzień.
Jak gracz z Kolonii radzi sobie z otaczającym go szumem?
Wręcz przeciwnie – van den Bergh grał średnio ponad 100 punktów. Ale Hempel odpowiedział średnią 98 punktów i przekonał sensacyjną podwójną kwotą 75 %. Jak na razie nie może tego pobić żaden zawodnik w Londynie w tym roku. Już w pierwszej rundzie przeciwko swojemu partnerowi treningowemu Martinowi Schindlerowi, Hempel wykorzystał swoje szanse bardzo konsekwentnie w czystym 3:0 i był na miejscu w odpowiednim czasie.
Numer 87 na świecie w końcu przeskoczył do zawodowstwa w 2021 roku i może teraz zwieńczyć ten rok dotarciem do trzeciej rundy Mistrzostw Świata. Remis dobrze wróży 31-latkowi, a zarówno kolejny przeciwnik wydaje się do pokonania, jak i przeciwnicy w następnych rundach.
Rysunek daje nadzieję na kontynuację bajki
Przed myśleniem o ewentualnym pojedynku z Mervynem Kingiem czy Jamesem Wade’em, uwaga skupia się na poniedziałkowym meczu i mimo bycia faworytem, zawodnik z Kolonii musi być mocno skoncentrowany. Tylko z równie dobrym występem jak przeciwko Dimitriemu van den Berghowi uda mu się dostać do ostatniej 16-tki. Między Florianem Hemplem a Raymondem Smithem można zaryzykować stwierdzenie, że w stolicy Wielkiej Brytanii szykuje się bardzo zacięty i emocjonujący pojedynek.
Ostatnie mecze Floriana Hempla:
Mistrzostwa Świata w rzutkach
12/21 2021 – Dimitri van den Bergh 1 – 3 Florian Hempel
12/19 2021 – Florian Hempel 3 – 0 Martin Schindler
Mistrzostwa graczy 30
11/04 2021 – Damon Heta 6 – 1 Florian Hempel
Mistrzostwa Graczy 29
11/03 2021 – Florian Hempel 3 – 6 Damon Heta
11/03 2021 – Florian Hempel 6 – 2 Daryl Gurney
Raymond Smith – statystyki &aktualna forma
Raymond Smith pierwsze turnieje w swojej karierze rozegrał w 2008 r. Przez długi czas grał dla BDO, gdzie dotarł do finału Pucharu Świata WDF, co było jego największym sukcesem do tej pory z dala od wielkich turniejów telewizyjnych. Przejście do PDC kilka lat temu również było bardzo udane i „Guru” z Brisbane zakwalifikował się do Mistrzostw Świata po raz drugi
Smith jak na razie przekonuje wielką konsekwencją
W 1 rundzie ojciec dwójki nieco zaskakująco pokonał Jamiego Hughesa wynikiem 3:1. Podobnie jak jego nadchodzący przeciwnik z Niemiec, Australijczyk również przekonał do siebie bardzo mocnym check outem, który w obu dotychczasowych meczach wynosił ponad 50%. W połączeniu z bardzo stałą średnią 93/94 punktów, drugi mecz z Devonem Petersenem był mniej więcej formalnością.
Smith stracił tylko trzy nogi w całym meczu z RPA i jego marzenie o tourcardzie jest wciąż żywe. W wieku 42 lat Smith ma duże doświadczenie i będzie chciał je wykorzystać w walce z przeciwnikiem, który jest od niego młodszy o ponad dziesięć lat, w poniedziałkowe popołudnie.
Doświadczenie Guru decydującą przewagą?
Bardzo dobrze czuje się w roli underdoga w dotychczasowych meczach i z pewnością nie miałby nic przeciwko sprawieniu trzeciej niespodzianki w poniedziałek. Pomiędzy Florianem Hemplem a Raymondem Smithem szanse są naprawdę warte rozważenia po stronie faworyta. Przy takim występie jak w dwóch pierwszych rundach, miejsce w rundzie 16 jest w każdym przypadku możliwe.
Ostatnie mecze Raymonda Smitha:
Mistrzostwa Świata w rzutkach
12/21 2021 – Devon Petersen 0 – 3 Raymond Smith
12/18 2021 – Jamie Hughes 1 – 3 Raymond Smith
Australian Pro Tour 6
03/08 2020 – James Bailey 2 – 1 Raymond Smith
03/08 2020 – Raymond Smith 2 – 0 Dean Abbott
Australian Pro Tour 5
03/07 2020 – Haupai Puha 5 – 1 Raymond Smith
Florian Hempel – Raymond Smith Bezpośrednie porównanie / Rekord H2H
Bezpośrednie porównanie nie pomaga Florianowi Hempelowi i Raymondowi Smithowi w uzyskaniu wskazówki dotyczącej zbliżającego się meczu. Obie zawodniczki spotykają się po raz pierwszy, co nie jest specjalnie zaskakujące. Hempel jest świeżą twarzą na torze PDC, a Raymond Smith gra prawie wyłącznie na swoim rodzimym kontynencie. W związku z tym nie było jeszcze okazji, aby drogi obu graczy się skrzyżowały.
Florian Hempel – Raymond Smith Tip
Całe rzutki Niemcy będą oczywiście trzymać kciuki za Floriana Hempla w poniedziałek. Zawodnik z Kolonii odniósł już największy sukces w swojej karierze i mało kto przypuszczał, że dotrze do trzeciej rundy.
Teraz istnieje niebezpieczeństwo, że szum wokół niego stanie się zbyt duży, a po tak sensacyjnym sukcesie, jakim była walka z Dimitrim van den Bergh, nierzadko koncentracja nieco spada. To może być jego zgubą w starciu z doświadczonym guru z Australii, a Raymond Smith nie powinien być w żadnym wypadku lekceważony.
Australijczyk grał do tej pory bardzo solidne lotki i będzie nieprzyjemnym przeciwnikiem na oche. Obaj zawodnicy walczą o zdecydowanie największe zwycięstwo w swojej karierze, więc nerwy i aspekt mentalny będą odgrywać dużą rolę. Oczekuje się, że będzie to bardzo zacięty i wyrównany pojedynek, a zwycięży ten zawodnik, który potwierdzi swoją siłę w kontyngencie kasowym.
Walorów pomiędzy Florianem Hemplem a Raymondem Smithem należy szukać raczej w kursie na 42-letniego Australijczyka, a handicap azjatycki (+1,5 seta) jest bardzo ciekawą opcją do obstawiania. W tej parze decydująca siódma runda nie będzie dużym zaskoczeniem. Jako wielkość zakładu wybiera się osiem jednostek.